reklama
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Witam nowe mamusie sorki ze nie wymienie kazdej z osobna ale tyle th naskrobane ze nie ogarniam )
Aguska przykro mi straszna historia z ta ginka. Co za czlowiek :/
Duzo tu Was z hashimoto. Wspolczuje. Ale wierze ze dobrze zdiagnozowane i leczone nie bedzie stalo na przeszkodzie do dzidziusia.
Babydust to macie slodka rodzine. A tak na powaznie to naprawde wspolczuje i trzymam kciuki zeby w tej ciazy Cie nie dopadlo.
Ja mam 34lata i jezeli przeziernosc wyjdzie zle to bede robic pappa. Probuje myslec pozytywnie skoro pierwsze zdrowe i nie ma w rodzinie chorob genetycznych to tym tazem tez tak bedzie. Musi byc!!!!
A propos studiow przede mna pisanie pracy. Nie wiem jakiego promotora dostane. A obrona po porodzie
Co do witamin to w pierwszej ciazy bralam i teraz tez biore. Syn ma 4,5 roku urodzony 10 dni przed terminem z waga 2880g. Nie byl prawie karmiony piersia (probowalam ale sie nie udalo,dluga i bolesna dla mnie historia na ktora po latach juz zupelnie inaczej patrze) nie bral jeszcze nigdy antybiotyku. 2 razy mial przepisany ale wykaraskalismy sie. Uwazam ze nie ma reguly. Kazdy organizm jest inny. Dla mnie odpornosc to przede wszystkim sen,dieta i ruch.
Dzis znow nasilily mi sie mdlosci jutro mam stresujacy dzien w pracy ale sprobuje podczytywac. Zmykam spac
Liste uzupelnie na weekendzie.
Spokojnej nocki!
Aguska przykro mi straszna historia z ta ginka. Co za czlowiek :/
Duzo tu Was z hashimoto. Wspolczuje. Ale wierze ze dobrze zdiagnozowane i leczone nie bedzie stalo na przeszkodzie do dzidziusia.
Babydust to macie slodka rodzine. A tak na powaznie to naprawde wspolczuje i trzymam kciuki zeby w tej ciazy Cie nie dopadlo.
Ja mam 34lata i jezeli przeziernosc wyjdzie zle to bede robic pappa. Probuje myslec pozytywnie skoro pierwsze zdrowe i nie ma w rodzinie chorob genetycznych to tym tazem tez tak bedzie. Musi byc!!!!
A propos studiow przede mna pisanie pracy. Nie wiem jakiego promotora dostane. A obrona po porodzie
Co do witamin to w pierwszej ciazy bralam i teraz tez biore. Syn ma 4,5 roku urodzony 10 dni przed terminem z waga 2880g. Nie byl prawie karmiony piersia (probowalam ale sie nie udalo,dluga i bolesna dla mnie historia na ktora po latach juz zupelnie inaczej patrze) nie bral jeszcze nigdy antybiotyku. 2 razy mial przepisany ale wykaraskalismy sie. Uwazam ze nie ma reguly. Kazdy organizm jest inny. Dla mnie odpornosc to przede wszystkim sen,dieta i ruch.
Dzis znow nasilily mi sie mdlosci jutro mam stresujacy dzien w pracy ale sprobuje podczytywac. Zmykam spac
Liste uzupelnie na weekendzie.
Spokojnej nocki!
Ramailuja
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2014
- Postów
- 78
Skoro tylko plamisz, to nic nie jest pewne. A byłaś u gina i mówiłaś, że może jesteś w ciąży?Ramailuja własciwie to nie wiem czy byłam w ciązy, bo test nic mi nie pokazał, a testu z krwi jeszcze nie zdąrzyłam zrobić....
Przy pierwszej ciazy dopiero test z krwi wykazał ciaże a te sikanie jeszcze nigdy
włąsciwie to okresu jako tako całkiem nie dostałam od wczoraj plamię i jakoś tak lekko mnie brzuch boli, ale nie chce się nakręcać...
To były tylko moje przeczucia dot. tego, że się udało
A mam pytanie do dziewczyn które też mają hashi : jak długo się starałyście?
Mi testy z moczu też nic nie wykazały, ale wiem, że byłam w ciąży - JUTRO WYNIK Z KRWI i wszystko będzie czarno na białym...
