czesc laseczki!!!
Renatka, to faktycznie malutko corcia wazy. moja teraz ma rok i 9 miesiecy i tez 12 kg. ale jak sie dobrze rozwija, to faktycznei nie ma sie co martwic, pewnie taka jej uroda
Doliores, a jaki chlebek? na zakwasie? ja kiedys taki pieklam, ale jak sie urodzila Laurka, to jakos nie mialam czasu ani weny i przestalam.
Wenqing, ja chodze teraz prywatnie i panstwowo wiec mam tak mniej wiecej co miesiac usg. ale w pierwszej ciazy chodzilam tylko panstwowo i w sumie mialam 5 wizyt z usg. ale wtedy jakos tak mi szybko czas lecial, ze nie odczulam ze to jakos malo zazdroszcze weselicha, bawcie sie dobrze!
Olusia trzymam kciuki za wizyte. dajzanc co tam u dzieciaczkow
dygotka, super ze wyjedziecie i troche odpoczniecie. a kataru wspolczuje. u nas na szczescie poki co cieplo, wiec mamy jeszcze spokoj z przeziebieniami. ale pewnie niedlugo sie zacznie :/
Jaga, no pewnie ze nie powinnas sie przejmowac. jedne dzieciaczki rosna szybciej inne wolniej i to jest normalne. ostatnio 2 kolezanki urodzily, obie w 38 tc i jedno wazylo 4100 a drugie 2600. oba zdrowe jak rydze
Karina, faktycznie wysoka corcia.
sataga, ja mala odbieram o 14:30 i potem do 18:30 tez same siedzimy. a tez czasami mam taka ochote sie polozyc i odpoczac, a tu trzeba zabawy wymyslac i jeszcze zeby atrakcyjne byly a nie byle jakie :/
kajkapol, to bedziesz miala roboty z maluchami i jeszcze komunia. ale na pewno dacie rade.
Myla, gratulacje wizyty. super ze wszystko w porzadku!
dziewczyny wiecej nie odpisze, bo lece Laurke kapac. napisze wam tylko ze wczoraj mialam usg prenatalne prywatnie. babeczka tez powiedziala ze prawdopodobnie chlopiec. a tak sie ruszal skubany ze ledwo dala rade go zmierzyc. takze u nas wszystko w porzadku
Renatka, to faktycznie malutko corcia wazy. moja teraz ma rok i 9 miesiecy i tez 12 kg. ale jak sie dobrze rozwija, to faktycznei nie ma sie co martwic, pewnie taka jej uroda
Doliores, a jaki chlebek? na zakwasie? ja kiedys taki pieklam, ale jak sie urodzila Laurka, to jakos nie mialam czasu ani weny i przestalam.
Wenqing, ja chodze teraz prywatnie i panstwowo wiec mam tak mniej wiecej co miesiac usg. ale w pierwszej ciazy chodzilam tylko panstwowo i w sumie mialam 5 wizyt z usg. ale wtedy jakos tak mi szybko czas lecial, ze nie odczulam ze to jakos malo zazdroszcze weselicha, bawcie sie dobrze!
Olusia trzymam kciuki za wizyte. dajzanc co tam u dzieciaczkow
dygotka, super ze wyjedziecie i troche odpoczniecie. a kataru wspolczuje. u nas na szczescie poki co cieplo, wiec mamy jeszcze spokoj z przeziebieniami. ale pewnie niedlugo sie zacznie :/
Jaga, no pewnie ze nie powinnas sie przejmowac. jedne dzieciaczki rosna szybciej inne wolniej i to jest normalne. ostatnio 2 kolezanki urodzily, obie w 38 tc i jedno wazylo 4100 a drugie 2600. oba zdrowe jak rydze
Karina, faktycznie wysoka corcia.
sataga, ja mala odbieram o 14:30 i potem do 18:30 tez same siedzimy. a tez czasami mam taka ochote sie polozyc i odpoczac, a tu trzeba zabawy wymyslac i jeszcze zeby atrakcyjne byly a nie byle jakie :/
kajkapol, to bedziesz miala roboty z maluchami i jeszcze komunia. ale na pewno dacie rade.
Myla, gratulacje wizyty. super ze wszystko w porzadku!
dziewczyny wiecej nie odpisze, bo lece Laurke kapac. napisze wam tylko ze wczoraj mialam usg prenatalne prywatnie. babeczka tez powiedziala ze prawdopodobnie chlopiec. a tak sie ruszal skubany ze ledwo dala rade go zmierzyc. takze u nas wszystko w porzadku