reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Asia86Wro, my też do neurologa na nfz mamy odległy termin, bo dopiero po 20 września :( zapisałam się prywatnie na sierpień, a dziś pani zadzwoniła, że na 8 lipca zwolnił się termin prywatnie, więc skorzystamy. Czekać do września nie chcę, ale i tak pojedziemy do tego na nfz też, bo wolę, żeby 2 różnych lekarzy obejrzało Małgosię, co 2 opinie to nie 1... A składki płacimy, więc nie zamierzam rezygnować z terminu na NFZ.

Tabasia, u nas czasem też kup nie ma przez 2 dni, jak nie ma 1 dzień, to na drugi staram się dawać jej wodę do picia i wtedy na ogół popołudniu lub na trzeci dzień są 2-3 kupy pod rząd ;) i czasem też jakby nie sikała przez kilka godzin.
W ogóle to mam wrażenie, że pampersy cięższe się robią od siuśków niż dady.
Do pupy używałam linomagu, a teraz bepanthen, bo kupiłam i to i to przed porodem. Sudocrem na specjalne okazje, jeszcze nie miałam potrzeby go używać. Jak teraz skończę bepanthen, to znów go kupię albo linomag/linoderm.

Doli, super, że Hubi taki dzielny :)

Pat, teść może jeszcze Was zaskoczyć... szkoda, że nic się nie zmienia :(

Ja dziś jak sierota, poszłam do szpitalnego laboratorium na pobranie krwi z Małgosią i nie wzięłam skierowania! na szczęście pani zgodziła się zrobić, a mąż dowiezie jutro skierowanie, jak będzie wyniki odbierał. Tylko że najpierw w tym szpitalu się zgubiłam (nie ma żadnej informacji/tablicy gdzie co jest!), potem ta pani powiedziała, że ona aż tyle krwi nie pobierze Małgosi z palca i że muszę z nią iść na oddział nowowrodkowy, a to w zupełnie oddzielnym budynku, trzeba przejść przez rondo kawałek dalej do szpitala ginekologiczno-położniczego, to poszłam tam, wjechałam na II piętro windą, tak jak mi kazali, a tam jest 1 gabinet lekarski, który był zamknięty i wejście na blok porodowy, gdzie wstęp jest wzbroniony i też było zamknięte. Stałam w takim małym korytarzyku i myślę sobie, że muszę na dół zjechać i kogoś zapytać, bo tam nikt nie przyjdzie przecież... W windzie były jakieś 2 położne, to zapytałam, a one mówią, że na drzwiach gabinetu jest telefon i żebym sobie zadzwoniła. A mi wczoraj środki w telefonie się skończyły i nie doładowałam. Nerwy mi puściły i się poryczałam tam, masakra, jaka słaba psycha... Jak przyszła jakaś pani od noworodków i mnie zobaczyła, to zaczęła pocieszać i wzięła Małgosię sama na oddział, kazała mi zaczekać i przyniosła mi ja już po wszystkim, także nie byłam przy kłuciu. Ale płakała, jak wróciły :( z główki musiała jej pobrać.
 
reklama
Pat 10 dni??????????? wow.. przecież taka "norma" to ok 3 mc życia.. a nawet później

ja dzisiaj tyle zjadłam, że aż mi wstyd idę ćwiczyc na wieczór bo normalnie obciach i wszystko na słodko :( nawet zjadłam pół dżemu właśnie..dramat :/
 
U nas szczep. tez mialy byc chyba co 6 tyg, ale teraz jak nam doszly te pneumo to bedziemy mieli co 3, raz te obowiazkowe a raz pneumokoki

Doli to ta Twoja doktorka super :) nie robi paniki zaraz i nie karze diet stosowac :) bo wiekszosc to by chciala zeby matkikarmiace chyba o chlebie i wodzie zyly :D

Aneczka u mnie z facetem dokladnie to samo, nawet jak juz w koncu cos zrozumiei chce zmienic, to nagle ma zapal, robi ale to tylkokilka dni a potem znow jest to samo...

Mila moj kucharzem jest ale w pracy, no i w domu za to rzadko juz teraz gotuje, smieje ze nie mozna przynosic pracy do domu...
 
Hej dziewczyny. My z malutką siedzimy na wsi u teściów. Młoda mocno marudna bo się nudzi a ja nie mogę jej nawet wziąć na ręce :( uspokaja się w wózku na dworze wiec sobie teraz siedzimy. W środę idę na ściągnięcie szwów. Mam nadzieję, że wszystko się ładnie wygoi. Mam założone takie metalowe zszywki :/
 
Asia to mnie zaskoczylas :o mój sika jak szalony ale on dużo pije więc się nie dzieje że pieluchy często moczy :)

Milia nie zaskoczy bo na wieść że M matka nam pomaga i się cieszy to trzasnal drzwiami i bez słowa wyszedł.