Ja mam Hashimoto i moje dwie pierwsze ciąże wyglądały tak:
O pierwszą zaczęliśmy się starać w kwietniu 2006, a udało się zajść dopiero na koniec listopada 2006 po zastosowaniu pewnej metody, którą sobie wymyśliłam.
O drugie maleństwo zaczęliśmy się starać w lipcu 2009, ale miałam cykl bezowulacyjny i zaskoczyło w sierpniu - wtedy od razu użyłam tej metody.
Pamiętam zdziwienie ginka, gdy dowiedział się, jak łatwo zaszłam w ciążę i, że to już druga... Nie rozumiałam o co mu chodzi.
Teraz zaszłam w ciążę nieplanowaną...więc bez tej metody, ale z innym facetem, co pewnie miało znaczenie.
Ja pamiętam, że w pierwszej ciąży też miałam zwiększaną dawkę, ale bardzo ostrożnie i powoli....już sama nie wiem co jest, TSH mam 1.7 wiec niby dobre..moja endo kazała mi zwiekszać dawke jak tylko sie dowiem o ciązy...
W drugiej ciąży już nie pamiętam. Chyba wielkich zmian nie miałam.
Tak, dokładnie, że nawet z tą chorobą może pójść całkiem łatwo.moja przyjaciołka (urodziła miesiac temu 2 chłopca) ma hashi i zarówno o pierwsza i druga ciaże starala sie 2 cykle. Wcześniej pod kontrolą ginekologa-endokrynologa przygotowywała sie do nich. Wyrównywała poziom hormonów i zaskakiwalo praktycznie od razu
Asiulka87Sosnowiec
Fanka BB :)
Aguska przykro mi u lekarza bylas?
Ja jestem przeciwna tak szybkiej suplementacji, wystarczy kwas foliowy, a witaminy sa doslownie we wszystkim i baardzo rzadko Polacy maja jakiekolwiek niedobory. W ogole te suplementy to dziadostwa. A pozniej sie rodza takie wielgachne te dzieci, po 4-5 kg i trzeba cesarki robic..
Tu kochana sie z Toba nie zgodze moja mama nie brala witamin moja siostre urodzila w wieku 18 lat potem 5 razy poronila przyczyna? Tarczyca jak doszli do tego potem po 13 latach urodzilam sie ja 1800 2 tygodnie wczesniej za martwicy mama miala zatrucie ciazowe.... a teraz? Ja nigdy jako dziecko nie chorowalam wychodzac po miesiacu z inkubatora piersia nie bylam karmiona wcale a odpornosc moja byla super moja corka urodzila sie po terminie 3, 5 kg mkesiac ja karmilam i tez odporna jedynie miala problem w zyciu z jelitami w tamtym roku a w przedszkolu wiadomo ze lapie chorby bo to nie uniknione ale zle nie jest... wiec to nie jest regula .....
Chociaz uslyszalam od lekarza ze moje poronienia to moze dziedziczne? Ze mam slaby wynik porownujac do matki potem powiedzial i przepraszal ze glupio zartowal....
Hej,chcialabym dołączyć do wątku: ) termin z kalkulatorem mam 13.04
witaj
Zobaczymy co z Twoim wynikiem a co to mialas za metode?W sensie, że nie byłaś w ciąży czy...
Przytulam
Ja też choruję na Hashimoto.
sorry ze tak truje o tych terminach om i tc.
pytanie, czy jak podajecie wiek ciazy to mowicie om czy tc (suwaczki) ?
U nas liczy sie od ostatniej miesiaczki kazdy lekarz mi tak liczyl suwaczek ustawiony mialam od dnia ostatniej miesiaczki w tym momencie jestem w 5 tc i3 dniu ale mowie 6 tydzien gdy ktos pyta chociaz wole juz mowic ze poczatek 2 miesiaca bo mam brzuchl juz mega wielki
Hej dziewczyny...
Tyle piszecie że nie nadążam...
Dopisuję się do grona z Hashimoto, biorę Euthyrox 150, wynik tsh zrobię w przyszłym tygodniu. W maju miałam 4,9 jednak brałam Euthyrox 75, zobaczymy jak to wygląda po zwiększeniu dawki.
