reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Babydust to cudownie macie o matko zazdroszcze :tak:

Ja całe zycie w blokach roznych, kamienicach, wielorodzinnych. Kiedys policzyłam, ze 14 razy sie przeprowadzałam :-D:-D rodzice maja domek pod Wrockiem to korzystamy no ale ponad 300km mamy ;-)

Pat kwestia nastawienia i wsparcia. Ja tu mam teraz meza rodziców przyjaciółkę. W Berlinie tesciowa choc ostatnio mi nie pomagała jakos ale staramy sie żyć tak jak chcemy...a ja staram sie odpuszczać w wielu kwestiach i cieszyć życiem w kazdy najdrobniejszy sposób :sorry:
 
reklama
Hej!
Witam się w ten piękny dzień - dziś trochę wiaterku, to nie ma takiej duchoty.
Doli - zdrówka dla Was!
milia - niestety, wszędzie papiery, papierzyska, bo to najważniejsze:no:
lei - też uwielbiam Ciebie czytać, taki optymizm zawsze bije:tak:
oltoma - powodzenia w takim razie! a tęsknota dobrze zrobi. odpoczniesz od chłopa chociaż;-)
ja w domu wychowana, ale od 11 lat w blokach i nie narzekam. jeszcze z mężem, dla którego wszelkie prace przy domu to kara, to o domku nie ma mowy. finansowo i tak byśmy nie dali rady. za to do parku mam 50 m, a do drugiego z 300, więc nie narzekam:-)
Miłego popołudnia!
 
Chyba faktycznie dzien kup. Moj tak nafajdolil jak nigdy. Obsrane bodziaki i jak u Ciebie Baby "jedyny" becik jaki wzielismy . A bez trudno mi go do karmienia trzymac.

Wychodzilam z nim bylo zimno okropnie no i zalozylam mu bluze a teraz wyszlo slonce i znowu grzeje ;)))) + lekki wiaterek. Tylko ze mi spi i nie mam jak go rozebrac.
 
Asiatipl super ze wszystko ok. Co ty masz za dziwne suwaczki?:eek:
.
Oj nie wchodziłam przez komputer chyba z pare m-cy to nawet nie wiem co na suwaczkach, ale dzięki za przypomnienie to postaram się to zmienić :-)

Szok szok szok! Moje dziecko spało 21-7...na wieczor sie napchala i widocznie wystarczyło..albo to po pływaniu :-D w ogole jak jej sie podobało w tym basenie! :tak:

My nie mamy w ogole planu...nie wiem ile je, w sensie jak czesto a je i spi kiedy chce ;-) pewnie jak córcia do przedszkola pójdzie to wprowadzę zeby ogarnąć a teraz luzik i spontan!
Hmm, basen marzy mi się, ale nie wiem czy mała może? Bo jak starałam się wyczytać od jakiego wieku to raz że od drugiego m-ca, dwa, że od 4 m-ca, a boję się, że małej będzie zimno, no i że woda chlor i bakterie jej zaszkodzą :-\
 
Ech Sataga u Was też ciągle coś...:( zdrowka kochana i mam nadzieję że szybko wyjdziecie !:*

Mam pytanie, u Waszych maluchow zrobiło się jakieś powikłanie po gruźlicy ? Ja dzisiaj u Wojtka wyczułam pod pacha w rączce gdzie miał zastrzyk guzka wielkości jakoś 1,5-2cm...i nie wiem czy martwić się czy poczekać ? Czytalam że się zdarza ale czy iść do lekarza ?
 
reklama
Mila, koleżanka i szwagierka postraszyły mnie tak z tą główką... Mój Adaś trzyma główkę prawie cały czas w górze odkąd się urodził. A to podobno trochę za wcześnie. W przyszłym tygodniu wybieram się z Adasiem na szczepienie to zapytam o to pediatrę bo nie wiem o co chodzi dokładnie.
Mój mąż do Anglii na 3 miesiące jak wszystko pójdzie po jego myśli .....:szok:


Marela, myślę, że to ani objawy starości ani odbić :laugh2: Raczej zmiana priorytetów :-D


Babydust, nie przerażaj mnie! Mało ciekawie Twoje dziecko miało!! Pocieszam się, że u nas źle nie jest bo w szpitalu nic nam nie mówili, pierwsza wizyta u pediatry też bez komentarzy.
No takie mieszkano w bloku można mieć...

Lei, masz świetny charakter! Mogłabym się zarazić od Ciebie energią i ciągłym optymizmem:tak:
Masz jak mój mąż on też ma kilkanaście przeprowadzek w życiu:eek:

Satyga, o rany! współczuję... Zdrówka!!!!!!

Pat, napiszę Ci na PW. Tylko trochę później bo Adaś woła.... Może coś się uda zamienić pacjentów...
 
Do góry