reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowki 2015

Ojej zdrowka dziewczyny dla Waszych, masakra dobrze ze u nas jak narazie spokoj

Dzis noc lepsza, bo bez wycia ale ze 4 razy sie budzila karmilam i szla spac dalej... juz nie wiem czy ona tak sie nie najada czy po prostu przyzwyczaila sie do tego cyca, ale w sumie jak zabieram to nie jest taka ze zasnie i nie ma juz krzyku tylko odkladam i spi,tyle ze potem sie znow budzi po 2-3 godz
A my wycie mielismy wczoraj w nocy... co chwila sie budzila, chyba z 10 razy przez cala noc

Doli no u nas jakby ten skok mijal, zreszta mala juz widac ze sie zmienia, zaczela odmachiwac papa, ogolem czasem nasladuje pewne ruchyna kolanach staje wszedzie i juz duzo pewniej, no i nie upada, tylko jak chce siasc to ostroznie

Jedyny problem to z jedzeniem obiadkow... przez 2 dni to w ogole nie chciala, musialam dac cycka bo byl ryk taki i nie dalo rady nawet wcisnac jej nic.
A jak u was z jedzeniem?
Hmm zaczelam sie zastanawiac kiedy mozna by dac dziecku np kawalek chlebka, bo najlepsze jest to ze jak obiadku to nie chce, ale jak widzi ze ktos je, to przylazi do stolu staje na kolanach i sie wpatruje, siega raczka po jedzenie

Asia moze sprobuje w dzien cos odespac, czy nie ma opcji?
 
reklama
Hej:)

pomimo przeziebienia dzis noc calkiem spoko :)

Asia - bidulko :( wspolczuje :( olej dzis wszystko i jak tylki malutka drzemie to ty razem z nia :)

Doli - jak zrobie jakies fotki to wrzuce:) ale narazie nie ma czym sie chwalic , zwykle dresy i czapy :p

Aga - zauwazylam ze Tym lepiej je jak my tez jemy albo jak widzi ze starszak tez zajada :) wiec moze cos w tym jest :) a co do chlebka to mamy juz dawno zaliczony :)
 
Dzięki dziewczyny. Będę starała się odpocząć teraz. Ja nie rozumiem w dzień jest nawet ok mała odsypia, ładnie je już cały słoiczek 190zjada wieczorem, 120ml kaszki takiej półpłynnej, a no i w międzyczasie dostaje to kawałek bułeczki, to owocka, to ziemniaczka,
A w nocy tragedia, nos zapchany, że wdechu nie zrobi, i kaszle non stop, a kaszde kaszlnięcie to ryk. Choć jak kaszle to ponoć lepiej.
 
chyba wszystko co najgorsze to na noc zostaje, ale to czesto tak jest, doroslyjak chory to tez w dzien jakos funkcjonuje a wieczor przychodzi i jest gorzej.
A u nas nawet bez choroby nieraz tak jest ze noc masakra bo placze jeki itd a jak juz rano sie zbliza to nagle przechodzi i w dzien zadowolone dziecko zktoremu nic nie jest

Kifsi, i co tak kawalek chlebka do raczki dalas i jadl? kurcze mojej wczesniej juz probowalismy dac chrupka kukur. to nie wziela go nawet do buzi, jakby w ogole nie brala pod uwage ze to do jedzenia :p

Kifsi zaczynasz mnie zaciekawiac pasja szycia :) hehe kurcze u mnie teraz co chwila cos do przeszycia jest, tylko ze maszynynie ma, moze powinnam tez sie za to wziac, w koncu mama krawcowa, to moze mam cos po niej ;)
 
witam po ciezkiej kolejnej nocy.. jesli to skok to niech minie, bo sie wykoncze,mala obudzila sie jakos wpol do 12. i dopiero o 2. poszla spac. karmilam ja 2 razy ale od paru dni jak sie dossie to az ciezko ja oderwac, i strasznie dlugo chce byc przy cycku, najbardziej w nocy. rano potem obudzila sie po 5. i znow karmienie ktore chyba z po godz trwalo... potem jeszcze pare razy sie budzila na chwile ale udalo sie ja uspokoic no i spala jeszcze do 9. Chcialam ja zaczac oduczac tego zasypiania przy cycku bo moze to od tego tak tez sie budzi w nocy i ciezko jej samej zasnac, ale obawiam sie ze narazie to zly pomysl bo ona nie jest soba.

A jak tam u Was? co tu znow taka cisza, jakies zeby,skoki, jak tam chorobska mijaja?
niech sie ktos odezwie :-(
 
U nas o dziwo nocka lepsza- zdecydowanie. Mała obudziła się z 5 razy z tego tylko raz na karmienie =-O, a pozostałe pokwękała i poszła spac
 
Jestesmy ,jestesmy :)

U nas nocka ok :) od 20 do 6.30 w lozeczku z jedna mini pobudka na pojekiwanie :) dalej mamy katar i cos pokasluje pewnie bez lekarza sie nie obejdzie :(

Aga- dostaje zazwyczaj pietke do memlania :) a radosc przy tym ze ho ho :) chrupki kukurydziane tez namietnie pochlania :) a co do szycia to jak w lidlu byly maszyny to cos baknelam do mojego ze moze zakupie i naucze sie szyc , bo tylko guzik umiem przyszyc :) no i szanowny zakupil i tak sobie szyje :) na poczatku glownie ze starych ubran cos tam tworzylam :) nie sa to jakies cuda ale radoche mam ze cos dla tych moich potworkow stworzylam :) dzis koncze np dres dla starszaka z minionkami :) jak uszyje to wrzuce zdj. :)
 
reklama
Wygląda jakby u nas (tfu,tfu) choroba odpuściła, tym bardziej utwierdza mnie to, że może to zęby, bo jak na zwykły katar to dość szybko przeszło-mam nadzieje. I w miejscu drugiej dwojki pojawia się ciemniejsza kropka tak jakby już ząb się przebijał. Zobaczymy za dzień lub dwa.
 
Do góry