Do ginekologa chodzę do kobiety i jakoś nie mogę narzekać, do facetów się zraziłam w poprzednich ciążach. Swoją drogą byłam w poniedziałek i na usg nic nie było widać, myślicie że to za wcześnie?? Zrobiłam od razu HCG i wynik jest 3300,20....Kurczę powiem Wam że nie nadążam za tym wszystkim, kiedyś było inaczej...
Co do farbowania włosów, to chciałabym i nie wiem, wczoraj stałam w sklepie przed farbami i w końcu odpuściłam i żadnej nie kupiłam
Witaminki łykam, ponieważ jestem po resekcji żołądka i moje porcje żywnościowe wyglądają naprawdę minimalistycznie i akurat tego w żaden sposób nie mogę zmienić.
Tyle piszecie że nie nadążam...
Dopisuję się do grona z Hashimoto, biorę Euthyrox 150, wynik tsh zrobię w przyszłym tygodniu. W maju miałam 4,9 jednak brałam Euthyrox 75, zobaczymy jak to wygląda po zwiększeniu dawki.
Do ginekologa chodzę do kobiety i jakoś nie mogę narzekać, do facetów się zraziłam w poprzednich ciążach. Swoją drogą byłam w poniedziałek i na usg nic nie było widać, myślicie że to za wcześnie?? Zrobiłam od razu HCG i wynik jest 3300,20....Kurczę powiem Wam że nie nadążam za tym wszystkim, kiedyś było inaczej...
Co do farbowania włosów, to chciałabym i nie wiem, wczoraj stałam w sklepie przed farbami i w końcu odpuściłam i żadnej nie kupiłam
Witaminki łykam, ponieważ jestem po resekcji żołądka i moje porcje żywnościowe wyglądają naprawdę minimalistycznie i akurat tego w żaden sposób nie mogę zmienić.
hej
jestem jakaś nie do życia, wczoraj zrobiłam kolejny ( 3 ) test , tym razem pod wieczór i nie z "zastałych siśków"
Zobacz załącznik 639531
w ogóle, to obudziłam się z wiekszym brzuchem hehehe, to przecież nie możliwe, żeby przez noc urosło cokolwiek ale jestem taka wzdęta jak po fasoli
Karina mi też ciągle zimno, latam w długich spodniach a za oknem 23 stopnie :O sweter zakładam bo się trzęse ..
aneczka co to za leki były? i co to za lekarz niepoważny :/ może ciaża była na tyle wczesna, że wpływu to nie miało? czytałam, że do 21 dnia po zapłodnieniu fasolka jest chroniona bo nie ma połączenia i wszelkie czynniki jej nie zagrażają, ale nie mam na to potwoerdzenia 100%, ja sama na przełomie 3/4 tyg c. wzięłam tabletki na gardło ( strepsils intensiv i chlorchinaldin ) i nakręciłam się zę ich nie można. byłam u internisty i ta powiedziała, że taka dawka nic nie zaszkodzi i trzeba gardlo wyleczyć, jednak martwię się dalej, bo przeciez to wtedy wykształca się wszystko to co najważniejsze...
aguśka jakas tragedia z Twoją historią :O caly miesiąc wcześniej data porodu masakra
Iza ja om
Tabasia Twoje przygody z karmieniem takie same jak i moje :-) tez syn nie brał antybiotyków, od roku chodzi do p-kola ma normalne dziecięce, przedszkole infekcje i nic więcej, odporność jest tez genetycznie uwarunkowana
Niuńka wydaje mi się, że na usg powinien być pęcherzyk , nie było nic? co do serduszka to jest czas
jestem jakaś nie do życia, wczoraj zrobiłam kolejny ( 3 ) test , tym razem pod wieczór i nie z "zastałych siśków"
Zobacz załącznik 639531
w ogóle, to obudziłam się z wiekszym brzuchem hehehe, to przecież nie możliwe, żeby przez noc urosło cokolwiek ale jestem taka wzdęta jak po fasoli
Karina mi też ciągle zimno, latam w długich spodniach a za oknem 23 stopnie :O sweter zakładam bo się trzęse ..
