reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Hejka :)

Zagladam do Was a tu 5akie zle wiesci... dziewczyny oszczedzajcie sie bo to juz nie przelewki.
Ja tam nie wiem ile moja szyjka ma teraz w 20tc miala 38mm. Ale pojde prywatnie to sprawdze.
W srode mam wizyte u poloznej,czwartek fizjo.
Dzis mnie oswiecilo ze egzaminy mam za tydzien a nie tak jak myslalam ze za dwa :/ nic jeszcze nie tknelam.
Do tego zapisalam sie w lutym na dwudniowe szkolenie. Chyba musze sie leczyc :/
W pracy latam,biegam,w domu tez wiec nawet nie mam czasu na zastanawianie sie czy wszystko ok. Ale ciezko mi juz strasznie. I troche zaczyna mi sie dluzyc choc z drugiej str 10 tyg i ciaza donoszona. Szok!!

Doliores 1.5 roku miedzy nimi ale sie na pewno dogadaja ;)

Wiosna witaj!

Mila a Twoja szyjka ma mniej niz 30mm czy cos pomylilam??

Milia co to za chore podejscie! U nas jest podzial obowiazkow. M nawet wiecej sie dzieckiem zajmuje bo ja mam duzo nauki. Nie wyobrazam sobie inaczej.

Magda trzymam kciuki za jutrzejszy mocz. Mi w wymazie na samym poczatku wyszly bakterie i inne cuda. Ginka powiedziala ze jak mocz wyjdzie zle to musze brac antybiotyk ale jak nie to moge poczekac z leczeniem.

Pat ale chamowa w tych przychodniach!!
U nas dobrze-wszystkie ciezarne chodza do szpitala i tam jest krew pobierana wiec nie ma problemu z kolejkami ;)

Myla nie ma co panikowac z przekreceniem sie mlodej. Ma jeszcze czas :)
 
reklama
Tabasia uważaj trochę na siebie :) i nie zapominaj że w ciąży jesteś :-D
Z ta szyjka to dziewczyny nie są żarty lepiej zawsze się dopytać ja w 21tc miałam 43mm a teraz 27tc i 31mm więc spora różnica a leczenie na NFZ to porażka lekarz ostatnio zbadał mnie i powiedział szyjka długa ale nie wie ile bo w palcach nie ma miarki i później weź tu człowieku bądź mądry jak się problemy zaczynają i lekarze pytają o długość a ja wiem tylko że długa a na NFZ usg miałam w połowie listopada żeby się tak leczyć i badać to trzeba mieć nerwy ze stali a ja się do tego nie nadaje

Lei jak się siedzi w domu i trzeba leżeć a dzieci większych się nie ma to ma się czas na siedzenie tutaj :) a jak po wizycie ??
 
Natasza naprawde Ci wspolczuje. Najforzej jak czlowiek aktywny i nagle musi lezec. No ale juz blizej niz dalej ;)

Ja jak nie pojde prywatnie to mi tu nikt nie sprawdzi to jest najgorsze :/
 
Hello, w koncu doczytala, dzisiaj wstalam o 14 bo siedzialam do 6 rano a pozniej sie wzielam za sprzatanie i dopiero teraz mam czas a czytam juz ponad godzine


Hej. Ja dziś spalam jak dziecko. Nawet na moment się nie obudzilam,chyba z tego stresu wczorajszego musialam odespac

Dobrze moze odpoczelas troche, lez i pachnij

Myla, to zalezy, czy masz receptę na refundowaną, czy nie, dziewczyny ostatnio pisały, że grosze płaciły, a ja miałąm recepty na 100% nawet ze szpitala i płaciłam sporo nawet do 50 zł.

Natasza, kciuki za wizytę :-)

Pat, no ja też nie wyobrażam sobie bez męża iść, chociaż ustaliliśmy, ze najważniejsze dla nas, żeby był przy mnie przy skurczach i zadbał o odpowiednia opiekę, bo wiadomo, ze zbolała kobieta nie ma siły na walkę z położnymi o swoje i jak jest sama, to inaczej patrzą, niż jak maja jeszcze jakiegoś świadka... a na sam finał może wyjść, bo oboje nie jesteśmy pewni, czy chcemy, żeby był, zdecydujemy jak już będzie się działo... Ale pwoeim Ci, że poglądy położnej chyba trafiły na podatny grunt w mojej grupie - razem z nami 5 par i wszyscy sporo młodsi od nas, do tego większość z rodzin wielodzietnych - 7 rodzeństwa, 6, 4 i widziałam, że tatusiom chyba spodobało się to, co ona mówiła.
Tutaj dominuje "tradycyjny" model rodziny, bo społeczeństwo jest bardzo katolickie, a ksieża tutaj bardzo chcą utrwalać jedyny właściwy wg nich podział ról.
Na szczęście mój mąż jest normalny i też się z tego śmiał.


