reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Dziewczyny,
a mleko kokosowe? Słyszałam, że całkiem dobre połączenie z kawą.

Moja spała od 21 do 3:40, a potem do 7:40, także wyspana. Gorzej ze mną. Nie wiem czy to przez pogodę, czy może coś mi zaszkodziło. Nie mam siły się ruszyć :/
 
reklama
Margo ale Twoja niunia młodsza od Adasia :) mój bąk za tydzień kończy 3miesiące masakra!!

Doli super że udało się z lokalem i kwaterą:) to gdzie jedziecie?;)

Adasiek dziś spał do 8 odłożyłam go do łózeczka on się bawił a ja drzemałam :) i o 9 wziełam go do łóżka i spaliśmy do 10.20 :) ale w nocy to co 2.5-3h jedzonko czasem dwie minuty i koniec...
 
Margo moja też nie lubi na siedząco karmienia :) no ale u lekarza czy gdzieś jak jestem to czasem trzeba a w domu to zawsze na lezaco

Pogoda do bani a mialam isc na ploty do koleżanek ... I chyba nie wyjde
 
margo dla maluszkow do samolotu mozna plyny przewozic :)

my dzisiaj jakos slabo spalismy
dziecko spalo od 19 do 3.30 a moje cycki o 2 mnie obudzily - normalnie kamienie :/ musialam isc do laktatora bo mala tez by miala pewnie problem zeby zlapac :( wiec o 2 pobudka potem 3.30 potem nie wiem czemu o 5.30 i przed 7 :/// a po 8 po jedzeniu zasnela na 3 godziny hahaha
 
Margo płyny dla dziecka możesz wziąć bez problemu. Ja nawet zwykłą wodę biorę żeby nie przepłacać na lotnisku i mówię że to dla Laury i puszczają bez problemu. My byliśmy w piątek na ważeniu i identycznie jak u was 10cm i 2100g do przodu. Nasze dzieciaki chyba z tego samego dnia - 3/04?
 
Moją karmie praktycznie tylko na siedząco z wyjątkiem nocy, nie wiem choć lepiej jest na leżąco, to jakoś ciężko nam się ułożyć, żeby mała dobrze chwytała i jadła, na siedząco jakoś lepiej nam to wychodzi, pierwszą karmiłam praktycznie tylko na leżąco (chyba że byłyśmy gdzieś poza domem),
A propo karmienia miałam taką sytuacje. Byłam u gin. po mnie weszła moja mama, a ja wzięłam małą i zaczęłam karmić, a pani która tam siedziała takie oczy i pyta czy ona tak je, tak poprostu?:-\ patrze bo nie bardzo łapie o co jej chodzi, o ona szok, podeszła i mówi że musi zobaczyć bo jest w szoku, że ja ją tak poprostu wzięłam przystawiłam a mała ssie :-D, byłam troszkę zdezorientowana, gdyż karmienie w tym momencie było dla mnie tak naturalną rzeczą, że nie bardzo mogłam zrozumieć jej zdziwienie - potem pani wytłumaczyła, ze z tego co pamieta to kiedy dziecko przystawiała, lub przystawiały kobiety w szpitalu to musiały się nagimnastkować, żeby dziecko chciało ssać, szukać pozycji itp.:-D ;-) Ogólnie sytuacji nie da się opisać, ale ton tej pani i ździwienie, że ona tak ssie, było tak powiedziane jakby pani z kosmosu spadła, że dziecko może cyca ssać.;-) :-D
 
Adaś też jest wygodny i w domu na poduszce do karmienia lub na leżąco i jest super ale pozadomem jak mam go nakarmić to trochę problem bo mu niewygodnie ;) ale czasem trzeba :)
 
reklama
Szyna tylko ma noc juhhuuuu!! :-D

Starsza dostaje histerii tak ją bolą te kły. Zasmarowałam maścią i nawet nurofen jej dałam bo rozpacz była.

Ja mam jakies apogeum zmęczenia. Ryczeć mi sie chce..

Dalej zimno i leje, na dwor nie wyjdziemy.

Mamy w piątek szczepienie to sie dowiem ile wazy..
 
Do góry