reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Ja akurat sn ale dzwigam. Zakupy. I codziennie fotelik z mlodym bo musze zaprowadzic i odebrac starszego z przedszkola. Mam ok. 100 m wiec 2 min i na miejscu ale czuje ze bicepsy sobie szybko wyrobie. A dzis zrobil mi sie pecherzyk na rece od fotelika.
 
reklama
ja mimo sn tez sie oszczedzam :) pologto okres kiedy mama powinna jak najwiecej odpoczywac :)
kiedys kobiety przez 2 tyg w szpitalu siedzialy i dostawaly dzieci tylko na karmienie bo mialy odpoczywac w tym czasie

u nas tez nocka duzo lepsza niz wczoraj przynajmniej nie jadla co 2 godz
choc o 5,30 znowu Basia z tata wyladowala w salonie hahaha
 
Dobry :)

Olusia ja wracam legalnie jak moge koło 10-15.06 wczesniej mam szlaban - takie przepisy ... No ale nie narzekam :) o dziwo lol

Kuba tez ma gorszy czas .. Nie jest jeszcze zle ale widze ze go brzuszek boli :(
Dzis ma 3 tygodnie ( za pół godziny lol) jak ten czas szybko leci [emoji15][emoji15][emoji15]

Oltoma kciuki za dzis :) [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji110][emoji110][emoji110]

Ja staram sie nie dźwigać .. Wózka nosić nie musze .., jedyny dylemat to mam co do Emily od początku ciazy jej nie nosiłam i teraz jeszcze nie nosze - ma 19 kg ... A tak bym z nia gdzies pojechała do zoo czy cos .. Ale z auta do wózka nie dam rady ... Za ryzykowne to jeszcze ... 3 tygodnie jeszcze i chyba bede mogła ...
 
Dobry ;)

Moja dzis tez miala nocke ok, jak zasnela o 22. tak pobudka 2. a potem o 5.

Dokarmiana byla tez raz w szpitalu, dopoki nie mialam okarmu, no coz, cos dziecko musialo zjesc ;)

A co do kolejnych dzieci, to moj juz sie smieje ze zaraz drugie bedziemy robic, a ja chce troche poczekac, chyba z conajmniej 3 lata, jakos przerazala by mnie opieka nad malym dzieckiem i noworodkiem jednoczesnie... choc wiem ze nie jedna przeciez daje rade. Poza tym wolalabym najpierw znalezc jakas prace i wtedy byc ewentualnie potem na macierzynskim a nie tak jak teraz ze zostalismy tylko na wyplacie Mojego i on musi sie martwic zeby jak najwiecej zarobic
 
Hej Dziewczyny! wieki mnie nie było i pewnie mnie już nie pamiętacie :zawstydzona/y:czasem Was podczytywałam, więc jestem w miarę na bieżąco. Gratuluję wszystkim Mamusiom i kciuki za garstkę nierozpakowanych! Mój Wojtuś przyszedł na świat 2.04, sn (po cesarce pierwszej, spełniło się moje marzenie!), malutki - 2850g, 50cm. Ale cycolimy się i w 11 dni przybrał 540g! Wszystko u nas dobrze, tylko trochę problemów z brzuszkiem, na sab simplexie jesteśmy.
Jak na kwietniówkę przystało, w ciąży problemy z szyjką - pessar, szpitale, leżenie, znacie to dobrze;-)ale urodził się tydzień przed terminem, także udało się donosić. Postaram się czasem odezwać, ale nie ukrywam, że najlepiej to mi to nie idzie :zawstydzona/y:
Miłego dnia!
 
Ja trzymam wózek w pralni koło piwnicy i tam jest 8 schodów i niestety 1.5 tyg po cc juz szarpałaam sie z tym wózkiem i to nie raz.. Teraz m ma urlop to nie musze :) fotelik z kolpsikiem też 2 razy znosiłam z 2 piętra..
Staram się powoli nie szarpać ale nie miałam wyjścia bo wizja uziemienia w domu mnie przerażała

Karina oo matko myślisz jyż o powrocie do pracy:) ja powoli mam depresje że cZas tak szybko leci i bede musiała za rok wrócić:)) :p

Myla jak dajecie radę?? Bo nic się nie odzywasz..

Pat jak tam u Was??

Anulka współczuje ciężkiej nocy!!:(

Margo chyba każda z nas przeżywa gorsze i lepsze dni i to jest pocieszająpocze nie jestesmy same :) niedługo już będziemy super znać nasze dziecie i będzie łatwiej!!:)
 
U nas noc była oczywiście ok. Mały obudził się o północy na 40min później o 3 na 20min ale od 6 znowu dwie godziny i wzdety brzuszek miał ale zrobił kupsko i mu lepiej było i teraz "odpukac" śpi grzecznie. Ale wczoraj juz plakalam razem z nim bo od 16 do 21 spał 30min i juz nie wiedziałam co się dzieje...-_- mm nadzieję że szybko mu się zmieni bo pod koniec maja idę na studia ale z takim małym placzkiem to będzie ciężko....
 
reklama
A my do domku. Jeszcze czekamy na wypisy, ale po południu już w domku będziemy:-D. Mała jakaś taka grzeczniutka. Tylko problemem jest jej rytm dnia póki co zauważyłam, że w dzień zdecydowanie rzadziej się budzi, a w nocy częściej i dłużej aktywna jest po karmieniu.
 
Do góry