reklama
Właśnie dziewczyny jak karmicie dzieci? Moja nie chce jeść sama jak jej podaje czy łyżeczka czy ręką do buzi to je a sama zrzuca i zajmuje się czym innym Dajecie jedzenie sklepowe czy ekologiczne czy może słoiczki? Jedzą chętnie? W temacie @ u mnie nic a chcieliśmy z mężem raz dwa drugie żeby zachować zasiłek tj przejsc na l4 po zakończeniu macierzyńskiego a tu klops.. Chyba nie wyjdzie takie rozwiązanie
Nasza też do dupy... Z 4 razy się budzila. W ogole w dzien ostatnio taka maruda jest czasem ze szok, no i od 3 dni placz jak ojca nie widzi... 
Co do jedzenia, moja rękami narazie niee... Dostała parę razy chrupka to chce zgniesc zamiast jesc.
Lookata ja sloiczki, mojego nie chciala...
Kaszki deserki, owoce zwykle nawet też zje, ale obiadki to makabra... Walka o każda lyzeczke, to nie kwestia pory, bo dziś dałam jej kaszke o tej porze, bo byliśmy poza miastem i dopiero wrócilismy przed 15. I zjadla... Szczerze mówiąc to nie mam pomyslu, myslalam już o tym żeby spróbowac owoców dodać ciut do obiadku, choć nie wiem czy tak wolno...
Aneczka a to test robilas ?
Asia najwidoczniej nie ma reguly, mi pasuje nawet ze dopiero po ponad pół roku dostałam
Doli ty się tlumacz
Na fb też zaginęłas...
Co do jedzenia, moja rękami narazie niee... Dostała parę razy chrupka to chce zgniesc zamiast jesc.
Lookata ja sloiczki, mojego nie chciala...
Kaszki deserki, owoce zwykle nawet też zje, ale obiadki to makabra... Walka o każda lyzeczke, to nie kwestia pory, bo dziś dałam jej kaszke o tej porze, bo byliśmy poza miastem i dopiero wrócilismy przed 15. I zjadla... Szczerze mówiąc to nie mam pomyslu, myslalam już o tym żeby spróbowac owoców dodać ciut do obiadku, choć nie wiem czy tak wolno...
Aneczka a to test robilas ?
Asia najwidoczniej nie ma reguly, mi pasuje nawet ze dopiero po ponad pół roku dostałam
Doli ty się tlumacz
Na fb też zaginęłas...
Moja rączkami chciałaby, chrupke, paluszka, bananka, jabłuszko, itp. je z rączki, obiadki puki co ze słoiczków, czasem ziemniaczek, ale raczej z widelca małe kawałecxki, choć sama pewno też rączką by jadła, ale dla mnie to zbyt niepewne, żeby pojadła, a nie upaciała wszystkiego dookola, ale nie wykluczone, że będziemy próbować
Kuklaki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 2 058
Dobry
anecz ka im pozniej @ tym lepiej.
Moja juz sie tak nie budzi na cyca. Wciskam smoka jak co, chyba ze nie pomaga to wtedy cyc.
Obiadki u nas ja gotuje, ale my dopiero niedawno zaczelismy, ze sloiczka jeszcze nic nie jadla, ani owoca ani obiadku. Obiadki smakuja ale trafia sie dzien ze opornie je jak dzis. A i my tylko papki narazie ja daje lyzeczka, boje sie dawac kawalki
anecz ka im pozniej @ tym lepiej.
Moja juz sie tak nie budzi na cyca. Wciskam smoka jak co, chyba ze nie pomaga to wtedy cyc.
Obiadki u nas ja gotuje, ale my dopiero niedawno zaczelismy, ze sloiczka jeszcze nic nie jadla, ani owoca ani obiadku. Obiadki smakuja ale trafia sie dzien ze opornie je jak dzis. A i my tylko papki narazie ja daje lyzeczka, boje sie dawac kawalki

aneczka1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 404
Hej!
Ale sie ruch zrobił.
witam się w kryzysie - ja jestem mega zmeczona, zaczęły mi się problemy z mlekiem, znowu w nocy kilka godzin ssał, miałam wrazenie, ze jest po prostu głodny. Kupiłam wczoraj pepti, samego nie chciał, dziś kaszkę na mieszanym zjadł. Dobre i to. Ale uciagnełam do tej kaszki wczoraj całe 40ml! Niech szybko załapuje, bo mu śmierć głodowa grozi:-(
na obiadki dalej foch, słoiczkowe, moje, kawałki, papki, mieszane z owocami, wszystko bleee. Nieciekawie się robi.Wczoraj nawet owoców za bardzo nie chciał. I marudny całe dnie. Trochę wymiękm już...
Aga - ile Twoja Mała waży?
Trzymajcie sie dziewczyny, byle do Świąt ;-) Swoją drogą to już 9 dni, a ja w tym roku wcale nie czuję swiątecznego nastroju, jeszcze tak nie było.
Ale sie ruch zrobił.
witam się w kryzysie - ja jestem mega zmeczona, zaczęły mi się problemy z mlekiem, znowu w nocy kilka godzin ssał, miałam wrazenie, ze jest po prostu głodny. Kupiłam wczoraj pepti, samego nie chciał, dziś kaszkę na mieszanym zjadł. Dobre i to. Ale uciagnełam do tej kaszki wczoraj całe 40ml! Niech szybko załapuje, bo mu śmierć głodowa grozi:-(
na obiadki dalej foch, słoiczkowe, moje, kawałki, papki, mieszane z owocami, wszystko bleee. Nieciekawie się robi.Wczoraj nawet owoców za bardzo nie chciał. I marudny całe dnie. Trochę wymiękm już...
Aga - ile Twoja Mała waży?
Trzymajcie sie dziewczyny, byle do Świąt ;-) Swoją drogą to już 9 dni, a ja w tym roku wcale nie czuję swiątecznego nastroju, jeszcze tak nie było.
reklama
To widzę że różnie z tym jedzeniem Ja napaliłam się na blw no i takie blw miałam że moje gotowane na parze ekologiczne warzywka w pół minuty leżały na podłodze a Nina w krzesełku darła się by ją wyjąć Zaczęłam robić heh zupki z owych warzywek, początkowo nie chciała wykręcało ją po jednej łyżeczce Zalamana po raz kolejny tym że moje dziecko ma inne pomysły jak ja dałam słoiczek hipp no i zjadła parę łyżeczek Teraz mieszam jedno z drugim Sama zje banana lub chrupka zależy od humoru Z mojej ręki gruszka jabłko Z jej jej ucieka i się zniecheca Lubi jajecznice płatki owsiane czasem Jaglanka nie bardzo... A miało być tak pięknie wspólne obiady przy stole No cóż wózkiem też miałam dostojnie sunac i autem wszędzie jeździć... Moje dziecko sprowadza mnie często do parteru 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 15 tys
- Wyświetleń
- 867 tys
Podziel się: