reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Aylin -mysle, ze to zalezy od firmy. moja bratowa 3 lata temu rodzila, miala problemy w ciazy i poszla na zwolnienie. szefowa od razu jej powiedziala, ze nie bedzie miala gdzie wracac.... ale dobrze, ze sa miejsca w Polsce gdzie kobiety w ciazy sa traktowane tak jak powinny, oby takich jak najwiecej :)
 
reklama
Rama, po takim wyniku musiala Ci lekarka powiedziec ze nie bylas w ciazy. Dokladnie tak "beta tak szybko nie spada" Ja na swojej pierwszej becie juz przy poronieniu mialam 210 po 48 h 170. Wiec Rama nie moglas byc w ciazy co potwierdzily rowniez testy no i usg - nic nie wykazaly i nie bylas w ciazy. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Ciesz sie ze masz swoje dwie pociechy i nie zamartwiaj sie niepotrzebnie.


W ZALACZNIKU DODAŁAS:

Ciąża biochemiczna to ciąża obumarła na bardzo wczesnym etapie albo inaczej wczesne poronienie, czyli obumarcie jaja płodowego i wydalenie go. O poronieniu mówi się wtedy, gdy do utraty ciąży dojdzie przed dwudziestym tygodniem jej trwania. Po dwudziestym tygodniu ciąży płód jest w stanie żyć samodzielnie i niezależnie od organizmu matki. Ciąża biochemiczna jest potwierdzana w testach ciążowych (!!!!! ), ale jest zbyt wcześnie, by zaobserwować ją podczas badania ginekologicznego lub ultrasonograficznego. O istnieniu ciąży biochemicznej kobiety nie zawsze wiedzą. Często mylą jej objawy, np. ze spóźnioną miesiączką.

MASZ ODPOWIEDZ... TWOJEJ CIAZY NIKT I NIC NIE POTWIERDZILO...

POzZDRAWIAM :)
 
Ostatnia edycja:
Ehh Rama 3mam k iuki za nast raz ale powiem Ci zgodze sie z dziewczynami ja po poronieniu mialam bete i beta spadala na tym etapie ciazy czyli ok 5 tyg bylas usg wykazalo by.. nie wkrecaj sobie naprawde. Ja w 7 tc poronilam w wannie wypadlo ze mnie cos podobnego do lozyska plus nitka a zaraz po tym bloniaste wielkosci polowy palca wskazujacego! Na drugi dzien bylam u lekarza potwierdzil ciaze ze Ona byla! Sama wielkosc macicy swiadczy o tym... a po co Ty dalej bierzesz duphaston? Nie rozumiem po co? Jak tam nic nie ma przykro mi. Nastepnym razem sie uda..
 
Ramua nie było nic bo betę maź poniżej min
Ja teraz hak miałam testy pozytywne w środę to po tygodniu jak już zaczęło spadać to miałam 4.8 No i tu jest ślad ze coś sie działo ale nie poniżej 0,1
Widocznie z nerwów Ci sie przesunęło śle to na bank nie ciąża
Lekarka Ci nie powie bo chyba zauważyła ze dla Ciebie to ważne Zwykle zagranie tyle że to i tak nic nie daje
Ale zobaczysz jak sie u Ciebie uspokoi to będziesz miała swoją wymarzona dzidzię zobaczysz &&&&& trzymam kciuki
 
witam pod wieczór

pyknełam dzis 10 km na rowerku, zimno jak nie wiem, teraz tez marzne bo wszystko wyotwierane-mąż maluje.. brrrrrrrr
 
Witajcie :)

Majdaczku nie mnie sie pytaj o ceny bo niestety nie pomoge ;) ja mam 34l i tak jak kiedys pisalam robie przeziernosc i jak zle wyjdzie to test pappa. Chociaz tak sobie mysle coraz czesciej ze co ma byc to bedzie i co mi da ze bede wiedziec ze dzidzius moze miec np jakas wade? I tak to przeciez nic nie zmieni a tylko bede sie zamartwiac. A lekarze czasem sie myla. No chyba ze to bylaby taka wada ktora mozna zoperowac przed albo po porodzie. To inna sprawa.
Mysle pozytywnie :)

Mnie dalej mdlosci mecza. Nie jest az tak zle jak w zeszlym tygodniu. I potwornie mi zimno. Tak od srodka. Dziwne uczucie.
Zmykam robic kolacje ;)
 
Ramailuju, przykro mi ze sie tak wkrecilas :( beta az tak szybko nie spada, ja w listopadzie poronilam I beta ok. 190po 48h 230 widac bylo ze przyrost jest nieprawidlowy za kilka dni pojawilo sie palmienie.
Zycze ci powodzenia na przyszlosc.
A jeśli już w samolocie doszło do obumarcia, czyli 13. sierpnia, to 19. sierpnia beta byłaby wyższa niż 0,1?
NA 100%???

To dla mnie ważne...
Rama, po takim wyniku musiala Ci lekarka powiedziec ze nie bylas w ciazy. Dokladnie tak "beta tak szybko nie spada" Ja na swojej pierwszej becie juz przy poronieniu mialam 210 po 48 h 170. Wiec Rama nie moglas byc w ciazy co potwierdzily rowniez testy no i usg - nic nie wykazaly i nie bylas w ciazy. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Ciesz sie ze masz swoje dwie pociechy i nie zamartwiaj sie niepotrzebnie.


