sataga
Fanka BB :)
hej dziewczyny. Wybaczcie, że tylko o sobie ale nie mam czasu czytać. Jestem totalnie padnięta. Od poniedziałku męczymy się z koszmarnymi kupkami. Wodniste, pieniące, strzelające... i malutkie. Mała robi większą kupkę może raz dziennie a później co jakieś 10, 15 minut puszcza takiego mokrego bąka. Od 3 dni leży cały czas goła na podkładzie. Nawet z domu nie wychodzimy (tylko do lekarza).
Mimo moich starań tyłek po poniedziałkowej nocy koszmarnie nam się odparzył, mamy na nim kilka ran... i nic nie pomaga... dostaliśmy teraz do smarowania raz dziennie pimafucort i mam nadzieję, że to jakoś pomoże. Oprócz tego młoda dostaje probiotyk, ma brać też espumisan. Zwariuje normalnie niedługo. Prawie nie śpię bo tylko jej tyłek co chwile wycieram (z chusteczek też zrezygnowaliśmy). Jedynie dobre jest to, że młoda ma apetyt i sporo sika więc widzę, że się nie odwadnia. Wyobraźcie sobie, że potrafi mi obsikać nawet 15 podkładów w ciągu dnia (albo i więcej) teraz to już tnę takie duże na 6 części żeby miała pod tyłkiem bo mnie z torbami inaczej puści.
Oprócz tego ładnie przybiera na wadze. Waży już 4800 czyli przybiera jakieś 400 gram tygodniowo.
Zapomniałam dopisać, że ja to teraz na diecie gorszej niż w szpitalu
Mimo moich starań tyłek po poniedziałkowej nocy koszmarnie nam się odparzył, mamy na nim kilka ran... i nic nie pomaga... dostaliśmy teraz do smarowania raz dziennie pimafucort i mam nadzieję, że to jakoś pomoże. Oprócz tego młoda dostaje probiotyk, ma brać też espumisan. Zwariuje normalnie niedługo. Prawie nie śpię bo tylko jej tyłek co chwile wycieram (z chusteczek też zrezygnowaliśmy). Jedynie dobre jest to, że młoda ma apetyt i sporo sika więc widzę, że się nie odwadnia. Wyobraźcie sobie, że potrafi mi obsikać nawet 15 podkładów w ciągu dnia (albo i więcej) teraz to już tnę takie duże na 6 części żeby miała pod tyłkiem bo mnie z torbami inaczej puści.
Oprócz tego ładnie przybiera na wadze. Waży już 4800 czyli przybiera jakieś 400 gram tygodniowo.
Zapomniałam dopisać, że ja to teraz na diecie gorszej niż w szpitalu