Kuklaki, tak, wrócił 50 minut wracał, bo korki przez śniezycę i straszny ruch dziś w mieście.
Ja też cały czas sikam, nie miałam w ogóle takiego okresu, zebym zauważyła zmniejszenie częstotliwości...
Sataga, gratuluję :-)
Tabasia, no właśnie, jak są jakieś wady genetyczne, słaby płód, to pewnie nic się nie zdziała, ale bywa tak, ze jest za mało progesteronu, który można podać i stworzyć warunki zdrowemu dziecku do rozwoju, czy pomóc kobietom z problemami z krzepliwością czy innymi, zakłada się szwy na szyjkę itp.,ja uważam, że to nieludzkie zostawienie kobiety samej sobie, żeby działała natura, nie jesteśmy zwierzętami...
Najgorzej sie zabrać za pisanie, jak już sie weźmiesz, to pójdzie :-)
Ja też cały czas sikam, nie miałam w ogóle takiego okresu, zebym zauważyła zmniejszenie częstotliwości...
Sataga, gratuluję :-)
Tabasia, no właśnie, jak są jakieś wady genetyczne, słaby płód, to pewnie nic się nie zdziała, ale bywa tak, ze jest za mało progesteronu, który można podać i stworzyć warunki zdrowemu dziecku do rozwoju, czy pomóc kobietom z problemami z krzepliwością czy innymi, zakłada się szwy na szyjkę itp.,ja uważam, że to nieludzkie zostawienie kobiety samej sobie, żeby działała natura, nie jesteśmy zwierzętami...
Najgorzej sie zabrać za pisanie, jak już sie weźmiesz, to pójdzie :-)