Doli no on tak szalał...ale nic się nie dzieje więc się tym nie martwie :)
 
aga no fajna, fajna :-) nawet jej mówie, co znowu starszy przywlókł ( z tym uchem ) i ona go zdiagnozowała , że to nie zapalenie a jakies tam atmosferyczne cos :szok: że własnie nagła wysoka gorączka, ból ucha mocny a na 2 dzien mija :szok::szok:

babka jest genialna normalnie :szok:nie wspominając, że pamięta dzieci z imienia i nic mówić nie muszę!:-D


Pat no to dobrze :-)



ej laski zaczęłam pić olej lniany, bo kokosowego nie znalazłam btw kokosowy to jaki ma być ??
no i jak ktoś ma problemy z wyprożnianiem to olej to rozwiąże :-D polecam bo to samo dobro dla mam karmiących również :tak:

sataga jak brzuch ?? zobaczysz pare dni i dasz radę, trzymaj się, dobrze, że masz gdzie jechac bo moi teście debile niestety. eh..


jeszcze 40 min i chłop wraca a ja wychodzeeeeeeeeeeeeeee
musiałam dac małemu mm bo jadl cycka i chyba go wydoił w 5 min(mozliwe??) bo darl się jak oszalały, przysypiał, ciągnął smoka i darł się, powąchał butle i wciągnął naraz 60 ml .. eh no cóż ;/ mówiłam o tym doktorce, że odstawia mi takie histerie to mówi, że normalne skoro butle poczuł..no jak miał nie poczuć jak pierwsze 2 doby go na butelce trzymali więc znał silikon od początku ..

no i ryczy :/ chyba szczepienie nie takie dobre.. :/
 
Witam się i ja po 2 dniach nieobecności.
Dziś humor mam dobry bo dom lśni. Normalnie test białej rękawiczki można robić :happy: :nerd: Ja piłam sobie herbatkę a wynajęte Panie mi sprzątały :) Moje dziecko było nawet grzeczne :)

Doli fajna taka pediatra co spokojnie na wszystkie pytania odpowiada.

Milia czasami tak się zdarza że się wszystkie emocje skumulują i po jakimś czasie człowiek płaczem wybucha. Nie przejmuj się.

Tabasia moja też wierzga. Zwłaszcza jak zadowolona albo widzi że zaraz będzie jedzonko.

Co do siku/kupy. Moja sika dość dużo i często. W szpitalu mi powiedzieli że taki niemowlaczek powinien zasikać co najmniej 6 pieluszek w ciągu doby. Jeśli chodzi o kupy to kilka na dzień w tym 2 takie ogromne że tyłek pod kran muszę wkładać :laugh2:

A moje dziecko dzisiaj dzielne było. Przez to że ja przez całą ciążę leki na tarczyce brałam to Mała po skończeniu 2 mcy musiała mieć badanie krwi - hemoglobina, i badania hormonalne. Byliśmy dzisiaj w laboratorium. Pobierali jej krew normalnie jak dorosłemu z żyły z ręki (tylko takiego małego motylka używali) Ścisnęli jej rączkę żeby się nie ruszała, założyli opaskę i dawaj igłę w żyłę. Trzymalam ją na rękach a M musiał wyjść bo nie mógł na to patrzeć. Mała rozdarła się jak syrena. Tak mi jej szkoda było. Ale Panie sprawnie zadziałały i już po chwili było po krzyku choć pobrały jej aż 2 probówki krwi :eek::szok:. Mam nadzieję że wyniki będzie miała dobre bo wystarczy że ja mam problem z tarczycą i musze brać leki.

A za 2 tyg szczepienie.

A u nas dzisiaj taka ładna pogoda - 22C słońce, lato :) w końcu :)

Tak piszecie ile te wasze dzieci ważą - moja będzie miała ważenie dopiero w lipcu więc chyba jutro wybiorę się do przychodni i sprawdzę jej wagę. Tak mi róznie ostatnio je że muszę zobaczyć czy przybiera.

Próbowaliśmy jej podać mm żeby zobaczyć jak zareaguje - pluła dalej jak widziała, krzywiła się niemiłosiernie. Ewidentnie jej nie smakowało. Za chwilę dałam jej cyca i ciumkała jak oszalała. Butelkę akceptuje ale tylko jeśli w niej jest moje mleko. :eek::confused2:

edit:
Myla właśnie doczytałam...i co u was? Jak Mała?
Pat mam nadzieje ze u was te guzy się wchłoną.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pat,
jeśli dużo pije, to nic mu nie grozi ;) Miałam na myśli sytuację, w której występuje biegunka. Moja nadal robi po ok. 5 kupek dziennie, więc miałam wątpliwości, czy wszystko w porządku, ale pediatra powiedziała, że do 8 kupek jest ok ;)

Doli,
tłusty rosół też daje radę :D
 
Do góry