Szaj, ja mam problem z klasyfikacją rzeczy jako "niepotrzebne graty", zawsze wydaje mi się, że kiedyś coś się przyda, wiem, że teoretycznie można zrobić tak, że jak się czegoś nie używało np. przez 2 lata, to można to usunąć, bo raczej się juz tego nie użyje, ale jednak zawsze mam opory... Muszę jednak się tego nauczyć :)


Milia dobrze ze masz takiego meza.
Ja tez mam problem z wyzucaniem zeczy, nie nosze czegos wcale ale moze jednak, ostatnio jak sprzatalam szafe to niektore zeczy do reklamowki odlozylam ale nie wyrzucilam:baffled:



widzę ,że u większości zaczyna się wicie gniazdka :-) ja na razie rozmyślam co zrobić w sypialni ,żeby upchnąć tam dodatkowe rzeczy malucha :tak: i chyba skończy się na zakupie nowych komód :-(


Ja chce sie wybrac do takiego sklepu z meblami i jakas taka szafe kupic bo tez nie mam miejsca na zeczy dla dzidzi ale musze czekac az moj bedzie mial wolne bo metro tam nie jedzie:no:



Pozdrawiamy znad Soliny. Wczoraj poszalałam na disco. Potem koncert golców. Wróciłam do pokoju po 1. Rano myślałam ze nie wstane. Mloda opadla po harcach i ugniatala. Dzis szaleństwo na stoku - tzn ja aż wzięłam udział w rzucie siekiera nozami i piłeczkami:) aaa cukier po śniadaniu 54????? A grzeszyłam. Teraz hotel i wieczór znów impreza

Aylin baw sie dobrze ale nie szalej za bardzo



Na szczęście na dziś nie ma jeszcze tragedii ale widać że ewidentnie się skraca i to sporo może teraz przez tydzień trochę się to zahamuje ale w razie czego muszę sobie chyba torbę spakować aby później w stresie i pośpiechu nie pakować sobie rzeczy bo połowę zapomnę a jak leikarz powie że szpital to tylko wezmę torbę dopakuje parę rzeczy i gotowe :) trudno jak trzeba to trzeba dla Synka wszystko zniosą chociaż to nie mój styl leżenie na kanapie cały dzień bo leże chwilę i już mnie nosi ale jak mus to mus


Natasza wiem ze nie chce sie lezec ale pomysl o dziecku, tym bardziej ze chyba o ile dobrze pamietam mieszkasz z mama wiec moze ci pomoc jak twojego nie ma, ja po odklejeniu tylko na siku wstawalam moj nawet zanim wychodzil to mi cherbate do termosu szykowal.



Jejku dziewczyny co się dzieje co jedna to problem z szyjka aż sama zaczęłam się bać na szczęście w poniedziałek wizyta.
Kochane leżcie i odpoczywajcie.

Kurde mój mąż dziś dostał info ze ma prace do końca lutego bo laska z macierzyńskiego wraca. :-(


Mam nadzieje ze szybko cos znajdzie i bedzie ok.



hej

bylam na tej glukozie z rana i nie dośc , że dodatkowo morfologia to jeszcze kłuły z palca, po godzinie z żyły i po 2 godz również z żyły także wyglądam jak narkoman :-D

wyniki mam ok--> 4.35-> 4.65->5.01

za to morfo gorzej bo żelazo za niskie :/

po wczorajszych wojażach z przemeblowywaniem dzisiaj stawia mi się brzuch cały dzień :/ :/


Myla co to za brednie, że się nie odwroci? daj spokój... co innego jakby to był 35 tydz czy coś.., za luteine palciłam jakieś 5 zł czy coś..jaki aplikator??????:confused::confused: ja nic nie miałam a może jestw opakowaniu ??? hmm



milia ja się zalamałam już dziś totalnie. nawet nie ma nic fajnego, żeby kupić :/ :/ niezłe te wykłady lol, dlatego ja omijam i nie chodzę co mam wiedzieć to wiem

Pat ja miałam te 75 gr w 150 ml wody tylko..aż gęste było a jak wypilam- na 1 raz mogłam ale widze, że ludzie dziwnie patrza to na 2 razy wzięłam :baffled: potem wyskrobywałam ten cukier patyczkiem z kubeczka :zawstydzona/y::zawstydzona/y:


magda moj tez szanuje zabawki dlatego nic nie mogę wyrzucić :cool: ale jak tylko coś sie polamie to odrazu :cool2::cool2: jakbym miała zrobić zdj zabawek to bym musiała na 10 zdj robić hahahahahahahhaha....masakra

asiatipl zdrówka!!!

natasza leż!!!! masakra czemu te dzidziole tak chcą wyjść!! przeciez zima jest!


