reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Sataga zdrowka dla malej!! ;-)

babydust gratulacje dla szwagierki:tak:


Ostatnie noce mam w miare spokojne, az jestem zaskoczona, wiec troszke moge sie wyspac.. mam nadzieje ze to nie cisza przed burza z tymi nocami... dzis piekna pogoda wiec pewnie spacerek i moze dzialeczka.. Mama idzie w czerwcu do szpitala na jakis tydzien wiec zostane sama z dziecmi....boje sie tego.... no ale musze sobie jakos dac rade....:tak:
 
reklama
Pat musi być jakiś sposób żeby takie relacje naprawić :( ja nie wyobrażam sobie takich idealnie nudnych...usłyszałam wczoraj to pewnie masz jakiś baby blues całkiem Ci odbiło... Aha to ja dziekuje za takie wsparcie:((((
Jutro pojde z koleżanka na siłownie moze mi sie humor poprawi.
Lei ja pamietam jak mnie ostrzegałaś:( ale nie chciałam wierzyć tez myślałam że do tak silnego i szczęśliwego związku dziecko bedzie wspaniałym uzupełnieniem oczywiście masa wysiłku i uwagi ale dlaczego niby miałby popsuć nasze relacje? Dalej tego nie rozumiem ale tak sie stało :(

Bardzo wam współczuje problemów brzuszkowych :( trzymam kciuki tylko jedzcie proszę żebyście znowu z sił nie opadły
 
Macierzyństwo łatwe nie jest ale na szczęście uśmiech małego brzdaca dużo wynagradza. Ja mam nadzieję że w naszym związku poprawi się jak w końcu będę mogła zaszalec bo tego mi brakuje strasznie :o
 
Sataga współczuję :( zdrówka dla malutkiej i dużo siły dla Ciebie!

Aga nie czekaj jak coś ci nie pasuje to wal prosto z mostu. Z mojego doświadczenia tak jest najlepiej. Bo jak potem robisz facetowi wykład ze wszystkiego na raz to tak jak dziewczyny piszą on nic nie kuma i patrzy na ciebie jak byś z innej planety była.
 
Ja mojego nawet nie odkładam do łóżeczka :) śpi z nami całą noc od urodzenia :) czasem jest tak że samo leżenie obok mu nie wystarcza i musze go przytulic kladąc na moim ręku i tak śpimy :)

Szaj skoro kilka dni wczesniej jadlas nabial to moze nie od tego..może po prostu ma problemy brzuszkowe niezaleznie od jedzenia..podawaj regularnie kropelki staraj sie jesc normalnie i nie stresować :)
Tak my nie jemy jabłek bo jest po nich problem a tak to wszystko :) wczoraj miałam smaka na smażonego mielonego :)

Doli my też mamy trochę kryzys bo mleka full a mały przez ten katar nie chce ciągnąć :( pociumka 5 minut i musze mu butle dać a sama jechac z laktatorem..w nocy upietdliew

Saraga współczuje !! Bigulka tyle musi sie nameczyc :( ale dobrze ze jesteście w szpitalu pod opieką wiec juz tylko lepiej musi byc !!
 
Sataga, ależ Wam współczuję! Malutka sie nacierpi, a Wam z bezsilności serca popękają... Zdroweczka&&&&&&&

Lei, Ty masz Anioła a nie faceta!!!

Mój Adaś, większość nocy też ze mną w łóżku. Ze starszą też tak było. Wolę spać z dzieckiem niż potem w ciagu dnia jak zombie sie czuć i wyglądać jak upiór!
 
Szaj to skoro nabial wczesniej jadlas to moze to nie to, moze jednak cos te banany ( slyszalam ze z nimi roznie i trzeba uwazac) albo jablka, ja akurat jablka moge i nic malej nie jest, ale kto wie... ja jak malej zejdzie to co ma to bede probowac mleka znow, tylko powoli i zobaczymy, no i zaczne troche wiecej wprowadzac, probowac tak gdzies po 2. miesiacu jej

hmm a pijecei kawe dziewczyny? ja przed ciaza duzo kawy pilam i mam teraz taka ochote na sypana, tylko tak sie zastanawiam jak Mala mi zareaguje

Pat probuj z tym lozeczkiem,u nas roznie Mala czasem zasypia na mnie czy moim, ale nie tak jak u Doli ;) tylko jak biore ja tak jak do odbicica, to potem czesto z nia tak siade i ona sie ewentualnie zsunie tak ze na wysokosci cyckow ma glowke i tak zasypia jak odkladam to z reguly spi ;) ale czasem jest tak ze nie zasypia dluzszy czas to i tak ja odkladam, czasami marudzi steka troche, nawet i z pol godz, ale nie ze placz tylko takie postekiwanie :) ale i tak udaje sie jej czasem zasnac. My konsekwentnie jak kladziemy nawet w dzien jak zasnie u nas w pokoju na lozku to jak widzimy ze spi to kladziemy do lozeczka zeby byla przyzywczajona

Lei jejku jak ja zazdroszcze... tez bym sie z checia tak na jedna noc wyrwala, choc Malenstwo kochami zapewne bym rano steskniona wracala ;) to mysle ze kazdej by sie przydal taki jeden wieczor oderwania, z przyjaciolka na pogaducach, lampce wina i odcieciu od obowiazkow domowych. Pozazdroscic faceta ktory potrafi sam Cie wygonic na takio dpoczynek i zajac sie domem

Babydust gratulacje dla szwagierki, malenstwo i szybki porod miala :)

Sataga oby jak najszybciej przeszlo, i daj znac jak juz bedzie wiadomo co jest, oby nic powaznego
 
reklama
Do góry