reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Ja taka optymistka mam ochotę zrobic cos czy ściemnić zeby mnie do szpitala wzięli bo ja juz nie moge...
 
Kuzwa ja zaraz wyjdę z siebie opizdzieje normalnie. Juz sie tak na dziecko wydarlam znowu :wściekła/y: bo nie chciała sobie dać kataru odciągnąć.

Moj post od słodyczy poszedł wpizdu!! Zezarlam cała czekoladę :no:

Dziewczyny ja juz nie moge, normalnie ryczeć bede ja juz nie mam siły chlip chlip...mloda kaszle strasznie, smarka, moj maz sobie teraz spał/leżał z 2h a ja z tym mendziorem małym. Sama mam straszny katar i dosyć, mam ochotę spierdzielic gdzies :-(

Oj Lei wiem co przerabiasz. Ja też ciągle się drę na mojego terrorystę :( a to katar... a to mi coś porozrzuca... a to wlezie gdzieś gdzie nie trzeba... :( a ja sama czuje się jak siedem nieszczęść. Najbardziej mnie męczy suchy kaszel :(
Niestety złe samopoczucie i hormony ciążowe to kiepska mieszanka ale nic na to nie poradzimy.
 
Kuzwa ja zaraz wyjdę z siebie opizdzieje normalnie. Juz sie tak na dziecko wydarlam znowu :wściekła/y: bo nie chciała sobie dać kataru odciągnąć.

Moj post od słodyczy poszedł wpizdu!! Zezarlam cała czekoladę :no:

Dziewczyny ja juz nie moge, normalnie ryczeć bede ja juz nie mam siły chlip chlip...mloda kaszle strasznie, smarka, moj maz sobie teraz spał/leżał z 2h a ja z tym mendziorem małym. Sama mam straszny katar i dosyć, mam ochotę spierdzielic gdzies :-(

Lei tak mi Cie szkoda. Wiem co czujesz. Ja taki miałam poniedziałek,wtorek, sama zdychałam, mała zasmarkana, z gorączką, i nie chciała wogóle jeść, mimo iż ja ledwo na nogach stałam przy garach, a mała jeden kęs i że nie chce, nakrzyczałam na nią z nerwów z bezsilności, i wkurw mnie łapał, zresztą do dziś go mam, bo akurat mój P. teraz ma "mnóstwo pracy" i go nie ma od rana do nocy cały tydzień.
 
Tesciowa pojechała wczoraj nad jeziorko, tez mielismy jechac..nie mam tu nikogo...wierze, ze maz sie zle czuje ale kuzwa ja tez i jestem w ciazy :-:)-(
 
Lei wspoczuje bo wierze ze masz dosc
pamietam jak moja cierpliwosc byla wystawiona na probe jak w ciazy bylam a mialam zdrowe dziecko
maz wchodzil ok 17 do domu to ja oddawalam mu dziecko i mnie serio nic nie interesowalo
mieli sie do mnie praktycznie nie odzywac bo musialam odpoczac
a ty nie masz komu teraz malej oddac bo przeciez maz umierajacy bo chory :( :(

Asia pros polozne o zdjecia - na pewno zrobia
te zdjecia gdy po raz pierwszy dziecko sie trzyma w ramionach jeszcze takie "pachnace owocami morza ;)" i lekko zakrwawione albo w bialej mazi sa cudowne ;)
 
reklama
Dziewczyny,
śliczne macie te kąciki dla maluchów :)) U mnie na razie sajgon, bo czekam na meble do dużego pokoju - wtedy się wszystko posprząta. Ale łóżeczko już stoi, wszystko poprane i poprasowane :) Niestety nie było wśród bliskich znajomych czy rodziny dawno niemowlaków. więc wszystkie ubranka musiałam kupić - oby starczyło ;)

muminek,
nie możecie się zdecydować, co do imienia? :) Dajcie oba :)
 
Do góry