reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowki 2015

zarezerwowałam lokal na chrzciny na 30.8 :3
tralala..

no i jedna odpowiedź z apartamentów na wakacje , że jest wolny termin!( wysłałam chyba z 60 emaili :laugh2:)
 
reklama
Lei trzymam kciuki zeby szyna sie skonczyla :)

I nas tez pogoda do bani :( mam nadzieje ze do niedzieli sie rozpogodzi kicha by byla w taka pogode miec chrzciny :( goscie z tarasu by nie mogli korzystac :/ i wtedy byloby ciasno w domu :/

Milia ja z nuka ze starszakami korzystalam i bylo ok teraz Basia tak srednio z niej umie pic - wczoraj probowalam jej z tego mleka dac to tylko cmokala przy piciu i nalykala sie powietrza :( mi sie nuk dobrze kojarzy bo na poczatku karmiema mi sie tak brodawka ukladala jak wlasnie wyglada smoczek nuk
 
Lei ja tez Ci zycze zeby u Was ta pogoda sie zmuenila;) bo w sobote bede wlasnie w Niemczech i chetnie bym cos zwiedzila a nie w hotelu siedziala;/. A swoja droga u mnie identyko:/
 
Dzień dobry

Lei kciuki za was.

Doli ale wczesnie wstajecie wow.
Fajnie że już lokal masz i że jakieś wolne apartamenty na wakacje są.

Karinka ale pospał Kubuś długo super.

Moja spała od 24-5 i teraz o 10 wstała szok
 
To chyba jakiś skok rozwojowy teraz wypada bo u nas też od wczoraj obraza na cyca. Jak przystawiam to drze się jak opętany, pręży, wygina. Wczoraj to aż się cała spocilam. Ale spróbowałam na leżąco go nakarmić i jakoś poszło. Mam nadzieję że do poniedziałku mu przejdzie bo rano lecimy do Polski a w samolocie nie będę miała jak się położyć :baffled:
 
Witam :tak:

Doli - jesli szukasz miejscówki na wakacje wejdź sobie na nocowanie.pl , jest tam możliwość dania ogłoszenie " szukam noclegu" , ja tak super domek znalazłam na weekend w górach w licu dla naszej grupki znajomych :-) i tak samo mam zamiar szukać czegoś na sierpień nad morzem :tak:
 
Margo moja i tak w miare grzeczna ale innych to fakt ze też czaruje uśmiechami itd ;)

Lei no to trzymam kciuki ;)

Karina no to ladnie pospal

Doli może to chwilowe i pouklada sobie na nowo

Ej ja się przylaczam do was z tymi zalami i podejrzewaniem skoku... Tyle ze moja to ze spaniem problem i je dłużej i więcej, dziś mi się budziła i jadła po 22. Po 12. Po 3. I potem w końcu pospala do 9. A przecież już tak mi przesypiala a nawet jak już die obudzila to jesc i dalej spac a dziś to nie mogłam jej położyć dopóki nie zasnie
 
kifsi dzięki :-) szukam już wszędzie ale chyba mam! ahhhhhhhhhhh :-)))

aga mój też..jadl ok 19.30 potem 2/3 i rano 5,6,7... ":p
a wczoraj 18, 19.30, 21, 1, 4, 6....

rosna dzieciaczki, rosną :-)
pamiętam, że przy synu który był całkiem na mm tego nie miałam..rowno co 3 godz butla w dzioba i spał..eh.. :zawstydzona/y:

Kuklaki no niestety, od 2 mc dla mnie 4-5 to "norma" do wstawania :/ potem już nie usne a jak usne to starszy sie budzi..


robię ciasto dla taty :laugh2:
biszkopt z pianką z truskawkami i galaretką :laugh2:
 
Hej!
Lei – powodzenia na bioderkach! I dobrze, że teściowa znowu pomaga :-)
Karina – superkowy Kubuś! Z tego samego dnia, co mój Wojtuś, a mój max 3 godziny bez budzenia.
Doli – super z chrzcinami i kwaterką :-)
Mila – no niech dzieciowi foch szybko przechodzi!


My dzisiaj mamy mieć pierwsze szczepienie w końcu. Stresuję się trochę. A na jutro zamówiłam domową wizytę rehabilitantki, chcę uniknąć problemów, jakie miałam (i nadal mam) z Adą i niech go obejrzy i ewentualnie coś zaleci. Nawet jeśli jest wszystko ok, to i tak bym chciała z nim ćwiczyć, na pewno nie zaszkodzi.
Kupiłam sobie mleko ryżowe (10zł za litr!!!), całkiem niezłe, ale nie pieni się przy robieniu kawy za bardzo. Ale to nie jest dla mnie zastępstwo zwykłego mleka, bo ma inny smak, taki napój dobry po prostu. Czasem się szarpnę ;-)
u mnie pogoda taka jak wszędzie, czyli szaro, buro i ponuro...
Trzymajcie się!
 
reklama
Dzień dobry,

Moje dziecko śpi więc mam chwilę.
Spłakało się biedactwo strasznie (byliśmy na szczepieniu). No i moje dziecko od urodzenia urosło 10 cm. Waży 5400 więc 2100 na plusie od urodzenia. Nie jest źle :) A tak się bałam że je za mało :nerd: Choć do Adasia Nataszy czy Kubusia Kariny to nie mamy się co porównywać :-D:rofl2:

Doli może to i jakiś skok, już sama nie wiem.
Mila ja lecę do Polski w lipcu i chyba po prostu ściągnę mleko do butelki bo moja nie lubi karmienia "na siedząco" (no chyba że mam poduchę do karmienia to co innego). Zazwyczaj karmimy się na poduszce albo na leżąco (co jej najlepiej odpowiada). Mam nadzieję, że nie będzie problemu z wzięciem butli bo nie wiem co zrobię jak mi się w samolocie rozedrze :baffled: Boję się tego pierwszego lotu :eek:

Milia trzymam kciuki za wizytę.
 
Do góry