reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Doli ważne że mały najedzony, nie ważne czy kp czy mm wiec sobie nie wyrzucaj... Każda a przynajnniej większość czeka ten kryzys...

Margo Ty tez nie myśl że wyrodna matka jesteś !:o może mała po prostu ma potrzebę ssania a nie jedzenia...mój terrorysta właśnie tak ma...cyca szuka a jak go przystawie to albo się rzuca albo zasypia i smoka tez ciumka chętnie...

Milia Tobie to pewnie nikt by nie uwierzył że jesteś młoda mama bo pewnie wypoczeta jesteś !:D oby tak było jak najdłużej u Was :)

Anulka wspolczuje nocki... Najgorsze to że znikąd pomocy nie masz...

Lei mnie boli od łokcia do nadgarstka, kończy się mniej więcej przy kciuku. Mam nadzieję że przejdzie bo boje się czasem małego wziąć bo się boje go upuscic...o fakt odkrecenie butelki, podniesienie czegoś z podłogi to bol jakby mi rękę rozrywalo. Kiedyś mi wyszło że mam delikatnie spłaszczony nerw w tej ręce, może teraz się to zwiększyło ale chyba nic z tym się nie da zrobić.

Mila ale Ci dobrze !:o mi się marzy żeby pojechać w tym roku nad może albo w gory ale przez to że firmę otwierają to pewnie nie będzie kiedy :(
 
reklama
Bry :)

Mloda do polnocy nie spala. Ale nie przeszkadzalo mi to bo film ogladalam :D
Jak usnela to o 3:30 sie obudzila na karmienie i dopiero teraz znowu. Zaraz pewnie zje i pojdzie spac.
U nas w ciazy nie bylo spokoju a po porodzie tym bardziej. Wczoraj odwolalam znajomych bo Mlody jakis chory ( po poludniu mu przeszlo tak wiec chyba jakies zatrucie to bylo) ale dzis kolejni przychodza... MASAKRA!! wychodzi na to ze co 2 dni mamy gosci,nawet w tygodniu. I kiedy ja mam pisac prace?!?!?! :))

Doli jestem w szoku z tym Twoim kp. To chyba nie tak powinno wygladac!!! A przeciez Ty w kolko go karmisz wiec powinnas miec w tych cyckach :/ biedna :(

Margo ja ostatnio na wizycie sciemnilam babe bo juz mialam dosc tych pytan o kp i powiedzialam ze odciagam tyle ile moge i podaje (co bylo po czesci prawda bo tak robilam jeszcze kilka dni przed wizyta) i mialam spokoj. Nic na sile.
Ja juz sobie nic nie wyrzucam. Probowalam,nie wyszlo,temat uwazam za zamkniety. Tym bardziej ze syn butelkowy,silny jsk kon,pierwszy antibiotyk w wieku 4.5 lat.

Kuklaki Wy nadal w domu siedzicie? Jak dlugo jeszcze? 40 dni to religia tak kaze czy co??

Mila zazdroszcze!!!! Moje klimaty :) my tez znowu do Hiszpanii na urlop ale w pazdzierniku :) gdyby firma mojego m miala tam siedzibe to jeszcze dzisiaj bysmy sie pakowali ;) w ogole to slicznie wygladasz :)

Anulka oby katarek szybko minal!!

Ja zawsze przewijam w gondoli :)

Milia to fajne dni ostatnio mieliscie :) moj to w zasadzie od 4 dnia po porodzie pracuje i sama ogarniam w tygodniu.
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy, bo chociaż P wspiera to jego teksty typu to olać to kp albo nie mecz się - nie ma tematu, Działa na mnie nie tak jakby on chciał...
Faceci... Prostszy organizm niż ślimaka serio!!!!
 
