Hej dziewczyny, u mnie też nic się nie dzieje. Miałam wizytę i oprócz tego, że szyjka miękka to nadal zamknięta. Malina waży 3kg także fajnie
Ale zla jestem na lekarza, bo ja miałam ten gbs pobierany na poprzedniej wizycie, 2 tyg temu i pobrał tylko z pochwy. Dziś rozmawiałam z położną z do tego szpitala, gdzie chce rodzic musze miec też z odbytu. Więc mimo, że mam ujemny ten wynik to i tak by podali antybiotyk. Dziś jeszcze raz mi pobrał więc, znowu 60 zł i nie wiadomo czy zdąże odebrać wyniki przed porodem, bo dopiero w poniedziałek mają być. On tam ma jakąś swoją teorię medyczna na to, że to nie jest potrzebne z groty Nutelli, nie wiem o co chodzi. No ale mógł się zapytać, skoro wie, że rodzę w innym szpitalu niż w tym co on przyjmuje, czy takie badanie wystarczy.
I do tego nawet mi nie pożyczył dobrego porodu, czy żebym dała znać po wszystkim. A chodziłam do niego przecież całą ciążę i dobre pieniądze mu płaciłam za to. Dziwnie tak się czuję z tym.