my już po wizycie, ja piernicze mam dosyć
odpadło nam koło od wózka bo kretyn-chłopak którego poposiłam o wyjęcie wózka jak wysiadałam chwycił za nie i se poszedł zostawiajac mnie bez koła
jakaś obca baba się zlitowała i pomogła mi
( kółka mam na taki wsad do dziurki ;D )
pulpet jest pulpetem - doktorka jak zobaczyła to okrzyknęła go pulpetem!
waży już 4.5 kg czyli w 5 tyg przywalił 1.5 kg
niestety mamy małą przepukline pepkową - sama zauważyłam od paru dni :/ więc zalecenia leżenie na brzuszku i nie dac dziecku płakać ;/ czyli co kuźwa.. ręce do usranej śmierci? ;/
omowiłam szczepienia i mam mętlik..
doktorka jest za 5w1, nie poleca tego francuskiego 6w1 bo to nie to samo co hexa 6w1... ma mniej antygenów czyli mniej skuteczna..
ceny w luxie mnie zabiły..
Margo nie licząc odpadniętego koła
i cały czas nawijającego 4latka + histeria z rykiem bo chce prowadzić wózek ze stromej góry to bylo ok
ah te nasze biedne chłopa 20 minut to wyzwanie
mój tez obsypany ale zapomniałam zapytac o to..jednak myślę, że jakby to była skaza to by się babka wyznała, dla mnie to trądzik + potówki
vesunna ja bym odwołała te odwiedziny.. katar dla maluszka to coś innego niż dla większego dziecka
sataga o kurcze! co jeszcze??
trzymam kciuki, żeby nic to nie oznaczało!
Pat o qwa
wirusy ? nie jeść tylu rzeczy ?? drożdży????????????????????? omg...
Tabasia już robie zapas wina!
babydust u nas ok 12-16 karmień