Hej :)

U mnie koniec sielanki, bo mąż dziś do pracy, w nocy już ja karmiłam, a i tak zaspał dziś... A teraz Małgosia od 7 krzyczy i krzyczy... bo to nie płacz, tylko takie okrzyki złości są ;) uspokaja się na rękach, potem ją odkładam i znowu, szkoda, że tatusiowi tak nie robiła :p

Olusia, zdrowia! Mi na szczęście @ już się kończy, chyba ostatni dzień dziś będzie.

Czemu się tak położnymi przejmujecie? Korzystacie ze wszystkich wizyt? Ja tylko 2 wzięłam z 6, jakoś nie mam potrzeby. Choć moja fajna i niczego się nie czepiała.

Doli, on Cię wspiera jak potrafi :)
 
Haha Doli ślimaka - padłam. Wiem jakie kp potrafi być frustrujące. W szpitalu tak mnie gnebily o to. I za nic w świecie nie chciały wierzyć że nie mam pokarmu. Bo przecież Matka po porodzie MUSI mieć pokarm. Wiec katowałam cycki laktatorem, skałami z bólu ale ciągnełam. I co? Po godz 20 ml :( a Panie dokarmiać nie chciały tylko kanały przystawiać. Ale do czego? Jak z pustego i Salomon nie naleje. Ta piszczała juz z głodu a ja wyłam razem z nią z bezsilności. Bo jak szłam prosić o dokarmianie jej to traktowali mnie jak wyrosną matkę co kp nie chce. A teraz dostaje flaszke mm. Trudno kosztuje to i jest uciążliwe bo trzeba przygotować myć butelki i wstawać w nocy ale przynajmniej wiem że dziecko jest najedzone.
Wiec Doli głową do góry. Chciałaś, próbowałeś ale jeżeli o Ty i dziecko macie się męczyć to moim zdaniem nie ma sensu. Pani doktor co jeździmy do niej do patologii noworodka mówi ze ona nie rozumie tej nagonki na kp. Jak się da ok. Nie ma pokarmu trudno.
 
Milia ja mam 4 wizyty, w czwartek ostatnia... Nie wiem skąd ten stres... To przecież moje dziecko.. Ale jednak presja kp jest... :/

Anulka dzięki :*

Teraz spróbuję dać cycka jak wstanie bo czuję że mam.. Ale dziwne są.. Niby twarde a miękkie i nie sikaja mlekiem jak parę dni temu...
 
Doli, u nas jest 6 na NFZ, ale tylko pierwsza jest obowiązkowa, na resztę umawiasz się, jeśli chcesz, ja akurat nie miałam potrzeby. Ale powiedziała, że nawet jak mała skończy 6 tygodni (bo tylko do tego wieku są darmowe wizyty), to mogę do niej zadzwonić, jeśli będę miała jakieś pytania.
Może przez stres kończy Ci się pokarm :(
 
Tabasia no siedze jeszcze w domu, taka religia, ale nie bedziemy siedziec tych 40 dni. W sumie tu ani nie ma gdzie iść za bardzo, powietsze nie za czyste, z domu jak wyjde to od razu górka że jak zniose wózek to on na prostym stać nie będzie. Boje sie też o szwy jak bede wózek na dole znosić.
Anulka zdrówka dla Zuzi

Doli zdrówka dla twoich.
 
reklama
U mnie nie wiem położna była raz i nic nie mówiła o kolejnych wizytach. Owszem dała tel. do siebie i mówiła, że mogę dzwonić jak coś bedę chciała się doqiedzieć. Ważenia, mierzenia nie było. Posprawdzała małej buzie, piersi, brzuszek, pępek, pupe, mi krocze obejrzała, przeprowadziła wywiad o karmienie, kupki, itp poinformowała o lekarzach, pielęgniarkach.I tyle. Ale w środe mam wiz u neonatologa to może ją zważy. Bo aż sama się zastanawiam czy ona się najada przez to cmokanie. Nie wiem próbuje innych pozycji, ale w każdej cmoka, :-( :-\
 
Do góry