Kwietniowki 2015

[aga24073]

Natasza ja nawet inke bez mleka pije teraz, poczekam az jej to zejdzie i będę na nowo probowac. Ja teraz też mam wrażenie ze dużo poginelo ale jest też kilka nowych

Anemonne współczuję samopoczucia i mam nadzieję ze się poprawi, mój jak narazie co do sexu to sam wyczekuje kiedy pojde do lekarza żeby było pewne ze zagojone tam poza tym też okazuje uczucia tylko czasem wkurza mnie ze po pracy on zmęczony i najlepiej nic by nie robił a przecież ja też na nogach cały dzień a wieczorem to coraz rzadziej on ja usypia... Przez to to chyba mi raczej nie za często chce się okazywać uczucia, choć i tak już jest lepiej niż pod koniec ciazy bo wtedy to już bylam totalnie wszystkim sfrustrowana i oschla dla niego
Może twój jak przemysli i trochę się lepiej odnajdzie w nowej roli to zacznie i bardziej starać się o zwiazek

 

[marela]

Aylin kurcze a nam lekarka go polecila bo syn duzo jadl nabialu i kazala zwykle wlasnie sojowym zastapic bo musial ograniczyc . musze piszukac gdzies tego owsianego - pierwsze slysze . u mnie napewno nie ale za tydzien jade do lublina moze w almie badz selgrosie znajde tylko najpuerw net przwertuje. A sojowego duzo nie pije. Do inki bo nie lubie jej zapachu+ cynamon i juz inaczej smakuje. I raz na tydzien albo i zadziej platki z tym mlekiem.

Anemone u nas to dlugo trwalo ;/ i teraz jest podobnie. Wiec nie bede rozwijac watku coby Cie bardziej nie dolowac. Glowa do gory niedlygo bedzie lepiej musicie tylko odnalezc sie w nowej syt . a najbardziej to M.

 

[BasiaBM]

Wszystkie fanki pięknych ubranek zapraszam na bloga: Baby Manager | Zakupy, recenzje, polecanki i przydatne lifehacki i do konkursu! https://www.facebook.com/BabyManagerPL

Pozdrawiam

 

[Mila83]

U nas po pierwszym dziecku to była tragedia niestety :/ ale powoli wszystko się ułożylo i zdecydowaliśmy się na drugie i teraz jest dobrze Póki co. Nawet seksik już był anemonne mam nadzieję że jakoś się dogadacie.

 

[Anniaa]

Hej.
My od 4 do poduszek gadamy wczoraj zasnął o 6 może dziś też.
U nas po pierwszym też było nerwowo jakoś w miarę po wyjeździe wakacyjnym się poprawiło tj po ok 9 miesiącach ale my z typów zacinających się w sobie.

Tabasia i jak piesior.

Jeszcze miałam napisać:/ i skleroza.

 

[marela]

Nowy wydatek jak bedziecie mialy dosc kp. A moze zamiast smoka

 

[aga24073]

Tylko czy każde dziecko by to zaakceptowalo

Jej a mój to zaczyna mnie drażnić miał pomagać, a teraz już któryś raz ma wolne i już mu się wstawać do dziecka nie chce. Spojrzał się tylko i zapytał czy pojde... Przecież wiadomo ze tak bo dziecka nie zostawię żeby płakalo głodne, wcześniej to i przyniósł do karmienia i potem wziął żeby odbiło się a tteraz to juz często mu się nie chce. Wieczorem też już rzadko on ja bierze żeby zasnela...
Zastanawiam sie czy czekać aż sam coś poprawi czy się w końcu odezwać, do tej pory die śmiałam ale już zaczyna mnie to zloscic, któregoś razu potrafil obudzić mnie w nocy bo die mala obudzila zamiast po prostu samemu wstać przebrać ja i na karmienie przyniesc...

 

[Anemonne]

Na razie po wczorajszej burzy tragedia zapowiada sie dluuuuga milcząca sobota :/nienawidzę tego. Zobaczymy może coś przemyśli ale tak jak mówicie jak z obcej planety nic nie był w stanie zrozumieć

Marela zajebiste to zdjecie bardzo mi humor poprawiło

Dziewczyny jak wam nie pasuje smak sojowe mleka to kupcie np. Z płatków owsianych albo ryżowe tylko bez cukru ja od dawna w ogole nabiału nie jadam ale cytrusy, czekoladę, czosnki i wszytsko bez ograniczeń i mały chyba nie ma kolek. Raz popłakiwał o brzuszek ale bączki poszły

 

[babydust]

Aga nie czekaj mow od razu co cie boli i zlosci bo pozniej wybuchniesz i skonczy sie awantura :/ jak cie obudzi ze mala nie spi to powiedz zeby ja przebral i przyniosl i nie wstawaj sama jesli oczekujesz ze to on zrobi

a moja szwagierka w szpitalu bedzie rodzic

 

[Szaj]

Ja juz nie wiem co mam jeść, żeby mała nie miała wzdec i bólu brzuszka... Niedługo zostanie mi suchy chleb i woda do popicia... Wczoraj rano zjadłam kanapkę z serkiem Almette i był taki dramat po południu, że szkoda gadać. Wysiadam psychicznie, ciągle jestem głodna a nie chcę jeść, żeby nie zaszkodzić czymś dziecku...W takich momentach łamie się czy nie przejść na mm skoro ona przeze mnie cierpi :-(.