reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Tabasia Gratuluje córki :) superrr

Margo zrozumiałe to ze sie martwisz ..., ale trzeba myslec pozytywnie , ja mam podobne odczucia ..., chciałabym zeby było juz po i zeby dzidzia zdrowa była ...

Emily pościli do domu po 16 , jeszcze nie jest całkiem zdrowa ale jest ok. Najgorsze to chyba ze ma znowu mocne ataki epilepsi :-( , bo nagle z dobrego humoru zaczyna płakać i nie moze sie uspokoić z dwie godziny, pozniej jest wykończona :-( . Dzis miala miec badany móżdżek ale nie udało sie mimo dwóch podchodów , mała furji dostawała i wyła :( mimo środków uspakajających ... W srode mamy ponowny termin ... Oby sie udało ✊✊✊✊

Karina, dobrze, że Emily już w domku, ale to strasznie przykre, że tak cierpi... Mam nadzieję, że badanie w środę się uda, a mała szybko wróci do zdrowia &&&

U nas w nocy spadł pierwszy śnieg, a teraz już robi się chlapa z tego, brr, okropnie :-( ja strasznie marznę, ale zawsze tak miałam, a teraz już się nie dopinam w zimowym płaszczu, więc pod spód 2 swetry...
 
U nas tez sypalo w nocy, budzę się rano z nadzieją na biały krajobraz a tam..deszcz :mad:.

Karina, kciuki za Emily, będzie dobrze :-).

Siedzę właśnie w poczekalni u gina, stresa mam niesamowitego! A tu opóźnienie, w tej chwili dziesieciominutowe. Dziś zwykła wizyta, w piątek polowkowe. Dam znać po :-)
 
Dziewczyny, nie ma czym się martwić. Wszystko musi być dobrze!

Ja zaraz zjem śniadanie i jadę po wyniki a jutro z rana do lekarza :(
 
Kciuki za wiyty. Wsystko bedzie dobrze!! Musi byc :-)

Na szczęscie ok 6.30 bol ustąpił i udało mi sie zasnac. Tak najadlam sie wczoraj tych pierogow i byly troche posyoane cebulka na ktora się skusiłam jak nigdy! :szok: I mialam za swoje.
Ja dzis idę tylko do okulisty :-)
Milego i soojnego dnia mimo pogody:-)
 
cześć dziewczyny ;-)
witam się po kilku dniach nieobecności.... weekend był mega do dooopy! chyba jakieś fatum nade mną wisi. Od piątku byłam u rodziców, odcięta od internetu i świata...
Martwi mnie mój kochany czterolatek, któr ciągle chodzi i chrząka, migdały ma mega wielkie, a lekarze (byłam z nim u trzech, w tym jeden najlepszy i najdroższy pediatra u nas) mówią, że wszystko jest ok. Że oskrzela czyste, gardło też w porządku. Marcin bierze Xyzall, Groprinosin i Bioaron C od środy. Na razie nie widzę poprawy.:wściekła/y: martwię się, bo nie wiem od czego to chrząkanie i te wielkie migdały. Dziś byłam z nim na pobraniu krwi (morfologia i OB) i było strasznie. Nie mogłam go utrzymać. Na szczęście po obiecanym wyjściu na basen z kulkami troszkę się uspokoił i było lepiej. Już mi ręce opadają, bo i on się męczy i my z mężem też...

a ja dziś mam wizytę z badaniami połówkowymi o 15.30, no i lekki stresik już od rana. Mam jakieś obawy, że mój sen się spełni i że sikor odpadnie i będzie jednak dziewczynka:-Da ja już się nastawiłam na chłopca i imię już mam wybrane. Przed wizytą odbieram moje wyniki krwi, które na ostatniej wizycie były nieciekawe. Oby tylko wszystko było dobrze :tak:i żeby maluszek był zdrowiuteńki. Bo dzikuje i szaleje coraz więcej, zwłaszcza w nocy ;-)

Szaj daj znać jak ta po wizycie - trzymam kciuki :-)
 
reklama
Witam się i ja. Trzymam kciuki za wizyty będzie napewno wszystko wporzadku. Dziewczyny mam pytanie do was czy też wam się w głowie kręci i macie czasem problem z oddychaniem
 
Do góry