reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Z tymi choróbskami.:-\ U nas względnie dobrze. Mała zaczyna nocki przesypiać. Czasem jest jedna pobódka na cyca, a czasem nie. No zdażają sie i dwie pobódki, ale już coraz rzadziej więc luzik. Znów zaczynam ją odkładać do łóżeczka. Znaczy wieczorem kładę do łóżeczka, a na pierwszej pobódce biorę do siebie, ale myślę, żw jak się wezmę q sobie zbiorę to będę starała się po cycu odkładać znowu, ale to zaś. Zebów 8 i mam nadzieję na chwilę przerwy :-\.
Zazdroszczę silnej woli z rzucaniem karmienia, ja w planach mam karmienie do 2 lat, choć szczerze to czasem mam wrażenie, że to moje karmienie zbędne jest -po za nocami. Czasami wydaje mi się, że robie za smoczek ;-)
 
reklama
Hej!
Netta - mam nadzieję, że Was nie złapie.
Asiatipl - no ja też czasem robiłam za smoczek-uspokajacz, a to nie o to chyba chodzi.
U nas dziś nocka znowu taka sobie, a juz było tak ładnie, zdarzało mi się 5-6 godzin ciągłego snu. I nie śpię od 5.30. Nie wiem, czy Mały odstawienie przeżywa, dzisiaj rano mnie a bluzkę ciągnął. Ja na pewno przeżywam, tzn. hormony mi szaleją, bo zmiana nastrojów jak w ciąży. Niestety, głównie nastrój do d..y :-(
Asia - przypomniało mi się - pisałaś kiedyś o jakiś znajomych, którym się dziecko wcześniej urodziło, bo nie pojechała do szpitala z sączącymi się wodami. Wiesz co z Maluszkiem?
Trzymajcie się!
 
Wow Asia 8zebow :)
A co do odstawiania to silniejsza wolę musiałam mieć jak uczyłam Maję zasypiac samodzielnie :)

A nocka nasza w miarę

Nauczka rozchmurz się ;) bo jak nie to będę musiała poszukać czegoś na poprawe humoru ;)
 
Asia - przypomniało mi się - pisałaś kiedyś o jakiś znajomych, którym się dziecko wcześniej urodziło, bo nie pojechała do szpitala z sączącymi się wodami. Wiesz co z Maluszkiem?
Trzymajcie się!
Mam z nimi jako taki kontakt, dałam im kołyskę, teraz trochę ubranek i rozliczałam pita dciewczynie. Nie bardzo mi było wypytywać, ale wiem, że mały rośnie. Jest zdrowy przybierz na wadze. Urodził się to ważył 1300gr, ze szpitala wyszli po 3tyg:confused: chyba już dobrze nie pamiętam wiem, że mały miał przekroczyć 2100. Widziałam zdjęcia to był niesamowicie malutki. Teraz jest dobrze. Jeżdżą z nim regularnie po różnych lekarzach, bo ciągle robią mu jakieś badania, ale maluszek jest silny. Szkoda tylko, że niestety nie wszyscy rodzice dorośli do tej roli. :(
 
Cześć.

Asiatipl dobrze że rośnie i że jeżdżą na kontrole i badania.


Aneczka kijowo z tym nastrojem. Mam nadzieje że ci sie poprawi.

Moja dzisiaj zasnęła o 22 ale dłużej drzemke miała więc to przez to.
Tak to nic nowego :-)
 
moja dzis wstala wpol do 8. ale jej wybaczam bo cala noc przespana z jedna pobudka na chwile ;) no i na drzemke szybciej przez to poszla ;)

ehh cos mi nie chce w tel ostatnio aplka dodawac postu...
 
moja dzis wstala wpol do 8. ale jej wybaczam bo cala noc przespana z jedna pobudka na chwile ;) no i na drzemke szybciej przez to poszla ;)

ehh cos mi nie chce w tel ostatnio aplka dodawac postu...
Aga wpół do 8 -:oops: moja jak do 7 pośpi to rekord dziś 20 po 6, była na nogach(dosłownie):p
Ale za to chodzi spać max o 20.
 
reklama
Do góry