reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Cześć Dziewczyny,

Staram się Was podczytywać ale ostatnio nie mam czasu na pisanie. W pracy roboty po uszy a do tego samopoczucie nie jest najlepsze. Już myślałam, że mdłości mi przeszły bo od dobrego tyg było trochę lepiej ale wczoraj znów się zaczęło. To w końcu 14 tydz 4 dzień.. już powinno być dobrze... a forma kiepska...
Jedyne co pociesza to to, że coraz wyraźniej czuję maluszka :-)

Karina jak ja dobrze Cię rozumiem. Jak jest się po przejściach to człowiek reaguje stresem na każda najdrobniejszą sugestię lekarza.
U mnie USG dopiero za 3 tygodnie. Ale ciągle staram umówić się na dodatkową wizytę w przyszłym tyg przed wylotem do Polski. Tak dla spokojności :-)
 
reklama
Hej Dziewczynki. Ja już po wizycie, ale się bałam. Na szczęście jest wszystko ok. Dzidziuś słodziutki. Chyba spał bo nie ruszał się za wiele. Ale serducho biło w normie i nawet je słyszałam. Niesamowite. Coś we mnie pękło. Nie wiem co. Choć o ciąży wiem, już od 7 tyg,a dzidziusia widziałam dwa razy to dopiero dzisiaj jakby to do mnie dotarło. A może dlatego, że ponoć z końcem 12 tyg ryzyko powikłań spada, nie wiem, ale jak zobaczyłam tego dzidziolka i usłyszałam, że jest ok i usłyszałam to serducho, to taka radość we mnie wstąpiła, że aż mi się płakać chce. W końcu poczułam się szczęśliwą mamą. Nie wiem może to hormony, naprawdę nie wiem co się zmieniło w moim myśleniu, ale cieszę się, że tak jest. I cieszę się z tego dzidziusia. I kocham moje dzieci obecne i przyszłe.Ach chyba bredze :-) to nadmiar emocji, na szczęście pozytywnych.

Za tydzień kolejna wizyta ta planowana (bo dzisiejsza była ponadprogramowa - ze względu na brązowe brudzenie), pewno będą już wyniki badań, o i czeka mnie rozmowa o l4. Mam nadzieję, że lekarz się zgodzi, żebym już poszła. Chciał mi dać l4 na ten tydzień, ale powiedziałam, że jeszcze nie chcę, bo będę się oszczędzała, a za tydzień chciałabym porozmawiać o dłuższym l4.
 
Ostatnia edycja:
asiatipl gratuluje udanej wizyty. To chyba hormony tak działają że istnienie tego maluszka do nas powoli dociera i przygotowujemy się na moment spotkania. Ja odetchnę dopiero po 26 tyg (w pierwszej ciąży właśnie wtedy zaczęły się komplikacje mimo że dzieciątko było całkowicie zdrowe) Także jeszcze trochę nerwowych tygodni przede mną. Ale już bliżej jak dalej i na razie tego się trzymam :tak:
 
Karina dziekuje :)
No to Was niezle nastraszyl...
Ja po szpitalu. Wszystko super. Zmienilam nawet troszke zdanie o tutejszej sluzbie zdrowia. Mialam sprawdzony mocz,cisnienie,krew (hiv,rozyczka,gr krwi,pelna morfologia z rozmazem i kilka jeszcze innych chorob),wywiad z polozna,wizyte u lekarza i....usg!!! Tym ostatnim zszokowali mnie. Zmienili przepisy i teraz zamiast jednego podczas calej ciazy,robia dwa. Dzidzius ponoc idealny. Az mi lezka pociekla. Chyba pierwszy raz.Usg robila ta sama babeczka co 5 lat temu :)
Nastepne ma byc polowkowe. No i zamiast do szpitala mam chodzic tylko do rodzinnego i kliniki poloznych i mam traktowac te ciaze zupelnie naturalnie. Lekarz ze mna omowil sn i chyba sie zdecyduje choc sie cholernie boje. Ale 5 lat po cc nie widza problemu. Bede caly czas monitorowana jakims urzadzeniem. Ale do tego jeszcze daleka droga. Aaaa i pl lekarz sie pomylil mowiac ze lozysko jest nisko. Dzis na wlasne oczy na usg zobaczylam ze jest baaardzo wysoko wiec tym bardziej moge rodzic naturalnie!!
 
Amisia no ale jakim dreszczykiem :szok: :-)

Doli no moze następnym razem spróbuje , jak mnie lekarz nie pogoni za słodycze z moja nadwaga :-( lol

Margo -dokładnie tak jest .., to moze najbardziej zrozumieć osoba której cos takiego sie przydarzyło ...

Asia - super ze wizyta sie udała :-)

Tabasia super ze dzidzia idealna :-) ♥️♥️♥️♥️

Na zamkniętym wsadziłam fotke :-)
 
Sataga, super ze jesteś już zdrowa :-).

Myla, dzięki za info, będę polować na tego Radlera!

Doliores. Ja tez jestem śpiąca cały dzień, nigdy tak nie miałam jeszcze...na siku tez biegam częściej niż dawniej

Karina, no chyba bym padła na miejscu...

Asia, a nie mówiliśmy, że wszystko będzie ok? Gratsy za udaną wizytę :-).

My jutro zaczynamy 14 tydzień :D 13 skończonych za nami, co za ulga :-D.
 
Tabasia super wiadomości :-)
A może lekarz się nie pomylił. Mój powiedział, że łożysko się przemieszcza i to że jest nisko nie jest jego ostatecznym położeniem. Więc może i twoje zmieniło zdanie :rofl2:
 
milia Karina, asiatipl, Tabasia gratuluje udanych wizyt:tak::-)

Tabasia biedna ty

Myla mi sie ostatnio snilo ze mialam juz moja dzidzie i zmienialam pampersa i to byl chlopak wiec?

Doli to nie tak latwo ja nieraz to i ze 3 razy du supermarketu ide, dobrze ze blisko.

Ja 3 dni juz za dobrze nie spie, dzisiaj mialam isc do pracy na wieczor wiec wczoraj posiedzialam do 2 zeby pospac rano dluzej bo pozniej w robocie spiaca jestem wczesnie, a tu o 8 rano szefowa sms czy bym na rano nie szla bo jeszcze by dzisiaj posiedziala, no to juz pozniej nie zasnelam (do pracy na 11), tak mi sie w poludnie spac chcialo ze myslalam ze padne.

Jutro rano na badania, mocz, krew i USG, te penetralne chyba, trzymajcie kciuki.
 
reklama
Też sobie popijam tego radlera z Warki od czasu do czasu. Mają nawet małe puszki 0,33. Szkoda tylko, że bezalkoholowa wersja jest tylko o smaku cytrynowym. Dużo bardziej wolę te jabłkowe. Bavarię też próbowałam o ile się nie mylę widziałam jabłkową i brzoskwiniową.
 
Do góry