reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Ania nie możesz po wieczornym karmieniu zjeść nabiał i powiedzmy w nocy nakarmić raz mm?
Wtedy najesz się nabiału i do czasu karmienia nie będzie po nim śladu ;)
 
pat, musiałabym dać nutramigen, a wątpię, żeby to wypił, mojego odciagniętego z butli za bardzo nie chce. przetrzymam, zazwyczaj już mi to jakoś nie wadzi, ale dziś mam kryzys.
aga - u nas skaza jest jeszcze na pewno, niestety.
za to po rehabilitacji dobrze, pani zadowolona z postępów, Mały tyłeczek chce dżwigać, już mu nudno tak leżeć;-)
 
moja tylek tez dzwiga haha jak mi sie smiac chce jak ona sie siluje, skubana umie juz tylek uniesc i nogi podsunac ale jak to robi to z przodu glowka laduje na glebie a rece na boki rozklada, a jak sie na rekach podniesie to dupa w dol i tak na zmiane;)
 
moja tylek tez dzwiga haha jak mi sie smiac chce jak ona sie siluje, skubana umie juz tylek uniesc i nogi podsunac ale jak to robi to z przodu glowka laduje na glebie a rece na boki rozklada, a jak sie na rekach podniesie to dupa w dol i tak na zmiane;)

Moja robi dokładnie to samo, albo jak tyłeczek w górze to na bok leci i pare razy w ten sposób na plecki się obróciła :p
 
moja z plecow ciagle na brzuch, po jedzeniu to ja prawie trzymac musze zeby sie nie przekrecala, bo tak to zaraz ulewa :p

dzis probowalismyjablko ;) chyba kwasne troche bylo bo miny robila niezle znow ;) no i ogolem dziwnie jadla, b jak juz miala w buzi to nie chciala jej zamknac i mielic tylko caly czas z otwarta i jezykiem machala ;) jutro moze jakies inne sprobujemy, albo dostanie jablko z marchewka ;)
 
SA pociesze Cie ja do tej pory to kolacja obiad sniadanie praktycznie nabial. Ogolnie niewiele co innego zjadlam. A teraz mnie skreca. No ale co zrobic.
Tymi mial bardzo silna reakcje skorna ktorej nie moglismy sie pozbyc ponad 3 msc. Cialo bylo ciagle czerwone w zgieciach az strupki sie robily+ ciemieniucha nawracajaca. W koncu dostalismy lek jakis silny + mycie , smarowanie specyfikami i po ok miesiacu przeszlo. Teraz niestety tez sie pilnuje bo nie potrzebuje powtorki z rozrywki. Nawet nam go nie zaszczepili w lipcu przez ta jego skore i lekarka myslala ze w klinice wyladujemy.
A ze on nie toleruje butli nawet z moim wiec wiadomo;)
A dzis mi go w koncu zaszczepili dopiero druga dawka i wazymy 9250 i 73 cm- 5,5 msc.
Zazdroszcze mamom nie alergikow. U nas w rodzinie nikt ani jednej ani drugiej a ten nie wiem skad to przygarnal:/.

Ale wasze to sprytne dzieciaki. Moj to obroty raz albo dwa razy i tylko lezy. Taki egzemplarz leniucha mi sie trafil ale to to juz po mamie. Ale niech lezy nie spieszy mi sie do ganiania go po mieszkaniu.
 
Ostatnia edycja:
Mi też nie śpieszy się do chodzenia, ale chciałabym, żeby już siedziała, bo teraz to pięciu minut nie zostanie sama, bo albo nie może czegoś dosięgnąć, albo pozycja jej nie odpowiada :-\
Wiecie co poraz "n" biorę się za siebie, ale teraz mam nadzieje wytrwać aż nie schudne tych co najmniej 5 kg(marzeniem byłoby 8-9). Normalnie przedwczoraj waga pokazała, że przytyłam 1-2kg, masakra jakaś, dalej do powrotu wagi z przed ciąży brakuje 7-8kg i ani drgnie, a to co zgubiłam przez wakacje wygląda na to, że znów przybrałam:-[
Wczoraj ćwiczyłam skalpel z chodakowską, co prawda z trzema przerwami, bo mała nie pozwoliła inaczej, no i nie wszystkie powtórki, bo na niektórych nie starczało sił, ale ogólnie zestaw nie najgorszy, slyszałam o nim tyle, że miałam obawy, że ćwiczenia będą zbyt trudne, ale nawet nie, wiadomo moja kondycja póki co nie jest najlepsza, a w miare szło. Mój cel to wrócić do formy przed powrotem do pracy czyli mam jakieś 7-8 m-cy. Dieta żadna nie wchodzi w gre, raz, że karmie, dwa że nie nawidzę się ograniczać, oczywiście mocne postanowienie ograniczenie cukru i słodyczy i nie jeść po 18. A ćwiczenia 3-4 w tygodniu, nie codziennie, bo czasu jest dużo, a tak naprawde bardziej niż na wadze zależy mi na wyglądzie, żeby pozbyć się brzucha, bioder, ud.
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to trzymam kciuki za wytrwalosc Asia ;) ja nie mam co gubic ale poprawic wygląd brzucha by się przydalo

No moja rwie sie do siadania ale ja majta na boki narazie ;)
 
Do góry