reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

The walking dead ogladalismy ;p ale to chyba nie stąd :D mój organizm potrzebował jakiś wrażeń :d która kobieta by nie chciała żeby jakiś mega przystojniak okrył ja swoim ciałem i ja bronił !:D
 
reklama
Czyli nie tylko ja miałam ciekawa noc :szok::szok:

No my nigdy nie byłyśmy w dobrych stosunkach z babcia ;-) dlatego mnie zdziwiło, ze cos takiego ode mnie chciała haha :-D
 
Milia ja dziś miałam mega realistyczny i pokręcony sen :o Że przez Polskę bedzie biegła główna trasa z Indii i trzeba ja zlikwidować i wymyślaliśmy z partnerem gdzie w czasie wojny najlepiej jechac jak sie jest w ciąży...masakra, wczoraj Wam pisałam że mam mega niskie cisnienie, a w nocy się obudziłam i normalnie czułam jak mi wali serce...

A szczeniaczek to ten ze zdjęcia? My mamy bardzo absorbującego kociaka wiec też mamy nadzieje, że jak dziecko podrośnie to bedzie miało super kumpla:)


Anemonne, tak, to ten ze zdjęcia :-) ale jest już ogromny i to raczej cielaczek :-D Kicię też mamy, ale jest już dorosła i spokojna, uwielbia się przytulać :-)

Margo super! :-)

Hihihi, ale macie sny :-D

Ja też nie mam nic dla dziecka i nic nie dostanę, Renatka dzięki za info o Tesco, na pewno się rozejrzę :-)

Myla, też mieszkaliśmy nawet nie w klatce, tylko w bloku, gdzie 95% mieszkańców to byli emeryci, patrzyli na nas zawsze jak na kosmitów, chociaż wyglądamy i zachowujemy się zupełnie normalnie (tak mi się wydaje ;), nie robiliśmy żadnych imprez ani awantur, zawsze mówiliśmy "dzień dobry", przepuszczaliśmy w drzwiach itp., a mimo to nie wszyscy nam nawet odpowiadali na dzień dobry i zawsze jakaś babcia w oknie siedziała i śledziła, co się dzieje na ulicy... Ulżyło nam, jak się wyprowadziliśmy stamtąd.
Mam nadzieję, że u synka to fałszywy alarm i nic się nie rozwinie.
 
Kiedy Wy macie czas na te sny ? Ja juz nie pamietam kiedy mi sie cos snilo w ciazy ?

Krew sciagneli , oby wyniki dobre. Jutro wizyta u gin. A jak wrocilam to sniadanko odrazu ;)
Co do kg to mam m oze +1 ale do wagi ostatniej bo sprzed ciazy to -4. W pierwszej przytylam 13 kg i po 3 dniach w domu sie zwazylam i mialam wage wyjsciowa tylko ze jakas szerokasna bylam . A teraz okropnie mnie ciagnie do slodyczy;/ i juz sie boje.

Doliores ja tez lubie sh. Przynajmniej te rzeczy sa oryginalne i naprawde dobrej jakosci mozna znalezc. A u moich tesciow jak jestem jest jeden taki duzy - ok 2-3 biedronki polaczone i jest wszystko wsumie to tylko do tamtego chodze. A jak jest dostawa towaru to ludzie pol godziny wczesniej juz przed drzwiami i tak co tydzien podobno.

Przepis wstawiam za chwile a nawet dwa ;)
 
Dzień dobry dziewczyny:) Ja dziś rano tez na badaniach i już po śniadanku, odebrałam wreszcie wynik D3 i w normie:) wieczorem wizyta ciekawe czy mi pokaże moją miniaturkę?:)
Pomysł z pchlim targiem jest mega! w sumie na forum przed mami są marcóweczki i mamusie z lutego więc mogłyby do nas zajrzeć jak ich mini wyrosną.

Marela hahaha dobre rampers zaraz wygoogluje co to:)

Macie ode mnie mega smieszny filmik w wątku z ćwiczeniami. Koleś z ruchomym tyłkiem :)
 
Co do snów dziewczynki mnie meczy jeden odkąd w ciąży jestem. Że mój kuby gdzieś znika, nie mogę się do niego dodzwonić, nik nic nie wie w pracy też nie wiedzą co żnin się stało uspokajam się że on nas kocha i nie zostawił by nas bez słowa że coś się musiało stać i Napewno się odezwie, ale mam obawy jak ja teraz z 2 dzieci sobie poradzę co powiem córce, potem okazuję się że gdzieś go spotykam albo coś tam się o nim dowiaduje ale on ma nas gdzieś niby nie odszedł od nas ale jakbyśmy go wogole nie obchodzili, ja płacze tłumacze mu że przecież ma rodzinę że go kochamy że dzieci są a on lekką ręką że może kiedyś wróci teraz jest zajęty itp. tą nie moc żal strach wszystko w jednym powodują że budzę się nieraz z płaczem. I miałam ten sam sen już może z 5 razy, może nie identyczny ale sens podobny. Wiem że jest to związane trochę z naszą przeszłością która bywała burzliwa i dopiero przy 1 corze się uspokoiło, a teraz pewno nawet nie świadomie obawiam się powrotu tych chwil. Stąd te sny. :p
 
Lei - A ja ogladalam speed 1 czesc...nie moglam zasnac dlugo...:-)

Myla ja obecnie mieszkasz gdzie polowa ludzi na klatce i w bloku to osoby starsze ktore wszystko maja w dupie, zrobic to nie pojsc gdzies nie itp.. siedza w oknach albo na lawkach pod blokiem...jedna babka jest odpowiedzialna za klatke i miala dzwonic ze cos sie ze swiatlem w koncu placimy za to a ona ma to w dupie.. wczoraj z moim nie moglam wejsc do mieszkania bo ciemno, swiatlo nie dzialalo wiec moj musial uzyc latarki ! :angry:

Wiecie co ja zaobserwowalam od jakiegos czasu... ze jak spie i cos mi sie sni to popuszczam, potem mam wrazenie ze mam mokro i sie budze..wy tez tak macie?:confused:

Doli zdrowka zycze, oby tak dalej !;-)

kajka a co robilas na dachu?;-)
 
Hi Laseczki!
Gratuluje, udanych wizyt i dobrych wyników.
Nie pamiętam co mi się śnilo, zasnęłam po północy, źle śpie jak mojego w domu nie ma (w tym tygodniu ma nocki). Na domiar złego plecy od wczoraj mnie bola masakrycznie, nie wiem jak się położyć :-( jak siedzieć.
 
reklama
Doli chyba tak.... ale to mam co jakis czas, nie co dziennie i juz pare razy mi sie takie cos przytrafilo... jakas masakra.. bede nie dlugo chodzic w pampersie ;-)
 
Do góry