Z tymi choróbskami.:-\ U nas względnie dobrze. Mała zaczyna nocki przesypiać. Czasem jest jedna pobódka na cyca, a czasem nie. No zdażają sie i dwie pobódki, ale już coraz rzadziej więc luzik. Znów zaczynam ją odkładać do łóżeczka. Znaczy wieczorem kładę do łóżeczka, a na pierwszej pobódce biorę do siebie, ale myślę, żw jak się wezmę q sobie zbiorę to będę starała się po cycu odkładać znowu, ale to zaś. Zebów 8 i mam nadzieję na chwilę przerwy :-\.
Zazdroszczę silnej woli z rzucaniem karmienia, ja w planach mam karmienie do 2 lat, choć szczerze to czasem mam wrażenie, że to moje karmienie zbędne jest -po za nocami. Czasami wydaje mi się, że robie za smoczek ;-)
Zazdroszczę silnej woli z rzucaniem karmienia, ja w planach mam karmienie do 2 lat, choć szczerze to czasem mam wrażenie, że to moje karmienie zbędne jest -po za nocami. Czasami wydaje mi się, że robie za smoczek ;-)