aneczka co to za leki były? i co to za lekarz niepoważny :/ może ciaża była na tyle wczesna, że wpływu to nie miało? czytałam, że do 21 dnia po zapłodnieniu fasolka jest chroniona bo nie ma połączenia i wszelkie czynniki jej nie zagrażają, ale nie mam na to potwoerdzenia 100%, ja sama na przełomie 3/4 tyg c. wzięłam tabletki na gardło ( strepsils intensiv i chlorchinaldin ) i nakręciłam się zę ich nie można. byłam u internisty i ta powiedziała, że taka dawka nic nie zaszkodzi i trzeba gardlo wyleczyć, jednak martwię się dalej, bo przeciez to wtedy wykształca się wszystko to co najważniejsze...
aguśka jakas tragedia z Twoją historią :O caly miesiąc wcześniej data porodu masakra
Iza ja om
Tabasia Twoje przygody z karmieniem takie same jak i moje :-) tez syn nie brał antybiotyków, od roku chodzi do p-kola ma normalne dziecięce, przedszkole infekcje i nic więcej, odporność jest tez genetycznie uwarunkowana
Niuńka wydaje mi się, że na usg powinien być pęcherzyk , nie było nic? co do serduszka to jest czas
Doliores - ja taką kreseczke mam z 3 sirpnia. Bladziocha ale jest
Ja brałam antybiotyk w 3 tyg. Ale 3 t. ciazy to tak naprawdę ledwo co po zapłodnieniu. Wiec wpływu nie ma - tak też mnie gin pocieszał. W pierwszej ciązy (ostatnia miesiaczka 3 września) piłam alkohol - jakis cykl imprezowy mi sie trafił. I robiłam testy przed kazda spodziewana imprezą rano - od 1 pażdziernika miałam 3 wieksze wyjścia. Pierwszy test 1 pażdziernika - negatywny, drugi 10 - negatywny, 15 pażdziernika brak okresu ale test nadal negatywny. I dopiero 20 paździrnika wyszedł bladzioch. 24 byłam juz u ginekologa spanikowana - usg powiedziało ze byc moze 4 t (z okresu byłby juz koniec 7) bo serduszka brak jedynie kropeczka widoczna. I pocieszył mnie ze ten pierwszy okres ciązy tak naprawdę jest przez organizm matki bardzo chroniony bo nie ma powiązania pomiędzy dzidzią. Smiał sie ze nie wie jak termin porodu wyliczyć - bo ma rozbiezność prawie miesiąca - wiec ruskim targiem ustalilismy w połowie
Ja brałam antybiotyk w 3 tyg. Ale 3 t. ciazy to tak naprawdę ledwo co po zapłodnieniu. Wiec wpływu nie ma - tak też mnie gin pocieszał. W pierwszej ciązy (ostatnia miesiaczka 3 września) piłam alkohol - jakis cykl imprezowy mi sie trafił. I robiłam testy przed kazda spodziewana imprezą rano - od 1 pażdziernika miałam 3 wieksze wyjścia. Pierwszy test 1 pażdziernika - negatywny, drugi 10 - negatywny, 15 pażdziernika brak okresu ale test nadal negatywny. I dopiero 20 paździrnika wyszedł bladzioch. 24 byłam juz u ginekologa spanikowana - usg powiedziało ze byc moze 4 t (z okresu byłby juz koniec 7) bo serduszka brak jedynie kropeczka widoczna. I pocieszył mnie ze ten pierwszy okres ciązy tak naprawdę jest przez organizm matki bardzo chroniony bo nie ma powiązania pomiędzy dzidzią. Smiał sie ze nie wie jak termin porodu wyliczyć - bo ma rozbiezność prawie miesiąca - wiec ruskim targiem ustalilismy w połowie
IzaVarsovie
Fanka BB :)
Kreska bedzie ciemniejsza wraz ze wzrostem hormonu.
Ja robiłam test tydzien po terminie okresu i wyszło momentalnie bardzo ciemne, moj test miał wrażliwość 10 a często sa sprzedawane 25.
Ja robiłam test tydzien po terminie okresu i wyszło momentalnie bardzo ciemne, moj test miał wrażliwość 10 a często sa sprzedawane 25.
reklama
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2014
- Postów
- 5
Doliores mialam tak samo blada kreskę,tydzien po terminie miesiączki juz byla ciemna takze nie martw się
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: