reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

witam

aga u mnie wichry z deszczami :(

milia też u mnie taka woda po nocy właśnie..sprawdź w jednym pomieszczeniu może? :-) czyli jednak epi ?:( kurcze.. :( juz wiadomo jaki t typ ? :( biedna Małgonia :(

marela moj nie spał w nocy 3 godz "bo tak" pierw starszy a potem młodszy już mi ręce opadają na nich...
 
reklama
właśnie wyszłam na spacer z dziećmi i psem i po 3 minutach wróciliśmy bo nagle zaczęło lać i wiać! pies siknął chociaż.
a nam pralka padła, nową trzeba kupić. ech, sprzęgło w aucie, ubezpieczenie auta i mieszkania, pochlastam się chyba...
 
Hej !
Wczoraj już nie mialam sił pisac, mała dopiero o 22. Padla, nocki teraz. Hmm może już nie tragedia ale budzi się często z placzem strasznie niespokojny ma sen...

Milia przykro mi...
 
Dzięki dziewczyny :*
Nie wiem, jaki to typ, 3.12 idziemy do neurologa i zobaczymy co dalej. Mam jednak nadzieję, że to nie lekooporna, bo na nią faktycznie działa chyba tylko marihuana lecznicza, a wcale nie tak łatwo uzyskać taką terapię. Nie wiem też, czy ostatnie wydarzenia w CZD nie wskazują na to, że będzie z tym jeszcze większy problem.
Doli, a Ty próbowałaś z uchylonym oknem, pomaga?

Dziewczyny, jeśli nie macie w najbliższym otoczeniu kogoś, kto potrzebuje Waszego 1% z podatku, to będziemy wdzięczni za przekazywanie go dla Małgosi.
Wystarczy, że w formularzu PIT wpiszecie numer: KRS 0000037904a w rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” wpiszecie: 27102 Wójcik Małgorzata

Przesyłam też linka do podstrony Małgosi: Wójcik Małgorzata - Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" – OPP » Baza podopiecznych

Za wszystkie zeszłoroczne wpłaty serdecznie dziękujemy!:)
 
Milia przypomnij się z tymi danymi za parę miesiecy przy rozliczeniach ;)

A ja sie witam niedzielnie, u nas nocki spokojniejsze się robia, ale zebow kolejnych narazie brak, mala już staje na kolanach przy wszystkim prawie :)
No i tylko z obiadkami w dalszym ciagu brak zmian, dalej niechetnie, wczoraj to po dwoch lyzeczkach odpuscilam po prostu...
Pogoda dalej do kitu, ale jak mocno nie pada to się nie daje i wychodzimy ;)
 
Ja piernicze u nas też nocka była jakby lepsza i teraz też mała usnęła co od paru dni się nie zdazało - niechce zapeszać, ale może kryzys zażegnany:-\ Tylko mnie interesuje co to za kryzys, czy zęby -choć próbowałam jej dawać przeciebólowe i kupiłam żel na dziąsła, jakoś spektakularnych efektów nie było, i zminimalizowałam różborodność pokarmów do minimum, żeby wykluczyć bolący brzuszek. Ogólnie wszystko niby ok apetyt ma, już ładnie zjada ostatnio nawet zjadła pół filizanki mojej zupki jarzynowej i pół słoiczka obiadku i popiła herbatką. Gorzej z kaszką wieczorem, ale chyba to kwestia konsystencji nie może być za gęsta.
 
milia tak
wczoraj miałam pranie okno zamknięte tam prawie całkiem szyby mokre tak do ok 3 cm od dołu.. uchyliłam dziś na całą noc taki większy uchył a pranie też było i ani śladu po wilgoci..

ode mnie masz procencik, wysyłamy jak tylko będzie jak


asia mój siębudził dziś 5 razy..i co mu było..nic.. ja myśle, że to mogą być np. wrażenia itp ..
 
reklama
Doli ja wlasnie zaczelam myslec ze moja miala te nocki ciezkie nie tylko od zebow ( choc moze tez) ale ze po prostu jakis taki okres przechodzi, ze wiecej do niej wrazen dociera, mozliwe to?
Bo ona normalnie bardzo niespokojnie zasypiala, albo spala i ja jakby cos nagle zatrzeslo az sie budzila w strachu i z placzem a jak sie ja wzielo a czasem tylko poglaskalo i chwile przy niej postalo to sie uspokajala

Jeju a moja no kaszki jakos je, wieczorem to w ogole wsuwa czasem az milo, a na obiadek tylko lyzeczke zobaczy i normlanie juz krzyk i krecenie glowa, tragedia, a ja juz nie wiem co robic, probowalam sama robic probowalam sloiczki rozne i w miare jakos jej jedna tylko firma przechodzi jakos... Co radzicie?
Juz myslalam zeby jej w kawalku dac, tak ze ja posadzic w fotelik ( bo w nim aktualnie ja karmie) i dac jakies warzywko moze sie lepiej przekona, myslicie ze tak lepiej by bylo?, czy moze sprobowac te obiadki z owocem jakims, moze wtedy smak ja przekona
Mama to twierdzi ze one sa jalowe i dlatego nie chce tego jesc, i mowi zebym ciut posolila, ale mnie to jakos nie przekonuje....
 
Do góry