Hej
Witam po troche intensywnym weekendzie
U nas tez ostatnio kiepskie noce byly pomimo zebow na wierzchu
ale dzis tfu tfu noc byla super
obydwa baki w swoich wyrach pozostaly cala noc
i pospali do 6 - jednym ciagiem
ale za to ciekawy dzien sie szykuje bo starszak z powodu awari samochodu w domu a mlodszy z gilem po pas
Doli - wiem
szycie mega relaksujaco dziala
wiec jak mam chwile to dzialam
ja bardziej poszlam w szycie ubran
juz troszke portasow dla chlopcow powstalo
a obecnie obszywam rodzine i znajomych w czapy i kominy
Asiatipl- tez w pewnym momencie rozwazalam zakup kasku , ale z dnia na dzien jest lepiej i po kilku upadkach bardziej sie pilnuje
Aga - my mamy gorne jedynki
i niestety znacznie gorzej to przechodzil niz przy dolnych
i powiem szczrze niestety bez wpomagania nurofenem sie nie obeszlo
Aneczka - zdrowka dla Wojtusia