reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Sataga super!! Nie ma jak w domu :)

A ja wlasnie wyszlam od lekarza, ktg wyszlo super, cisnienie chyba pierwszy raz idealne i dowiedzialam sie ze jak odejdzie mi wiecej wod to wtedy dopiero do szpitala lub pojawia sie skurcze a jak nie to jutro znowu ktg u mojego lekarza....nawet mnie nie zbadal... Czuje taki niedosyt po tej wizycie....super ze z dzidzia ok ale jednak spojrzec wgląb mnie mogl :)
No nic, jade do domu i bede czekac moze jak sie poruszam to wiecej wod wyplynie :)
 
reklama
Cześć.
Ja nadal jestem w dwupaku.
Mam szybkie pytanie chyba do babydust. Jak umowa jest do dnia porodu to urlop/ zasiłek macierzyński załatwia się u pracodawcy czy w zusie?

Zaraz was doczytam. :-)

to zalezy od pracodawcy
na pewno musi wystawic ci wszystkie potrzebne dokumenty i jesli jest skory do pomocy to sam dostarczy te dokumenty do zusu a jak nie tak jak moj to musial malz zawiezc do zusu

Jeśli chodzi o całą procedurę:

1. powinnaś złożyć w ZUS (właściwym ze wzgledu na miejsce zamieszkania) :


- skrócony odpis aktu urodzenia


- oswiadczenie o wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego, dodatkowego macierzyńskiego i rodzicielskiego, oraz informacji, ze ojciec dziecka nie będzie korzystał z urlopu rodzicielskiego


- ZUS Z- 3


- opcjonalnie powinnaś mieć świadectwo pracy (na wypadek niejasności)


- dokumenty należy złożyć w ZUS w ciągu 14 dni od porod u ( w tym przypadku zostanie Tobie wypłacone 80 % wysokości zasiłku przez cały okres urlopu macierzynskiego, dodatkowego macierzyńskiego i rodzicielskiego). jeśli złożysz po 14 dniach to otrzymasz w wysokości 100 % podstawy wymiaru w trakcie macierzyńskiego i 60% w trakcie rodzicielskiego.

 
Dzień Dobry :tak:


Aylin, Sataga - super ,że wychodzicie do domu :-)

Muminek - &&&& za szybką poród

Joanna - oby akcja zaczeła się szybciutko &&&&

Asia, Pat - w końcu urodzicie nie dołować się :tak: cieszcie się ,że z dzidziolami wszystko ok :tak:

Ja wczoraj po wizycie i ktg wylądowałam ze skierowaniem na Ip z podejrzeniem zielonych wód :tak: mój prowadzący po zbyt płaskim ktg i usg na którym dopatrzył się "farfocli" pływających w wodach wystawił skierowanie na patologie :tak: na ip podpieli do ktg a potem usg i sprawdzanie przepływów :tak: po wszystkim lekarz stwierdził że wszystko jest ok , ktg ładne, przepływy prawidłowe i nie widzi podstaw do hospitalizacji :tak: kazał pojawić się w piątek na ktg :tak: oczywiście dziś dzwoniłam i nie ma miejsc więc musze znów na ip:-(

nerwów się tylko najadłam, rodzine na nogi postawiła, ale najważniejsze ,że jest ok , choć niepokój i tak pozostał :-(
powiem szczerze ,że samo oczekiwanie jest frustrujące , ale jak dochodzą do tego takie cyrki jak ja mam od tygodnia to wymiękam :-(

dobra , posmuciłam ide czymś się zając bo ryczące hormony mnie dopadną :-(
 
kifsi,
tak jak napisałaś - najważniejsze, że wszystko w porządku :) Nie przejmuj się, będzie dobrze :) Jeszcze trochę i zobaczysz, przytulisz swoją kruszynkę :)
A ryczące hormony lepiej przeżyć, odreagować ;) Ja tam wczoraj poryczałam się jak głupia i od razu lepiej :D
 
Ania ja też tak miałam to musiałam wybrać z zusu dokument Z3 i wniosek o urlop macierzyński. Do pracodawcy pisałam podanie o jeden dzień urlopu bezpłatnego na dzień porodu. Ten druk Z3 wypełnia pracodawca. Do zusu idziesz z tym wypełnionym Z3, wnioskiem o urlop macierzyński, kopia skróconego aktu urodzenia i oryginałem do wglądu.
 
Muminek trzymam kciuki zeby szybko poszlo!

Joanna a skad ten lekarz siedzial ze malo wod poszlo skoro nie sprawdzil na usg... dziwne

Dolaczam sie do zrozpaczonych ciezarnych :-(
Chodzila wczoraj do polnocy, schody schylanie sie az mnie miesnie zaczely bolec. Wzielam wiec kapiel po ktorej wszystko juz totalnie sie wyciszylo a mala jakby na zlosc matce i lekarce ktore chcialy ja wygonic z brzucha zaczela tak kopac ze az lzy mialam w oczach.

Dzis zaczynam znow intensywne sprzatanie, ale tak jakos bez motywacji i nadziei... :-(
 
KinaM masz racje, on nie ma nawet pojecia dlatego jestem taka niezadowolona z wizyty. Ok jedna sprawa ze ja powiedzialam ze nie chlusnelo ze mnie ale on jako lekarz powinien mnie chyba jakos zbadac tym bardziej ze na dzis wyznaczyl mi termin porodu. Takze niewiem nic, nawet niewiem czy mam jakiekolwiek rozwarcie.
Chcialabym jakos sprowokowac los ze jak troche wod polecialo to zeby wyplyneli wiecej wtedy od razu do szpitala jade. Nie mam jednak pomyslu jak to zrobic :)
Dziekuje za Wasze kciukasy :))))
 
reklama
Do góry