Kwietniowki 2015

[asiatipl]

Powiem wam, że z tą glistą trzeba uważać, zwłaszcza jak dzieci lubią bawic sie w publicznych piaskownicach, mojej kol synek miał jaja glisty i dziewczyna by się nie dowiedziała, gdyby nie szczęście w nieszczęściu młody nie był na nie uczulony, zaczął puchnąć, a dopiero jak trafił do szpitala wyszło, że to reakcja alergiczna na jaja glisty :-\
U nas lepiej i gorzej.
Starsza została u babci na noc(takie kaprycho) myślę sobie fajnie pośpie wkońcu jak człowiek w swoim łóżku z mężem i przy telewizorze, to lipa, mała non stop darła się i nie wiem dlaczego czy brzuszek(był miekki) czy kolejne ząbki(dostała lek przeciwbólowy) czy skok czy jeszcze coś, zachowanie dziwne, bo to nie był płacz tylko darcie się, a może ją coś brało(choroba), bo potem wkońcu jak usnęła to w połowie nocy, zaczęła kaszleć(przez katar - zapchany nos), tata już na noc przeniósł się do drugiego pokoju, żeby się wyspać :-[

 

[Doliores]

hej

asia łącze się bolu. starszy poszedl na noc do babci - bo się wybierał od czw. to miałam jazdy od 22-3 .. kuźwa..a potem pobudka po 6 hahahaha

aneczka znosi całkiem ok ..dużo lepiej niż jak miał 2-3lata... robię np. marchew, ziemniak, pietruszka, natka z pietruszki, kasza wiejska, może być kawałek pora, mięso, potem dodaje masełko, może być też żoltko, albo marchew , dynia, pietruszka, ziemniak, mięso, kasza jaglana i masełko, albo marchew, ziemniak, pietruszka, burak, mięso i żółtko do tego potem dodaje... czyli nic wyszukanego..

ogolnie mój za ziemniakiem nie przepada wiec dodaje mu kasze albo w ogóle bez ziemniaka

milia to "mleczna dziewczyna" ;-) może ze słoików posmakuje jej te co są w większych ? bo tam chyba bardziej urozmaicone smaki .. ? mój też zje ok 100- 150 to max..

 

[aga24073]

Milia kardiologa mamy w Koszalinie, a ten zabieg prawdopodobnie jak bedzie to w Poznaniu

Doli a buraka gotujesz osobno nie obranego ? Czy obierasz, scierasz i razem z reszta warzyw
A no i kaszę czy ryz to taki z woreczka ugotowany dajecie ? Czy ten sypki i gotujecie razem z zupka

Współczuję wam z tymi przygodami... Jednego nie ma, to drugie nadrobi

 

[marela]

Hej . Dlugo tu nie zagladalam.
Co do robakow to ja ze swoim juz duzo przeszlam najpierw lamblie i to dopiero jest dziadostwo. A i gliste mial ale to da sie latwo wytepic. Najlepiej zrobic badania kalu ale z odstepami jesli nic nie wyjdzie tzn. Miedzy pierwszym a drugim tak od 4-7 dni roznicy a potem ok 2 tyg miedzy 2-3 badanuem. I nie robic badan w laboratoriach typu luxmed tylko poszukac w okolicy jakiegis dobrego np. przy szpitalu. Robaki jest trudno wykryc . A przy dziecku starszym -przeddzkolaku takie badania powinny byc robione 2 razy w roku . Powiem Ci ciesz sie ze to nie lamblie. Blisko dwa lata walczylam a to nie takie proste.A robaki moga byc wszedzie - przedszkoke , piaskownica a nawet owoce lub warzywa zle domyte.

Aga kurcze szkoda corkeczki ale ona tego nie bedzie pamietala. Dla niej lepiej jak nsjszybciej to zrobic. Choc wiem co przezywasz bo ja na pobranie krwi malego chodze z lzami w oczach a to nieporownywalne:/.

No a jesli nas pamietacie to niewiele sie zmienilo. Mlody ma 7 msc siedzi choc to mnie nie cieszy. Pozatym jest len. Cycoholik nic innego nie chce jesc. Ani kupnych ani moich. Owoce nawet ledwo ledwo . Klocek rosnie na tym cycku ale walcze i wciskam zupki bo do 2 lat chyba bym tylko cyckiem musiala karmic.
A i pobudek tez ma duzo szczegolnie po zasnieciu niedlugo i przed wstaniem.

 

[asiatipl]

Aaaaaa, padam, druga noc z rzędu bezsenna, normalnie ja chce dzień dwa wolnego:'(
Kocham swoje dzieci, ale dziś chciałabym choć na chwilę być singielką i spać cały dzień i nic nie musieć cały dzień:'( jakiś spadek czegoś, mnie dopadł i nie mam sił :'(

 

[Doliores]

witam

wyspałam się..
cała noc przespana chyba od 2 mc... szok szok szok

z 8 godz nieprzerwanego snu


aga obieram, kroje w kostke i gotuje, nic nie ścieram .. potem blenduje wszystko bardziej lub mniej

kasze albo ryż kupuje pakowaną taką po 1 kg, przed gotowaniem płukam to z 3 razy w wodzie i tyle, gotuje ze wszystkim

asia sorry tak się już nie da


marela cycoholik hehehe ;-)))))))

 

[aga24073]

Już 2 razy mi post wcielo...

I to jak próbuje napisać do Doli masz jakiegoś wirusa czy co ??
Dzieki za rady choć nie wiem czy się przydadza bo moja chyba woli sloiczek niż moje obiadki. Dziś jej robiłam marchewke, pietruszke, dynia, por i kurczak to nie tknela, trzymala w buzi, krzywila się i przez gardło jej przejsc nie chcialo...

Marela wiem ze mala to lepiej ale szkoda mi jej, taka mala i szpital, ingerencja lekarzy ...

 

[Doliores]

aga heheehhe no może jakiś jest ;-)

a może mniej blendujesz niż słoiki albo bardziej ? dodawałaś masło ? zupełnie zmienia smak na dużo lepszy :-)

 

[aga24073]

Właśnie wczoraj wydaje mi się ze konsystencja jak w sloiczkach, no i wczoraj akurat nie maslo, olej, czasem to a czasem to daje... Hmm ok to dziś spróbuje z maslem coś innego

 

[asiatipl]

Aga to Twoja tak jak moja, choć ja na razie ułatwiam sobie i daje tylko słoiki, ale na początku moja marchewka niezbyt smakowała, ale ze słoiczka to była super. Ona jak je to tak fajnie mruczy mmmm, ale tetaz z reguły chętnie je co jej dam nie jakieś powalające ilości 150ml max, ale je, ostatnio dałyśmy jej z moją mamą babcinej zupki i też jadła, co prawda za mało zblendowana i tak mięsko troszkę w ząbki kłuło, ale spapała.