reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Dobrze jedzą to i duże :) zaczną chodzić to wszystko zgubią a jak nie to i tak bede go kochać nad życie z fałdkami na nogach :)
 

Załączniki

  • 1439233633890.jpg
    1439233633890.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 46
reklama
no nasza taka wielka nie jest choc bardzo duza sie urodzila :)
tym razem nie mam smietany kremowki w cyckach (moje starszaki bardzo rosly na moim mleku) jak sie moja siostra smieje tylko odtluszczone mleko :-D
12 dni temu wazyla 6400 wiec teraz pewnie z 6700 ale to moze nawet nie tyle :) czyli w 4,5 miesiaca przybrala nie cale 3 kilo :) i w dalszym ciagu w 62 niektore wchodzi bez problemu choc zakladam tez juz 68 ale bardziej dlatego ze zaraz lato sie skonczy i by nie zalozyla wcale gdybym teraz nie zaczela zakladac ;P
ale ja to sie mega ciesze ze wreszcie moje dziecko jest na 50centylu a nie na 95 i powyzej :-D corka starsza tak szybko rosla ze w wieku 2 lat nosila ciuchy na 4 lata , wyleciala i z waga i wzrostem duuuuzo poza siatki centylowe i miala badania czy organizm nadaza za wzrostem :) rentgen nadgarstka miala robiony aby zobaczyc czy wiek kostny jest ok :D na szczescie wszystko bylo ok :) ale teraz ma 10 lat a ciuchy nosi na 164 cm czyli dla 14latkow lub XS z damskiej odziezy :-D na szczescie jest szczupla tylko po prostu duza :) spokojnie zaklada ubrania i buty po mojej matce :-D jesli patrzec na wage to w foteliku samochodowym powinna przestac jezdzic w wieku 6 lat bo wtedy przekroczyla 36 kilo :szok: i juz moglaby jezdzic w przednim fotelu auta :)
z kolei syn urodzil sie ze sluszna waga 4100 i w wieku wlasnie ok 4 miesiecy mial juz powyzej 8 kilo :nerd: teraz na szczescie wzrost i wage ma w 75 centylu wiec nie tak strasznie duzo :)

takze dla mnie sama radosc ze Basia tak szybko nie rosnie :D
 
Ostatnia edycja:
Aneczka ale akcja ! :D nie no tak to ja nie miewam ;)

Pieknie wam dzieci rosna ja za tydz mam szczepienie to sie dowiem ile ma ale przewiduje niecałe 6 kg ;) moja drobna jest ale dość dluga. Nosi 68 i niektóre pewnie zaraz bedzie trzeba już odkladac ;)

A moja to w lozeczku wędruje na wszystkie strony, obraca się dookola wlasnej osi i jak nie bokiem się budzi z nogami na szczebelkach to całkiem odwrocona, i nogi na poduszce :)
Dbam żeby zasypiala w lozeczku bo skubana najchętniejwieczorem by zasnela przy cycku bo już nawet jak się naje to dalej sobie ciumka, ale jej zabieram i klade, nie chce żeby sobie ze mnie smoczek zrobiła ;)

No a jutro kontrola u kardiologa

Nacias bałagan jak bałagan ale kolor pościeli cudny :) a mija tylko raz do tej pory zasnela na brzuchu ;) ale tak się jej spalo dobrze ze się budzić na jedzenie nie chciala :D
 
Ostatnia edycja:
u nas o spaniu na brzuchu nie ma mowy, jak był noworodkiem i niewiele kumał, to bardzo często tak spał, ale potem zaczął się bunt.
Wojtuś zaliczył1,5, godzinną drzemkę, a ja w tym czasie zrobiłam pasztet porowo-pieczarkowy(pyszny, polecam) i kotleciki z kaszy jaglanej i spzinaku (nie jadlam jeszcze, nie wiem). kombinuję ostatnio w kuchni, nie mogę nabiału, to zaczęłam szukać inspiracji ;-) szykuję się na tofurnik, czyli sernik z tofu i mleka kokosowego, brakuje mi serników, bo uwielbiam, to może bedzie ok.
 
reklama
Do góry