Myla Novak
Fanka BB :)
Doli raczej termin porodu muszę się zmieścić w kwietniu bo 10.05 mam przyjecie Cypriana
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Neta tabletka tzw. "Po"
Dziewczyny narzekacie na zimno to ja Wam cos powiem... U mnie od wczoraj pada.... śnieg
Chciałam się przywitać i powiedzieć do zobaczenia w poniedziałek wieczorem (jadę do rodziców, to już prawie połowa a oni jeszcze nic nie wiedzą )
Mam nadzieję, że dam radę Was nadrobić po powrocie.
Miłego weekendu. Wypoczywać, kurować się, nie stresować się !!!! :-)
No i co.... takiego smaka mi narobilas ze przeczytalam Twoj post i polecialam do sklepu po ser . Tylko ja zwykly twarozek -ser , cebulka i smietana . Ale jak zjadam 2 kanapki na kolacje to juz zjadlam 4 i jeszcze bym jadlaJa od kilku dni na śniadanie jestem w stanie jeść tylko pastę z twarogu z rzodkiewką, szczypiorem i ogórkiem, w ogóle rano nie mam apetytu i od innych rzeczy mnie odrzuca, w ciągu dnia już nie mam takiego problemu.
Jakby mi tak sie cos popsulo to bym taka rozrube zrobila że jesze w nocy by jechal do sklepu aby tylko zreperowac. . No bez przesady .Dzisiaj mają jechać panowie kupić jakieś filtry rury itp i zrobią mi tą wode w tym tygodniu. Piec zostanie naprawiony dzisiaj i jeszcze ma gamoń kupić koguta żeby nam się dym nie cofał do domu.
Ide zjeść obiadek i dalej do pracy, zgrabianie liści jest wkurzające , bo za dupą leci a robote trzeba zrobić bo inaczej kaski bym nie miała. Ale jeszcze moze ze 2 -3 razy będzie zgrabiania i spokój. A i muszę się pilnować ,żeby się pracodawczyni nie kapnęła , że w ciązy jestem bo mnie zwolni i nie będę miała z czego sobie zus opłacać Koszmar....
Dziewczyny czytałam dzisiaj na fb dyskusję na temat karmienia piersia w miejscu publicznym. Zamieszczam link do artykułu na ten temat
Mama wyproszona z galerii. Kazali jej karmi
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat???
Ja pierworodnego karmiłam 2 i pół roku tylko dlatego ze nie umiałam znaleźć sposobu by go odstawić jak już skończył 18mies. Nie chciał jeść z butli wcale nie chciał jeść więc karmiłam dalej. Potem już karmiłam do 12-16mies i dość
U mnie tez zero odwiedzin. Do sali nie mogl wejsc kompletnie nikt. Byla mala salka odwiedzin a ludi miliony wiec po 5 min goscie odchodzilija rodzilam w szpitalu w ktorym jest zakaz odwiedzin na szczescie to mama moze wyjsc do pokoju odwiedzin ale nikt obcy nie wchodzi na oddzial polozniczy wiec z wietrzeniem nie bylo problemu no i wywalaja do domu po 48h od porodu wiec super ja jestem z tych co od szpitala trzymaja sie z daleka
z synem nawet po 1 dobie wypisalam sie na wlasne rzadanie
Ja w pierwszej ciazy chyba w 2 msc latalam po gorach i to po dwie trasy dziennie robilam .Rwalam calymi dniami maliny. W ogole sie nie bałam a teraz chucham dmucham .I powiedziano mi tu że kobiety w ciąży nie powinny przyjeżdżać do zakopanego bo zmiana ciśnienia nie służy dzidziusia
Myslicie że wyliczenie płci na podstawie dni płodnych i bzykanka to sprawdzona metoda ?
Jak tak to my bzykalismy sie dokładnie w dzien owulacji więc niby chłopak ??? Ciekawe czy ta teoria sie sprawdza.