Anemmone, dzieki za relacje! Jeszcze nie bylam tylko na zdjeciach widzialam. Miałam jechać 31 marca na kwalifikacje, ale miałam juz spotkanie z położną i ona mnie zakwalifikowała. Więc dowiem się dopiero w dniu porodu. Bardzo Ci dziękuję, że to napisałaś, tym bardziej utwierdzam sie w decyzji, że Dom Narodzin to dobry pomysł
Aylin, przykro mi Na śmierć nigdy nie mozna się przygotować ech.
Lei, wypoczywaj kochana i wracaj do zdrowia.
Ja mialam iść na ćwiczenia dziś, ale jak weszłam do wanny to godzine siedzialam bo wzielam sie za karczowanie lasu. Sama nie wiedzialam ile tego zdazyło wyrosnac, jak obejrzałam się w lusterkuto szok
Aylin, przykro mi Na śmierć nigdy nie mozna się przygotować ech.
Lei, wypoczywaj kochana i wracaj do zdrowia.
Ja mialam iść na ćwiczenia dziś, ale jak weszłam do wanny to godzine siedzialam bo wzielam sie za karczowanie lasu. Sama nie wiedzialam ile tego zdazyło wyrosnac, jak obejrzałam się w lusterkuto szok