Współczuje chorób i życze szybkiego powrotu do zdrowia. Aga - uff, z głowy, dobrze, że zabieg za wami.
U nas póki co 7 ząbek na wierzchu, no i 8 też w natarciu, ale coś te górne nasze ząbki długo się przebijają, niby dziąsło zaczerwienione, zarys ząbka jest, pod palcem twardo, ale przebić się nie chce. Przez to wszystko- tak myślę, zrobiło nam się odparzenie, którego niczym nie mogłam wyleczyć, 5 dni męczyłyśmy się i dziś miałyśmy do lekarza iść, ale wczoraj kupiliśmy maść tormentiol -wiem, że niby nie można, chcieliśmy kupić zdrowszy zamiennik, ale nie było, a ja zdecydowałam, że spróbuje, bo odparzenie nie jest jakieś rozległe, a jak ma pomóc:-\ no i pomogło, rano już było całkiem płaskie i miejscami zbladło zupełnie, a miejscami zrobiło sie różowe z wściekle czerwonego, a wiczorem, można powiedzieć, że już 60% znikło, myślę, że jutro będzie po sprawie.
A ja znów biore się za swój brzuch ćwiczenia, dietka, kremy, za 2 m-ce teoretycznie do pracy a ja wyglądam tragicznie. A właśnie jak uWas z pracą. Idziecie? Kiedy? Bierzecie urlop? Dowiadywałyście się coś co dalej? Ja muszę wybrać się na spacer do biura no i pogadać co dalej, bo nie mam pojęcia.