reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Jestem już po. I najprawdopodnobniej CÓRCIA!!!!!!!!! Chyba zaraz zwariuje ze szczęścia. Jak wyszłam z gabinetu to płakałam chyba z 15minut. Pan doktor mówi że na 80% jest to niunia i żeby narazie bardzo z różowym nie szaleć żeby potem nie było dużego rozczarowania :) Waży już 550g :D:D
 
reklama
Dobry ;)

Melduje sie z rana. Weekend mega zalatany. Mielismy goscia,dwie imprezki. Ja na dzis mam napisac 12 stron do szkoly... Szaj zapraszam do mnie :D
Malutka kopie bardzo czesto.
Ja lapie jakies doly,chyba przez stres zwiazany ze studiami :///

Przepraszam ze tylko o sobie ale musze uciekac zaprowadzic mlodego do przedszkola,pojechac zapisac go do 3 szkol a pozniej siadam do ksiazek. Nie wiem czy zdaze :(

Milego dzionka. Kciukasy za wizyty a chorowitkom zdrowka!!! ;)
 
Anulka gratuluje i zazdroszczę. serio mam myśli dziewczynkowe od ok 4 dni i doła z tego powodu :( a przeciez chciałam tak drugiego syna i mam....

Tabasia bidulo spinaj dupke i pisz! imprezowiczka z Ciebie zazdroszczę, my to amatorzy domowi z przymusu...


:ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2:
 
dzień dobry dziewczyny.

Witam się w mroźny poranek.

Myla kuruj się. Współczuję. Ja męczyłam się z przeziębieniem prawie 2 tyg. Całe szczęście już nie kaszlę, jeszcze trochę nos przytkany ale jest znośnie. Także wracaj do zdrowia.

Anulka gratuluję córeczki.
U mnie tez jak na razie dziewczynka (wg lekarza na 97%). Ale dla pewności wstrzymuję się z kupowaniem czegokolwiek do potwierdzenia na następnym usg (pewnie nie wytrzymam do stycznia i postaram się o dodatkowe usg w połowie grudnia tak żeby być spokojnym przez święta że wszystko jest ok)

Doli u mnie też śniegu brak. Już się nie mogę doczekać bo normalnie ciemnica cały dzień i w depresję można wpaść.

Tabasia, Szaj podziwiam, że teraz piszecie te swoje prace. Ja w tej ciąży mam problemy z koncentracją i wysławianiem się. A to dla mnie o tyle trudne że mieszam trzy języki (w domu rozmawiamy w większości po angielsku, jak jestem na zakupach albo gdzies poza domem to norweski, a tu z Wami i czasami z rodzinka przez tel - polski) Masakra. Ciąża naciska na mój mózg :eek:
Ja swoją magisterkę (100 str) napisałam w 2 tyg. Ale jak zombie chodziłam, a później kolejne 2 tyg odsypiałam. Przy składaniu pracy do dziekanatu dowiedziałam się że obronę będę miała za 3 dni. Niezłego stresa miałam. No ale też parę dobrych lat mniej na karku było.. ech człowiek się starzeje i jeszcze na starość dziecka mu się zachciało heh :-D Chciałabym jeszcze pójść na studia i się dokształcić tutaj ale niestety poziom języka mi jeszcze na to nie pozwala (te w j. angielskim które tutejszy uniwersytet proponuje jakoś mi nie podchodzą)
 
Milego dnia dziewczyny!

Myla zdrowkaaaa! Mi jeszcze pomagalo na przeziębienie jak robilam sobie dzbanek wody z imbirem cytryna i miodem i pilam to przez caly dzien.

W ten weekend troche sie przepracowalam wiec dzis bede sie lenila.