W ZALACZNIKU DODAŁAS:

Ciąża biochemiczna to ciąża obumarła na bardzo wczesnym etapie albo inaczej wczesne poronienie, czyli obumarcie jaja płodowego i wydalenie go. O poronieniu mówi się wtedy, gdy do utraty ciąży dojdzie przed dwudziestym tygodniem jej trwania. Po dwudziestym tygodniu ciąży płód jest w stanie żyć samodzielnie i niezależnie od organizmu matki. Ciąża biochemiczna jest potwierdzana w testach ciążowych (!!!!! ), ale jest zbyt wcześnie, by zaobserwować ją podczas badania ginekologicznego lub ultrasonograficznego. O istnieniu ciąży biochemicznej kobiety nie zawsze wiedzą. Często mylą jej objawy, np. ze spóźnioną miesiączką.

MASZ ODPOWIEDZ... TWOJEJ CIAZY NIKT I NIC NIE POTWIERDZILO...

POzZDRAWIAM :)
Ale lekarka mi tego nie powiedziała, a pytałam o to wprost czy taki wynik może świadczyć o tym, że ciąży w ogóle nie było.
Ona powiedziała, że beta mogła już spaść i nie jest w stanie wykluczyć ciąży na podstawie tego badania.
Dlaczego tak powiedziała?

Moją ciążę potwierdziła moja podwyższona temperatura.
Nie byłam chora i NIGDY wcześniej nie miałam skoków temperatury z byle wyjazdu/wakacji, ani z powodu innych problemów.
We środę leciałam samolotem, a dopiero we czwartek temperatura gwałtownie spadła do 35,7 - w poprzednich dniach było to minimum 36,4 a przeważnie 36,8.
Plamić zaczęłam w nocy z soboty na niedzielę, a "fasolkę" zauważyłam w niedzielę po południu...
To nie był zwykły skrzep czy kawałek bezkształtny, tylko bordowa "fasolka" wielkości około 2 cm x 1-1,5 cm.
Było to jednolite - widać było, że jest to całość, a nie fragment czegoś.
Jak to wytłumaczycie?

Gdyby nie ten fakt, że widziałam tę "fasolkę", to byłabym w stanie nawet Wam uwierzyć w to, że beta nie mogła spaść tak szybko i, że ginka mnie okłamała (w niewiadomym celu).
Ehh Rama 3mam k iuki za nast raz ale powiem Ci zgodze sie z dziewczynami ja po poronieniu mialam bete i beta spadala na tym etapie ciazy czyli ok 5 tyg bylas usg wykazalo by.. nie wkrecaj sobie naprawde. Ja w 7 tc poronilam w wannie wypadlo ze mnie cos podobnego do lozyska plus nitka a zaraz po tym bloniaste wielkosci polowy palca wskazujacego! Na drugi dzien bylam u lekarza potwierdzil ciaze ze Ona byla! Sama wielkosc macicy swiadczy o tym... a po co Ty dalej bierzesz duphaston? Nie rozumiem po co? Jak tam nic nie ma przykro mi. Nastepnym razem sie uda..
To, co ja nazywam "fasolką", to było właśnie łożysko, a nie sam zarodek.
Sam zarodek mógł mieć najwyżej 4 mm, a może nawet nie tyle.
7 tygodni ciąży a 5,5 tygodnia, to jest spora różnica w wielkości "fasolki".
I co rozumiesz przez napisanie, że lekarz potwierdził Ci wtedy ciążę, że ona była? W jaki sposób to potwierdził?

"Fasolka" wypadła ze mnie w niedzielę, a USG miałam robione w poniedziałek, czyli już nic nie mogło wykazać.

Nie wiem po co mam brać Duphaston, ale ginka tak powiedziała.
To bez znaczenia. Zostało kilka tabletek, które i tak mi nie zaszkodzą.
Ramua nie było nic bo betę maź poniżej min
Ja teraz hak miałam testy pozytywne w środę to po tygodniu jak już zaczęło spadać to miałam 4.8 No i tu jest ślad ze coś sie działo ale nie poniżej 0,1
Widocznie z nerwów Ci sie przesunęło śle to na bank nie ciąża
Lekarka Ci nie powie bo chyba zauważyła ze dla Ciebie to ważne Zwykle zagranie tyle że to i tak nic nie daje
Ale zobaczysz jak sie u Ciebie uspokoi to będziesz miała swoją wymarzona dzidzię zobaczysz &&&&& trzymam kciuki
Czy jesteście mi w stanie zagwarantować na 1000%, że nawet jeśli ciąża obumarła już 13. sierpnia, to 19. sierpnia BETA byłaby wyższa niż 0,1???
Pytam całkiem poważnie.
I jak wtedy wytłumaczycie tę "fasolkę", którą widziałam i trzymałam w dłoni?
 
reklama
Witajcie :)

Majdaczku nie mnie sie pytaj o ceny bo niestety nie pomoge ;) ja mam 34l i tak jak kiedys pisalam robie przeziernosc i jak zle wyjdzie to test pappa. Chociaz tak sobie mysle coraz czesciej ze co ma byc to bedzie i co mi da ze bede wiedziec ze dzidzius moze miec np jakas wade? I tak to przeciez nic nie zmieni a tylko bede sie zamartwiac. A lekarze czasem sie myla. No chyba ze to bylaby taka wada ktora mozna zoperowac przed albo po porodzie. To inna sprawa.
Mysle pozytywnie :)
)
ja tak samo podchdze :)
bylam dzisiaj na usg widzialam 1,5 cm szczescia z serduszkiem :) wielkosc idealna do wieku
za 3 tyg lekarka sprobuje przeziernosc juz zrobic
niestety obciazenie glukoza wyszlo zle :( takze dietka juz tteraz natychmiast i cos czuje ze jednak insullina mnie nie ominie :(
 
Do góry