Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Lekarka przykro mi kochana, trzymaj sie.. ale to juz 100% pewne jest? :-(
reklama
marela
Podwójna marcóweczka ;)
Lakarka - ;( Trzymaj sie .
Lakara bardzo mi przykro 
sily Ci zycze i trzymaj sie.
Amisia to super! Ja czekam do tego usg prenatalnego jak nie wiem co. Mam w przyszlym tyg. Jak bedzie ok to zaczynam juz wszystko planowac
Ja rzadko zagladam, bo sie fatalnie czuje. Caly czas na zwolnieniu jestem. Dzis odbieram badania krwii, mam nadzieje ze to nie anemia.
sily Ci zycze i trzymaj sie.Amisia to super! Ja czekam do tego usg prenatalnego jak nie wiem co. Mam w przyszlym tyg. Jak bedzie ok to zaczynam juz wszystko planowac
Ja rzadko zagladam, bo sie fatalnie czuje. Caly czas na zwolnieniu jestem. Dzis odbieram badania krwii, mam nadzieje ze to nie anemia.
Cześć Dziewczyny :-)
mogę do Was dołączyć? Termin wyliczyłam sobie na ok. 22.04. Pierwszą wizytę miałam 25.08, ale nie było widać jeszcze serduszka, a 31.08 trafiłam do szpitala na podtrzymanie, po plamieniach i bólach, za to było już serduszko
biorę duphaston 3x1 i luteinę 100 2x1, dziś wieczorem mam kolejną wizytę u ginki i strasznie się denerwuję, tym bardziej, że to moja druga ciąża, a poprzednio właśnie na drugiej wizycie dowiedziałam się, że ciąża obumarła jakieś 2 tyg. wcześniej (a nie miałam wtedy żadnych plamień ani bóli, czułam się doskonale, poza bolącymi piersiami).
Teraz mam leciutkie nudności, bolą mnie piersi i również kłuje mnie podbrzusze, szczególnie przy kichaniu lub po gwałtownym podniesieniu się z pozycji siedzącej.
Lakara - bardzo współczuję :-(
mogę do Was dołączyć? Termin wyliczyłam sobie na ok. 22.04. Pierwszą wizytę miałam 25.08, ale nie było widać jeszcze serduszka, a 31.08 trafiłam do szpitala na podtrzymanie, po plamieniach i bólach, za to było już serduszko
biorę duphaston 3x1 i luteinę 100 2x1, dziś wieczorem mam kolejną wizytę u ginki i strasznie się denerwuję, tym bardziej, że to moja druga ciąża, a poprzednio właśnie na drugiej wizycie dowiedziałam się, że ciąża obumarła jakieś 2 tyg. wcześniej (a nie miałam wtedy żadnych plamień ani bóli, czułam się doskonale, poza bolącymi piersiami).Teraz mam leciutkie nudności, bolą mnie piersi i również kłuje mnie podbrzusze, szczególnie przy kichaniu lub po gwałtownym podniesieniu się z pozycji siedzącej.
Lakara - bardzo współczuję :-(
Asiulka87Sosnowiec
Fanka BB :)
Mnie mdli aly czas wczoraj bylismy w zoo po hodzilam troche nie przemeczalam sie jak zobaczylam gofra z bita smietana i jagodami nie moglam przepuscic okazji.. potem bylam z moim mezczyzna w barze puszczalina telewimie mecz siatkowki szczescie tam nie pala w srodku.. musialam wy hodzic na zewnatrz bo mnie mdlilo zamowilam frytki bo myslalam ze to z glodu ale nie ... mloda spala u dziadkow zdrowa na szczes ie 3dniowke miala.
Nienawidze przytulania z porcelana ale mnie tak mdli ze chyba sobie ulze..
Amisia gratuluje
Nienawidze przytulania z porcelana ale mnie tak mdli ze chyba sobie ulze..
Amisia gratuluje
reklama
Dziękuję wam wszystkim ♡♡♡
No od początku cały czas mowie ze nie wierzę że jestem w ciąży bo jak cały czas dobrze czuje i brzuch żadnych nie widać, tak jakby wiedziałam - instynkt.
Może zabrzmi dziwnie, trochę ulżyło mi ze w 6 tyg przestało rozwijać. Bo myślałam że wczoraj czy parę dni temu przestalo, wtedy wkurwila bym ze mogłam coś zrobić ...
Dużo wcześniej omubarlo wiec nie zrobiłam niczego co mogło wpływać na dziecka.
Staram trzymać się i nie zlamywac. Wiem na pewno ze zwolnie z pracy w tej chwili i poszukam innej pracy. Za żadne skarby nie wrócę tam.
Przez to będę z kasa krucho, trudno.
Pozdrawiam
No od początku cały czas mowie ze nie wierzę że jestem w ciąży bo jak cały czas dobrze czuje i brzuch żadnych nie widać, tak jakby wiedziałam - instynkt.
Może zabrzmi dziwnie, trochę ulżyło mi ze w 6 tyg przestało rozwijać. Bo myślałam że wczoraj czy parę dni temu przestalo, wtedy wkurwila bym ze mogłam coś zrobić ...
Dużo wcześniej omubarlo wiec nie zrobiłam niczego co mogło wpływać na dziecka.
Staram trzymać się i nie zlamywac. Wiem na pewno ze zwolnie z pracy w tej chwili i poszukam innej pracy. Za żadne skarby nie wrócę tam.
Przez to będę z kasa krucho, trudno.
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
