reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Karina34 jak zobaczylam na pierwszym USG ze mam dwa pecherzyki to bylam w glebokim :szok::szok:

dygotkaa tak to super ogladanie dwoch maluszkow na usg, jeszcze bedzie super jak juz poczuje ruchy ale najwiekszy jest strach o nie, kazdego dnia mam stracha ze cos sie stanie itp..boje sie... ale staram sie myslec pozytywnie... MUSI BYC DOBRZE...:tak:

nadzieja05 uuu to sie zaczynaja mdlosci... u mnie tez sa i to wielkie... ze nawet w szpitalu wyladowalam... bleee:tak:

Tabasia.. ano rosna rosna i daja popalic mamusi... :tak:
 
reklama
Mam nadzieje ze doradźcie w tej sprawie. Dziś od 4 nad ranem zwijam z okropnego bólu, leki w niczym nie pomógł, nawet brałam więcej niż powinno, ale nie wytrzymuje juz. . Macie pomysły żeby zmniejszyć ból? ??
 
Lakara tez bym do szpitala jechała, nie mogę sobie wyobrazic ze oni tam nic nie zrobią .., ja bym im tam hałasu narobiła az by sie za pomoc wzięli ...

Trzymam kciuki zeby wszystko szybko sie zakończyło i zeby Tobie pomogli ..✊✊✊✊

Doli fotka z niedzieli :-) urodziny mialam. Dzięki ♥️♥️♥️
 
Ostatnia edycja:
Lakara jedz do szpitala. Kto to widzial sie tak meczyc i tak ktraktowac kobiete w takim stanie!!!!!

Uciekam do pracki. Milego dzionka ;)
 
hej
zmieniłam sobie termin tego usg genetycznego na 13.10 na wieczór więc pojadę z mężem na spokojnie :-) to będzie 13 tydz i 3 dzien wiec mam nadzieje, że nie za późno

nie wiem jak Wy to robicie , że jesteście tu taką późna nocą ;D ja chodzę spać przed 21 bo nie wyrabiam ;D

Margo hej :-)

Szaj w ciąży rośnie ale skoro lekarz każe to idź, kurka a ja nie miałam tsh robionego!

Asiulka i jak? ja zjadłam pare biszkoptów od małego i myślałam,że umrę ;( to samo po jogurtach juz w połowie był dramat, odstawiłam kawe z mlekiem i widze poprawę.. co to za dziecko z takimi wymaganiami rośnie we mnie hehe

Myla tak jest! masz gwiazdę?;-)

Olusia cudownie się to czyta :-) ja w 1 ciąży miałam 2 pęcherzyki ale niestety został tylko jeden

Lakara biegnij do szpitala, powiedz nawet , że boli bardziej niż w rzeczywistości, musza Ci pomóc

Karina jakie zdjęcie fajne :-)
 
spac, spac, spac :( z jedzenia najlepiej wchodzi mi jogurt naturalny z pomidorami, dobrze ze chociaz zdrowo.
w pon mam genetyczne i zaczynam sie denerwowac.
 
reklama
Witam się z rana i dziękuję za miłe przyjęcie.

Ja dzisiejszy dzień spędzam w łóżku. Katar i ogólne osłabienie męczą mnie od wczorajszego wieczora. Całe szczęście nie mam gorączki, kaszlu czy bolącego gardła.
Na wieczór zafundowałam sobie kanapkę z czosnkiem - nie wiem jak mój luby to przeżył :-D Ale dziś już mi lepiej. Postanowiłam jednak jeszcze trochę się powygrzewać.

Lakara zgadzam się z dziewczynami. Jedź do szpitala i nie daj się odesłać. Jeszcze wda się jakieś zakażenie i dopiero będziesz miała kłopot.

Doliores ja też padam jak małe dziecko - godzina 21, najpóźniej 22 i już mnie nie ma. Zasypiam zanim głowę do poduszki przyłożę.

Olusia my chcemy mieć dwójkę dzieciaczków. Po pierwszej ciąży z komplikacjami, byłam przerażona perspektywą kolejnej, a wiedzieliśmy że nie chcemy jedynaka. Tak więc trzymaliśmy kciuki za podwójne szczęście, no ale niestety był jeden pęcherzyk. Ale najważniejsze żeby maluszek urodził się w terminie i zdrowy.

Mówię Wam dziewczyny jak mi ulżyło po wczorajszych badaniach prenatalnych. Wszystko w porządku. Na koniec jak już lekarz wszystko pomierzył i posprawdzał - podejrzeliśmy maluszka w 3D i 4D i dostaliśmy najlepsze zdjęcia wydrukowane na papierze do zdjęć.
Za tydzień wizyta u położnej i pobranie niezbędnych próbek no i wypełnienie dokumentów do szpitala.

Nadzieja rozumiem że się denerwujesz. Ja nie spałam przez całą noc przed badaniami, ale ta ulga po jest nie do opisania. Trzymam kciuki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry