reklama
U mnie mdłości są straszne, nie wymiotuje ale i tak bardzo mi to dokucza.
U mnie cała rodzina też wie, ale to dlatego, że ja jestem strasznie niecierpliwa Po prostu musiałam
A mam jeszcze pytanie do kiedy chciałybyście pracować? Myślicie już o jakimś zwolnieniu czy raczej do końca planujecie zostać?
U mnie cała rodzina też wie, ale to dlatego, że ja jestem strasznie niecierpliwa Po prostu musiałam
A mam jeszcze pytanie do kiedy chciałybyście pracować? Myślicie już o jakimś zwolnieniu czy raczej do końca planujecie zostać?
Witam chciałam się przywitać podczytuję Was od 2 tyg ale dopiero teraz się ujawniam zrobilam 2 testy wczoraj bladzioch a zrobiony dzis popołudniu odrazu widoczne 2 kreski .Mam juz 8 letnią córkę to moja druga ciąża mam nadzieje ,ze przebiegnie bez problemów czego sobie i Wam życzę!!Pozdrwiam
Mila - nic nie planuje w związku z praca. Planowałam do 6 stycznia lecz to tak na wyrost bo nie wiem co się moze zdarzyć do tego czasu. Poprzednio planowałam do świat wielkanocnych - i w niedziele wielkanocna wylądowałam z mega krwawieniem w szpitalu
Co do ujawniania u mnie wczesna sprawa po wizycie u gina jak bedzie wszystko ok to będe się chwalić narazie nie chce zapeszać.A co do pracy to jesli sie da, to od pazdziernika chcialabym isc na zwolnienie za dużo mam w pracy stresu, trzeba tez nieraz dźwigać ciężkie kartony .Nie jestem juz pierwszej młodości wiec musze się oszczędzać hehe.
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
AgiJagi witaj
Malutka jakbym siebie czytala z wymiotowaniem )
Mi juz pare razy sie chcialo ale jakos sie udalo powstrzymac.
Teraz tez siedze i czuje ze jakbym sie pochylila nad kibelkiem to achhhh... oszczedze szczegolow
U mnie najblizsza rodzina i przyjaciele wiedza od samego poczatku. W pracy nikt i nie zamierzam mowic (tylko szefostwu oznajmie oczywiscie za jakis miesiac...)
Pracowac zamierzam do samego konca jak zdrowie pozwoli tak jak w pierwszej ciazy
Malutka jakbym siebie czytala z wymiotowaniem )
Mi juz pare razy sie chcialo ale jakos sie udalo powstrzymac.
Teraz tez siedze i czuje ze jakbym sie pochylila nad kibelkiem to achhhh... oszczedze szczegolow
U mnie najblizsza rodzina i przyjaciele wiedza od samego poczatku. W pracy nikt i nie zamierzam mowic (tylko szefostwu oznajmie oczywiscie za jakis miesiac...)
Pracowac zamierzam do samego konca jak zdrowie pozwoli tak jak w pierwszej ciazy
Tabasia znam ten ból w pierwszej ciąży nudności miałam straszne ledwie zdązyłam zjeśc obiad jak po minucie lądował w sedesie ciekawe jak bedzie tym razem .Narazie martwi mnie moj duzy apetyt a musze sie pilnowac bo za 1 razem przytylam 20 kg ,nie moge do tego dopuscic..Co do szefa az sie boje rozmawiac bo to bedzie 4 pracownica w ciąży w przeciągu roku .Ale ktos te dzieci rodzic musi u mnie juz podstawówke chcieli zamykać bo sie ledwie 1 klasa nazbierala tak mało dzieci.
reklama
Ja tez pochwalilam sie najblizszej rodzinie z reszta gromadki poczekam do konca 1trymestru.
A co do mdlosci,to chyba wszystkie mamy ten czas... Ale jest nadzieja,ze kiedys w końcu miną;p
A jak wasze ubrania? Wbijacie sie jeszcze w stare? Ja w jeansy jeszcze w miarę,ale rajstop juz nie zalożę,a jutro wesele mnie czeka... Masakra tyle jedzenia,zapachow a tu odrzuca czlowieka..;p
A co do mdlosci,to chyba wszystkie mamy ten czas... Ale jest nadzieja,ze kiedys w końcu miną;p
A jak wasze ubrania? Wbijacie sie jeszcze w stare? Ja w jeansy jeszcze w miarę,ale rajstop juz nie zalożę,a jutro wesele mnie czeka... Masakra tyle jedzenia,zapachow a tu odrzuca czlowieka..;p
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: