reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Szaj a almette to też przecież nabiał. Ja gdzieś czytałam że dIeci często po nabiale tak maja. A co gdybys na śniadanie zjadła razowy chleb i sałatkę tuńczyk w oleju+ ogórek kiszony( bakterie probiotyczne)
 
reklama
Szaj nic więcej nie jadłaś / piłaś??


Ja wczoraj przyszalalam i fasolka szparagowa a na kolację tuńczyk z warzywami tzn kukurydza, gruszek itp i kupy były extremalne :p

Teraz śpi na mnie...

Łóżeczko parzy..
No i kicha z bujaczkiem ..
Z Krk do Krk od wtorku idzie, zły nr przesyłki mamy!!!!!
 
Szaj a kropelki małej dajesz ? Może mała tez nie do końca nabiał toleruje i po nabiale ma bóle brzuszka. Czasem alergia objawia się w taki sposób a nie na skórze..
Ja ograniczam jedzenie ale nie jest mi jakoś z tym źle. Wole sobie ograniczyć i nie jeść niektórych rzeczy niż męczyć małego, bo mój niestety wrażliwy...wiec nie będę narazie robić z niego królika i testować...szybciej mi może waga z ciąży zejdzie a i ja lepiej się czuje na takiej diecie :)

Anemonne ja w sumie też mam dola przez to co Ty...już nie raz płakałam i się na M wręcz wyzywalam ale u nas to jest tak że on teraz otwiera z moim tata serwis i siedzi tam od rana do wieczora i chciałam to ukrócić i mam nadzieję że w końcu rozmowy pomogły...a mimo jego czułości i tak czuje się strasznie samotna i mało mi tej czułości, przytulania, seksu itp...nawet wczoraj mu powiedziałam że przed porodem gadalismy o tym i mały miał być dodatkiem do naszego życia a nie początkiem całkiem nowego innego...bo chcieliśmy żyć jak dawniej a nie dostosowywać się do dziecka bo właśnie balam się że będę miała dola...ale przez prace jest jak jest.. Mam nadzieję że w wakacje i na wyjazdach poczuje się lepiej bo teraz nieraz mi się zdarza płakać w nocy jak mały się budzi...niepotrzebne mu takie emocje...dlatego Cie rozumiem...tymbardzej że po ciąży i porodzie kobieta potrzebuje więcej czułości...ja się strasznie czuje bo brzuch ok jedyne co to muszę go ujedrnic ale wiadomo że teraz jeszcze mięśnie rozlazle, ale nogi...nie dość że duże to do tego uda całe w rozstepach...a na dupie cellulit...
Jestem z Toba i trzymam kciuki żeby było ok !:* musimy być dzielne dla naszych mniejszych mężczyzn :)
 
Doli mojego tez lozeczko zaczyna parzyc...dzisiaj w nocy spał w nim do 00:00 czyli aż godzinę a później już nie chciał...o 2 odkladalam go na spiocha to po 30min się poddalam bo co go kladlam to się budził...nie chciałam żeby spał z nami i nadal nie chce a on ma to w nosie cycoch jeden...po nocy z nim kręgosłup mi pęka...a z drugiej strony nie mam siły z nim w nocy walczyć..
 
Właśnie jeszcze kilka dni temu jadłam nabiał aż miło i nic się nie działo...W ciągu dnia owsianke na mleku, inka na mleku, masło itd a wczoraj tylko Almette. Oprócz niego to barszcz z ziemniakami i lasagne bez Czosnku i cebuli, z gotowanym mięsem mielonym. Przedwczoraj tez ja jadłam i było ok...Zastanawiam się czy te wzdecia nie są od jabłek i bananów, bo jadłam je często. W szpitalu mi je polecono jako bezpieczne przy kp...Dziś odstawiam wszystko i jadę na ryżu z marchewką chyba :-/.

Zastanawia mnie to, że mimo że trzymam lekkostrawna dietę, strasznie męczą mnie gazy odkąd urodziłam... Tylko nie wiem po czym skoro nic złego nie jem...

Pat, dałam jej espumisan ale zaraz po przelknieciu ulala i bałam się dać więcej :-/.
 
Szaj sos z pomidorów tez mógł spowodować bóle brzuszka bo pomidory mogą powodować alergie dlatego z nimi tez trzeba ostrożnie. Może po tym cos malej było. Jabłka i banany są bezpieczne ale tak jak np Natasza pisała, u Adasia powodują jabłka problemy...a ja mogę jeść i jeść i nic, wiec pewnie zależy od dziecka...
Jak malutka ma problemy to z marchewka tez ostrożnie, mi położna mówiła że marchewka wcale nie jest taka delikatna i żeby nie ograniczać się do jedzenia marchewki w każdej potrawie.

Szaj poczytaj o dawkowaniu espumisanu. Bo polscy producenci zalecają dawanie dużo mniejszych dawek simetikonu niż np niemieccy dlatego ludzie narzekają że nasze nie działają a niemiecki sabs jest super a to przez dawkowanie...
 
Oltoma ten podgrzewacz to jest idealny. Wlewasz zimna przegotowana wode do butelki i masz aly czas ciepla, idealna do karmienia. Ja mialam jeden z Nuby i bylam niezadowolona bo tam gotowal ta wode i w butelce byla bardzo goraca i trzeba bylo studzic. Wiec bez sensu totalnie. A ten dzieki funkcji podtrzymania temperatury trzyma wode ciagle ciepla. image.jpgPozdrawiam:)
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    9,7 KB · Wyświetleń: 48
Szaj może to jabłka? Bo u nas tak, tylko banany jem.

Pat bidulo ty... Ja słyszałam że najlepiej żeby do łóżeczka odkładać nie śpiące dziecko, bo jak zaśnie przy cycku a potem się przebudzi w innym miejscu to jest ryk.. Mój spał z nami od 4 do 5.45...

Współczuję wam tych relacji z m. Chociaż u nas też różnie, wczoraj ryczałam cały dzień, kłótnie, darcie, a dziś sielanka... Ale my mamy taki związek już...

Co do dodatku dziecka do życia, Pat to trudne;) często to nowe życie i wszystko planowane pod małego..


Mój śpi na mnie tak..
 
Doli właśnie probowalam go odkładać i pol śpiącego i całkiem i się gadzina od razu budzi...a przy mnie w łóżku dotknie cycka i śpi ;o
Doli mój tez na początku spał z nami od 4 a teraz coraz gorzej...najgorsze jest to że on jest taki cycem moim a za tydzień idę na uczelnie :o serce mi peknie. Chyba odlew cyckow będę musiała zrobić :p
 
reklama
Do góry