reklama
magdalenaanna29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2014
- Postów
- 507
Myla odpoczywaj i korzystaj z każdej pomocy ile tylko się da. Wszystko będzie dobrze! jesteśmy tu wszystkie z Tobą i mocno ściskamy
Olusia dobrze, że wszystko się unormowało. Ty również odpoczywaj, a mężuś niech się stara i Ci dogadza ;-)
Jeśli chodzi o zabawki, to wcale Wam się nie dziwię... mój młody jest jedynym dzieckiem w mojej rodzinie, więc jest rozpieszczany na maxa i ma wszystko czego tylko zapragnie. W salonie ma motor na akumulator ( co prawda dostał go na dwa latka, ale jeździ nim do dziś). Jak tylko akumulator się rozładuje, to ładowarka do prądu i jazdy ciąg dalszy. Szybko to nie jeździ, ale ma takie wkur...ce melodyjki, które doprowadzają mnie do szału. Kolejnym sporym pojazdem jest ciągnik z przyczepą (jeździk). Też duże bo jak jeszcze w ciąży nie byłam to mały siedział na przyczepie a ja na traktorze i śmigaliśmy po salonie. Wtedy się jeszcze wagowo łapałam no a teraz dostał hulajnogę i też nią po chacie śmiga. Denerwuje mnie bo jak się rozpędzi to hamuje na szafkach w kuchni... jutro zrobię zdjęcie to zobaczycie jego sprzęt. Na szczęście nie niszczy zabawek, to drugi też z nich skorzysta i nie będzie trzeba nic kupować nowych :-)
lecę pod prysznic, bo mężuś z pracy wrócił to mam chwilę dla siebie. Dziś jego kolej usypiania młodego ;-)
Olusia dobrze, że wszystko się unormowało. Ty również odpoczywaj, a mężuś niech się stara i Ci dogadza ;-)
Jeśli chodzi o zabawki, to wcale Wam się nie dziwię... mój młody jest jedynym dzieckiem w mojej rodzinie, więc jest rozpieszczany na maxa i ma wszystko czego tylko zapragnie. W salonie ma motor na akumulator ( co prawda dostał go na dwa latka, ale jeździ nim do dziś). Jak tylko akumulator się rozładuje, to ładowarka do prądu i jazdy ciąg dalszy. Szybko to nie jeździ, ale ma takie wkur...ce melodyjki, które doprowadzają mnie do szału. Kolejnym sporym pojazdem jest ciągnik z przyczepą (jeździk). Też duże bo jak jeszcze w ciąży nie byłam to mały siedział na przyczepie a ja na traktorze i śmigaliśmy po salonie. Wtedy się jeszcze wagowo łapałam no a teraz dostał hulajnogę i też nią po chacie śmiga. Denerwuje mnie bo jak się rozpędzi to hamuje na szafkach w kuchni... jutro zrobię zdjęcie to zobaczycie jego sprzęt. Na szczęście nie niszczy zabawek, to drugi też z nich skorzysta i nie będzie trzeba nic kupować nowych :-)
lecę pod prysznic, bo mężuś z pracy wrócił to mam chwilę dla siebie. Dziś jego kolej usypiania młodego ;-)
marela
Podwójna marcóweczka ;)
Dzirwczyny lezec i wypoczywac.
Ja mam z szafami identycznie i chyba czeka mnie wywoz czesci rzeczy do rodzicow bo nie mam zadnego miejsca na rzeczy maluszka. A najwiecej to mamy ciuchow a i tak chodzi sie w kilku zestawach.
Moj mlody cos jak u magdalenaanna tez ma ogrom zabawek duzo za duzo i do tego wlasnie duze:/ czesc juz w planach wyjazdowych do babc u nich jeszcze troche miejsva jest
Zapomnialam sie pochwalic glukoza ok za to anamia mimo lekow bez zmian :/ juz sie boje wizyty w srode.
Ja mam z szafami identycznie i chyba czeka mnie wywoz czesci rzeczy do rodzicow bo nie mam zadnego miejsca na rzeczy maluszka. A najwiecej to mamy ciuchow a i tak chodzi sie w kilku zestawach.
Moj mlody cos jak u magdalenaanna tez ma ogrom zabawek duzo za duzo i do tego wlasnie duze:/ czesc juz w planach wyjazdowych do babc u nich jeszcze troche miejsva jest
Zapomnialam sie pochwalic glukoza ok za to anamia mimo lekow bez zmian :/ juz sie boje wizyty w srode.
Ostatnia edycja:
Magda wiesz jak jeszcze ma sie sporo miejsca to można te zabawki zdzierżyć ale jak się czlowiek liczy z każdym m2 to już gorzej:-)
To dobra cecha że nie niszczy zabawek, chciala bym mojemu od malego uczyć szanowania rzeczy..ja jako dziecko też nic nie niszczyłam:-)
Jutro wizyta wiec muszę dziś przeprowadzić proces odkłaczania
To dobra cecha że nie niszczy zabawek, chciala bym mojemu od malego uczyć szanowania rzeczy..ja jako dziecko też nic nie niszczyłam:-)
Jutro wizyta wiec muszę dziś przeprowadzić proces odkłaczania
Myla Novak
Fanka BB :)
Newiem cy pisalam z tego wszystkiego ale wsnie dzis jeszcze polozna mnie zabila ze mała się juz raczej nie obroci bo cały czas jest nogami w dol (ze tak nisp ja czuje) i mówi ze ona stawia ze juz się nie obróci. Masakra ... Jeszcze będę miała CC czego tak bardo nie chce ;(
Myla Novak
Fanka BB :)
No waśnie próbuje nadrobić was. No moja mała od kiedy czuje ruchy to cały czas tylko ma Giry na doe ,ani z boku ani u gory,caly czas w jednej pozycji. I położna dziś mowi "czemu ona jeszcze tak lezy" juz wiedziała ze serca szukać od razu wysoko przy pepku po lewej no i ze ona po prostu nie skora do zmiany pozycji i ze z jej doświadczenia (a ma chyba z 60 lat) to juz się nie obróci... Lekarz tez mwl ze do końca moze ,ze nawet miał przypadek gdzie ustalił CC w 38 tyg babka przyjechała na CC a tam maleństwo juz głowę w dol no ale rzadko się zdaza
reklama
Myla babka ma doświadczenie ale w Twoim przypadku może być inaczej mój też najczęściej wyczuwalne tętno koło pępka ale głową w dol.
Myla nie stresuj się jeszcze tym dodatkowo co ma być to będzie i trzeba się z Tym pogodzić ale jeszcze duuużo czasu jest
Myla nie stresuj się jeszcze tym dodatkowo co ma być to będzie i trzeba się z Tym pogodzić ale jeszcze duuużo czasu jest
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: