reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Dziewczyny,
a mleko kokosowe? Słyszałam, że całkiem dobre połączenie z kawą.

Moja spała od 21 do 3:40, a potem do 7:40, także wyspana. Gorzej ze mną. Nie wiem czy to przez pogodę, czy może coś mi zaszkodziło. Nie mam siły się ruszyć :/
 
reklama
Margo ale Twoja niunia młodsza od Adasia :) mój bąk za tydzień kończy 3miesiące masakra!!

Doli super że udało się z lokalem i kwaterą:) to gdzie jedziecie?;)

Adasiek dziś spał do 8 odłożyłam go do łózeczka on się bawił a ja drzemałam :) i o 9 wziełam go do łóżka i spaliśmy do 10.20 :) ale w nocy to co 2.5-3h jedzonko czasem dwie minuty i koniec...
 
Margo moja też nie lubi na siedząco karmienia :) no ale u lekarza czy gdzieś jak jestem to czasem trzeba a w domu to zawsze na lezaco

Pogoda do bani a mialam isc na ploty do koleżanek ... I chyba nie wyjde
 
margo dla maluszkow do samolotu mozna plyny przewozic :)

my dzisiaj jakos slabo spalismy
dziecko spalo od 19 do 3.30 a moje cycki o 2 mnie obudzily - normalnie kamienie :/ musialam isc do laktatora bo mala tez by miala pewnie problem zeby zlapac :( wiec o 2 pobudka potem 3.30 potem nie wiem czemu o 5.30 i przed 7 :/// a po 8 po jedzeniu zasnela na 3 godziny hahaha
 
Margo płyny dla dziecka możesz wziąć bez problemu. Ja nawet zwykłą wodę biorę żeby nie przepłacać na lotnisku i mówię że to dla Laury i puszczają bez problemu. My byliśmy w piątek na ważeniu i identycznie jak u was 10cm i 2100g do przodu. Nasze dzieciaki chyba z tego samego dnia - 3/04?
 
Moją karmie praktycznie tylko na siedząco z wyjątkiem nocy, nie wiem choć lepiej jest na leżąco, to jakoś ciężko nam się ułożyć, żeby mała dobrze chwytała i jadła, na siedząco jakoś lepiej nam to wychodzi, pierwszą karmiłam praktycznie tylko na leżąco (chyba że byłyśmy gdzieś poza domem),
A propo karmienia miałam taką sytuacje. Byłam u gin. po mnie weszła moja mama, a ja wzięłam małą i zaczęłam karmić, a pani która tam siedziała takie oczy i pyta czy ona tak je, tak poprostu?:-\ patrze bo nie bardzo łapie o co jej chodzi, o ona szok, podeszła i mówi że musi zobaczyć bo jest w szoku, że ja ją tak poprostu wzięłam przystawiłam a mała ssie :-D, byłam troszkę zdezorientowana, gdyż karmienie w tym momencie było dla mnie tak naturalną rzeczą, że nie bardzo mogłam zrozumieć jej zdziwienie - potem pani wytłumaczyła, ze z tego co pamieta to kiedy dziecko przystawiała, lub przystawiały kobiety w szpitalu to musiały się nagimnastkować, żeby dziecko chciało ssać, szukać pozycji itp.:-D ;-) Ogólnie sytuacji nie da się opisać, ale ton tej pani i ździwienie, że ona tak ssie, było tak powiedziane jakby pani z kosmosu spadła, że dziecko może cyca ssać.;-) :-D
 
Adaś też jest wygodny i w domu na poduszce do karmienia lub na leżąco i jest super ale pozadomem jak mam go nakarmić to trochę problem bo mu niewygodnie ;) ale czasem trzeba :)
 
reklama
Szyna tylko ma noc juhhuuuu!! :-D

Starsza dostaje histerii tak ją bolą te kły. Zasmarowałam maścią i nawet nurofen jej dałam bo rozpacz była.

Ja mam jakies apogeum zmęczenia. Ryczeć mi sie chce..

Dalej zimno i leje, na dwor nie wyjdziemy.

Mamy w piątek szczepienie to sie dowiem ile wazy..
 
Do góry