Dobrze Myla ze wszystko ok..dość już u nas zkhyhch wieści...
A Natasza jak po USG?
Pat dzięki za troskę chwile wcześniej pisałam musiałaś nie doczytać :Ja po wizycie wszystko ok.. szyjka 43mm zamknieta bez rozwarcia, maluch byl bardzo uparty odwruił sie pupskiem i nie znamy plci , pan dr powiedzial ze nie będzie zgadywał ale jak mi tak pojeździł po brzuchu to zucił haslo ze wyglada na dziewczynkę
Myla uff całe szczęście że wszystko ok bo już KONIEC złych wiadomości..a mówiła Ci czemu nie czułaś tych ruchów? co się stresu najadłaś to Twoje..ehh
karina no liczę na to że jajka na 100% się potwierdzą
Doli szkoda że nie mamy w te same dni muszę iść za 2 tyg bo w święta mnie rozniesie co do teściowej...hmm... po ponad 2 godzinach zadzwoniła do M i ze wzruszenia sie popłakała, dopytywała dlaczego dopiero teraz się dowiaduje i m jej opowiedział trochę aby poczuła się babcią... myśle że teraz będzie potrzebować trochę czasu i może odezwie się do mnie...bo ja do niej pierwsza ręki nie wyciągne a to jej będzie zależało na relacji z wnukiem a nie mnie...bo z moimi rodzicami mieszkamy czyli będą mieć kontakt cały czas a ona będzie miała kontakt utrudniony... M siostra nie została przez nas poinformowana że bedzie ciocią pewnie teściowa to zrobi...ale jestem zadowolona że to teraz ja jestem górą a nie one...wiem wredna jestem...ale można mi deptać po pietach ale do czasu bo jak już mi ktoś na odcisk nadepnie to nie daruje