reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Witam :-)
Ile tu nowych hehe , super:-). Przykro mi słyszeć ze tak wiele z was miało poronienia :-(, mam nadzieje ze ja nigdy tego nie doswiadcze. Po chorym dziecku , bardzo pragnę poczuć jak to jest byc Mama ... tak jak zawsze powinno byc, pierwsze słowo, kroki itd.
Urodzić zdrowe dziecko lub je donosić to jest prawdziwy dar a nie zwykła zrozumiała rzecz.. . Życzę nam wszystkim aby sie nam udało i wszystko sie dobrze skończyło. Cieszę sie bardzo ze was znalazłam :-)
 
reklama
Tak, bardzo dobrze jest znaleźć się w grupie wsparcia - kobiet, które Cię rozumieją, bo przechodzą podobne chwile :)
Ja też się cieszę, że tu trafiłam :)
 
Wajcie :) rzeczywiscie grupa wsparcia u innych ciezarnych jest wazna.
Jakie macie objawy? Ja wiem kiedy doszlo do zagniezdzenia mialam sluz podbarwiony i za tydzien dwie kreseczki chociaz schemat podobny do poprzednich sennosc zmeczenie placzliwosc ... z tym ze w 1 ciazy z corka wymiotowalam rowno od 8 do 13 tygodnia w dwoch ostatnich mdlosci i pare razy wymioty teraz zas nie ciagnie mnie do slodyczy a mam parcie na ryby zajadam wlasnie bule z makrela i jajem heh.... a pamietam ze na sam widok jajka w lodowce to mialam masakre hehe
 
Witajcie dziewczyny, fajnie że do nas dolaczylyscie :)
A ja się łudziłam że w tej ciazy będzie inaczej, a tu zaczynam 7 tydzień i jak w zegarku wczoraj pojawiły się mdłości :/ aż mi się płakać chce :(
Ramailuja nie dam rady się spotkać. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś będziemy miały okazję. Trzymam kciuki za jutrzejszy lot!
 
jestem jestem
mam gosci a w zwiazku z tym nie mam czasu na neta
nudnosci mam od czasu do czasu, ze 3 razy o malo nie zwymiotowalam
bol piersi jest i to wszystko na razie
zastanawiam sie czy wbic sie dzisiaj do gina na dodatkowe usg zeby sprawdzuic czy serduszko jest
mialam czekac do 21 sierpnia ale to tyleeee czasu :(
a chcialabym w koncu dzieciom powiedziec :(

witam wszystkie nowe forumki
ale fajnie bedzie nas troche tabasia bedzie miala co robiic zeby nas powisywac na liste :)
wspolczuje przezyc :( ja tez z bagazem doswiadczen i z milionem obaw co do ciazy
oby wszystkie dzieciaczki urodzily sie zdrowe i w teerminie !!!
 
Ostatnia edycja:
Witam się z rana.
Ja wczoraj po racy pojechałam z starszym synem na pogotowie, wróciliśmy o 22 dopiero do domu. Syn grał w piłkę u kuzyna i skręcił staw skokowy, ma założona szynę, dobrze, że tylko na 7 dni. Trzeba by było poprzywiązywać im nogi, żeby czegoś nie narobili :) Dobrze, że tylko na skręceniu się skończyło.

babydust Ja czekam na pierwszą wizytę, nie mogę się doczekać, a to dopiero w przyszłym tygodniu. Też chciałabym, żebyśmy powiedzieli już dzieciom, ale jeszcze troszkę poczekamy.
 
Byłam dzisiaj rano zrobić betę, wyniki będę miała koło 16.
Objawów ciążowych to praktycznie nie mam żadnych. Czasem tylko pobolewa mnie brzuch jak na @, no i jeszcze jest mleczny śluz.
Córce jeszcze nie mówiłam, ale ogólnie cała reszta wie ;-).
Amelka bardzo chce mieć rodzeństwo a ja chcę mieć pewność :-)
Długo się zresztą o to staraliśmy. O ciążę, którą poroniłam staraliśmy się 2 lata, teraz wyszedł rok. W sumie też nie mieliśmy kiedy się starać, bo mój Adam pracuje w Niemczech i przyjeżdża tylko raz na miesiąc, a ostatnio przyjeżdżał akurat wtedy, kiedy miałam @.
A tego dzidziusia "zmajstrowaliśmy" ;-) właśnie w Niemczech, pojechałam do Adama na urlop i dobrze wiedziałam, po co tam jadę ;-).
 
reklama
Do góry