reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Myla widziałam, słodzinki małe, ale my takich kruszynek nie urodzimy nie licz na to :-D heheheheh
ja mam grochówkę z wczoraj i tyle :-)
właśnie ciasto czekoladowe zjadłam
No troszkę większe Kruszyński będą,w ogóle szok ze w moim mieście te czworaczki. A w ogóle jaki "Peszek" ze od razu 4 i żadnej dziewuszki :-D


Wenqing, Malwic i Asiaaaaaa witajcie.
Co dzis za dzien tyle nowych mam dolaczylo:szok::-)

U mnie popadalo 20 min i juz sie przejasnilo.

Myla mam nadzieje ze to z powodu przeziebienia ten szmer i to nic powaznego, nie stresuj sie na zapas. Co do jeczmienia to pamietam jak bylam mala i robil sie jeczmien to mama sciagala obroczke (zlota) i pocierala i wtedy schodzilo, pozniej to mi juz tak zostalo jak tylko czulam ze cos sie robi to pocieralam przez chwile zlotym pierscionkiem albo obraczka:tak:
Wyjelas mi to z ust, z kad dziś tyle nowych mamus!! Witany witamy,proszę się rozgoscic ;-)

Co do jęczmienia to ja mu zawsze dawalam pierścionek bo on ma często dość ten jęczmień ale teraz to zaczęło ropiec,zawsze miał tak pod skora tylko

A ja właśnie wrocilam ze sklepu i jem sniadanko, wszystko byłoby super gdyby nie fakt ze muszę dziś iść z małym kupić mu buty a tak mi się nie chce lazic w taka pogodę!!! :dry:
 
reklama
To i ja sie przywitam. Czytam Was juz od jakiegos czasu i z tego co widze to jestem za wami w tyle z badaniami ale mieszkam w UK a tu wszystko wyglada inaczej. To moja druga ciaza, termin na 19.04 :)
 
Dzień dobry kwietniowe Mamusie :-)
Bardzo wszystkim dziękuję za gratulacje.
Jeśli mogę w czymś pomóc to chętnie pomogę w końcu mam doświadczenie:-) rodziłam 5 razy i każdy poród był inny
Jedyne co jest mi obce to temat cc
Pozdrawiam
 
Myla no szczęście w nieszczęściu heheheheeheh ja to bym się załamala chyba :p powiedziałam teraz, że jak bęzie drugi syn to sobie kupuje suczke :baffled: wiem marne pocieszenie, ale sama nie będę :zawstydzona/y::-D

Japko hej

Kajka 5 razy ??? łomatko podziwiam!!!!!!!! :D serio ja po 1 miałam dość i nigdy więcej ( koszmarna trauma ) , teraz jestem mądrzejsza i sama zdecyduje co i jak
 
Ja również witam wszystkie nowe mamusie :-)

Karina, mam nadzieję, że Emily szybko się poprawi, żeby mogła jutro cieszyć się urodzinową imprezką :-)

Przeziębionym dziewczynom również powrotu do zdrowia życzę !
Mnie od kilku dni boli głowa :-( nie mam gorączki, może to przez niskie ciśnienie... Mdłości chyba już zupełnie minęły :-)
Zimno jest masakrycznie, w pracy siedzę w szalu i w polarze, a dłonie mam lodowate :shocked2:

Asiulka, zaopatrzyłam się w jabłka wczoraj i dziś wieczorem lub jutro zmierzę się z Twoim ciastem, ciekawa jestem czy wyjdzie :blink:
 
no oczywiście i u mnie i u Ciebie :tak:

Dla mam wielodzietnych :-D
Pierwsze dziecko, drugie dziecko, trzecie dziecko

Twoje ubrania

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe stają się twoimi normalnymi ciuchami.
Przygotowanie do porodu

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
Ciuszki dziecięce

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
Płacz

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
Gdy upadnie smoczek

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
Przewijanie

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
Zajęcia

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
Twoje wyjścia

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.
W domu

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
Połknięcie monety

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wydali.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Wnuki

Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
 
Myla to ja pierwsze traktuje juz jak 2. Nie chucham. Nie dmucham ale i 2 zl jeszcze z kieszonkowego nie odejmuje hehe.

A co do porodu ja po swoim pierwszym nie narzekam. 2 h skurczów 2 parte i po sprawie :)
 
reklama
Do góry