Doli dobrze ze wyniki ok, a przepisze ci lekarz zelazo i krew tez bedzie ok. Ja zelazo juz ze dwa miesiace biore jak nie dluzej.
Fajnie ze ci smakowala glukoza..A co ty za przemeblowywanie sie znow bralas:wściekła/y: trzeba na was chyba pasa sciagnac




Doli mnie kuli w palca i trzy razy w żyłę...jakąś kuzwa wyjątkowo gruba igła...zawsze taka cieniutka a dzisiaj...i w prawej ręce dwa razy kula w ta sama dziurkę a w lewej nie mogła znaleźć żyły i jak w końcu znalazła to jak wyjela igłę to żyła pękła bo cienka i ręka boli jak nie wiem...
W ogóle ja w ludzi nie wierze...dzisiaj przez 3h spędzone tam zwatpilam w niektóre ciężarne kobiety...więc ja poszlam o czekałam w kolejce. Ludzie widzieli że w ciąży jestem ale mowilam ze mogę poczekać bo co mi tam...i później sobie siedze juz po wypiciu lepika i gabinet się zwolnił i faceta kolej była wiec juz stal w drzwiach a w tym momencie kobieta (wyższa ode mnie a duuuuuzo chudsza niż ja sprzed ciąży. Brzuch wklęsły, cycka brak, tylka brak) mówi :''przepraszam! A czy kobiety w ciąży nie maja pierwszeństwa?!" pielęgniarka taka trochę w szoku na nią spojrzala i pyta 'a Pani jest w ciąży?' tamta mówi no tak i weszła...może i była w ciąży ale chyba na samym początki a wyskoczyła jakby nosiła już brzuch i było jej ciężko poczekać (bo ten facet był jeden jedyny już do gabinetu...)
I druga sytuacja...minęły dwie godziny, stoję żeby wejść do gabinetu na ostatnie pobranie na to kolo mnor staje kobieta w ciąży i mówi że ona ma pierwszeństwo bo jest ciężarna...i taka babeczka która ze mną tez glukozę miała pyta się mnie czy ja nie muszę już wchodzić ale tamta jak tylko drzwi się otworzyły to wlazla jak słoń nie patrząc że mnie taranuje -_- ja rozumiem, nie mam wielkiego brzucha...ale to nawet nie o to chodzi że ciężko mi było stać (ciężko było stać bo było mi już słabo z głodu) ale chodzi o sam fakt...nie dość że tak jak i ona jestem w ciąży yo do tego ludzie z glukozy wchodzą bez kolejki czy są czy nie są w ciąży ! Ludzie byli w szoku i pytali czemu nie weszlam to mowie ze pani w bardziej zaawansowanej ciąży widocznie więc nie będę się z nią przepychac...ale byłam bardzo zła -_- czasem się nie dziwie że ludzie maja w nosie ciężarne skoro niektóre się tak zachowują...-_-

Natasza dbaj o siebie i małego ! Lez i pachnij !


Pat a ty niby taka bojowa a nic jej nie powiedzialas, trzeba bylo powiedziec ze ty tez i to w 6 miesiacu. Co to w ogole za gosciowa ja nie moge:-D.


Witam
Przyjmiecie mnie? Chciałabym dołączyć do kwietniówek 2015. Choć termin mam na 4 maja, to sama jestem kwietniówką, i mam córeczkę też kwietniówkę 2013...jakoś blisko mi do kwietnia:-)
Jeszcze Was nie poznałam (nie czytałam waszych wpisów), weszłam tu przed chwilą, przeczytałam 2 strony i widzę, że fajne mamuśki tu są (wcale się nie podlizuję).


Wiosna witaj i napisz cos o sobie.


A ja sobie zarezerwowalam właśnie poduszkę cebuszke od jednej babeczki z Bydgoszczy. :)

To super a ja Kurde znalazlam taki sklep ze jak tam idziesz i jestes w ciazy to dostajesz taka poduszke w prezencie tylko moj musi mnie zawiezc bo kurde metra tam blisko nie ma:no:


Jest tam jeszcze kto czy juz wszystkia spac poszly?
 
Hej, ja,właśnie z disco wróciłam. Kurna chodzić nie mogę ge bo mnie w pachwinach boli ale za to tańczyć bez problemu. Zaliczyłam jeszcze partyjke darta i ringo w międzyczasie. Poza tym przeprowadzam się tu. Wpierniczam caly czas cos bo chodzę glodna mimo ze jem dwa razy tyle niż w domu a cukier taki ze insyline dzienna calkiem odstawiłam bo mi cukier na granicy 50 wychodzil. Po kolacji 1 miałam 150 ale pewnie przez sok(nic innego nie%nie bylo). A po drugiej juz 101.....

Jutro kolejny dzień zmagań sportowych - ide spać. Paaaa
 
reklama
Do góry