A w ogole to pierwszy raz od dawna bylam w pubie w sobote bo kilku znajomych z czech przyjechalo.dalam rade, ale trochę dziwnie bylo ze wszyscy alkohol, a ja soczek :p

Wczoraj z kolei odwiedzili nas znajomi z półroczna córeczką :-) mala byla super! Siedzieli u nas od 17-22:30 i ani razu nie plakala, tylko sie smiala caly cza. Super kontakt z nia zlapalam.Tym bardziej nie moge sie swojej doczekac :-)
A ja musze sie pochwalic, ze wszystkie dania mi super wyszły - pomidorowa, krewetki z makaronem i murzynek na deser. Wszystko zostalo zjedzone, az milo
 
Jestem już po. I najprawdopodnobniej CÓRCIA!!!!!!!!! Chyba zaraz zwariuje ze szczęścia. Jak wyszłam z gabinetu to płakałam chyba z 15minut. Pan doktor mówi że na 80% jest to niunia i żeby narazie bardzo z różowym nie szaleć żeby potem nie było dużego rozczarowania :) Waży już 550g :D:D

gratuluje :)

Ja swoją magisterkę (100 str) napisałam w 2 tyg. Ale jak zombie chodziłam, a później kolejne 2 tyg odsypiałam. Przy składaniu pracy do dziekanatu dowiedziałam się że obronę będę miała za 3 dni. Niezłego stresa miałam. No ale też parę dobrych lat mniej na karku było.. ech człowiek się starzeje i jeszcze na starość dziecka mu się zachciało heh :-D Chciałabym jeszcze pójść na studia i się dokształcić tutaj ale niestety poziom języka mi jeszcze na to nie pozwala (te w j. angielskim które tutejszy uniwersytet proponuje jakoś mi nie podchodzą)

ja pisałam jednocześnie dwie. I zdawałam egzaminy na podyplomówce. Masakra była. a jeszcze wieksza kiedy dowiedziałam sie ze obrone mam za tydzień - jednej w piątek a drugiej w poniedziałek. Stare dobre czasy - ale nie wyobrazam sobie aby jeszcze przy tym byc w ciazy
 
Hej dziewczyny u mnie na razie nie ma tragedii z szyjka. tzn krotka ale się mocno nie skraca. Zobaczymy co będzie za 2 tygodnie i wtedy będę wiedzieć więcej. Na razie mam nie latać za bardzo, brać magnez luteinę i w razie czego nospe.
No i najprawdopodobniej to dziewczynka :D Waży jakieś 290 gram.
Jestem mega szczęśliwa :D Przyjechała do mnie paka a dokładniej 3 pudła z ubrankami na pierwsze pół roku od mojego brata (on ma 2 córki, 2 latka i rok), no i karton z ubraniami dla młodego (mają też synka już prawie 5 lat). Mam więc mnóstwo różowości :D Na pewno nie muszę kupować już żadnych bodziaków, śpioszków i kombinezonów.
 
Doliores impezowiczka to ja bylam daaawno temu ;) to urodzinowe wszystko w ten weekend sie skumulowalo. Masakra.

Margo ja ciagle sie doksztalcam. W pierwszej ciazy muesiac po cc na egzaminy poszlam ;)

Teraz jest mi po prostu zle bo tak malutko zostalo i len mnie ogarnal :/

Ok. Bede zagladac ;)
 
Sataga gratuluję. To szczęściara z Ciebie że nie musisz się martwić o zakupy. Ja nie mam jeszcze kompletnie nic. Pewnie zacznę coś kupować po styczniowym usg jak już będę wiedziała że to na 100 % dziewczynka.

Tabasia to ty niezła jesteś.
Aylin tez podziwiam.
Ja się dokształcałam przez 8 lat. Później trochę odpuściłam (życie zadecydowało za mnie bo po śmierci córki nie mogłam się na niczym skupić) No ale teraz znowu mnie ciągnie. To jak uzależnienie jakieś:eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka gratuluje corci !;)

Doli kopa w dupe i Ci przejdzie ! Żadnych dołów !!!;) zawsze może być jeszcze 3 :D nawet jak będzie syn to będzie super kochany !:*

Łącze się w bólu ze studentkami...wy już macie o tyle dobrze że konczycie a ja...co zjazd kolokwia...a ja mam takie zaniki pamięci ze a ostatnim kolokwium myslalam że wyjde...niby zaliczylam ale tetsz kolejne...-_-
 
Do góry