Asia86Wro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2015
- Postów
- 433
U mnie w mieszkaniu też koło 33 stopni, może więcej. Moje dziecko nie daje rady już. Do tego to zdecydowanie męczy ją ząbkowanie. Codziennie usypianie to test naszej cierpliwości... To plus pogoda i rehabilitacja to dla niej zbyt wiele. My też już odpadamy.. Nigdy nie lubiłam upałów, teraz szczerze nienawidzę. Córa wiecznie mokra, kąpiemy się częściej, a i tak to nic nie daje
Zero orzeźwienia, odpoczynku.
Ale są i dobre strony ostatnich dni. Mała ćwiczy przewracanie z pleców na brzuszek i idzie jej całkiem nieźle. Zaczyna główkę podnosić, otwiera rączki. Nie spodziewałam się takich szybkich rezultatów po ćwiczeniach
Jestem pozytywnie zaskoczona
Myślałam też, że ciemieniucha się rozwinie i trzeba będzie "kombinować", ale widzę, że nie trzeba specjalnie działać, wystarczy wyczesywanie.
Nie myślałam, że to powiem, ale czekam na koniec lata
Chętnie Ci asiu oddam te upały, żebyś miała taką pogodę cały rok ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale są i dobre strony ostatnich dni. Mała ćwiczy przewracanie z pleców na brzuszek i idzie jej całkiem nieźle. Zaczyna główkę podnosić, otwiera rączki. Nie spodziewałam się takich szybkich rezultatów po ćwiczeniach
Nie myślałam, że to powiem, ale czekam na koniec lata