Odezwała się druga "gruba".
Sucharki jesteście i tyle.
Szaj ja tez mam ambitne plany odnośnie sprzątania. Ale jeszcze do 13 pracuje. Potem się lenie w pracy będą protesty - ale sie oflaguje i mam ich juz w nosie. Musze o ta cukrzyce zadbać a tak nie daje rady.
Ka,smyka nie lubię. Tzn ja w ogóle bodziakow polskich bez zapiec na ramieniu nie lubiłam. Tyska zawsze miała ramionka na wierzchu. Nie wiem dlaczego tak szerokie je szyja. Aby bylo śmieszniej chlopiece są,węższe.
Czekam w k ok lejce do diabetologa - pól godz opoznienia
Sucharki jesteście i tyle.
Szaj ja tez mam ambitne plany odnośnie sprzątania. Ale jeszcze do 13 pracuje. Potem się lenie w pracy będą protesty - ale sie oflaguje i mam ich juz w nosie. Musze o ta cukrzyce zadbać a tak nie daje rady.
Ka,smyka nie lubię. Tzn ja w ogóle bodziakow polskich bez zapiec na ramieniu nie lubiłam. Tyska zawsze miała ramionka na wierzchu. Nie wiem dlaczego tak szerokie je szyja. Aby bylo śmieszniej chlopiece są,węższe.
Czekam w k ok lejce do diabetologa - pól godz opoznienia