reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Babydust nie możesz się umówić na wcześniejsza wizytę...? Mi będzie rozpisywac ktg w tym tygodniu czyli w 37 bo chyba tak powinno się zacząć chodzić..chyba że u Was jakieś inne zwyczaje ;)
 
reklama
Karina zero skurczy :D
Mi do 40% dochodzily w srode i naprawde je czulam. A polozna do mnie ze to tylko braxton-hicks. To sobie kurde nie wyobrazam prawdziwych porodowych :O
 
Witam dziewczyny, u mnie deszcz i ponuro wiec cieszcie sie sloncem.



Witam :-)
Piękny, słoneczny dzień dzisiaj u mnie.
Znowu źle spałam, od paru dni i nocy męczą mnie skurcze, wprawdzie nie non stop i nie za często, ale są i bolą.

Jest za to jedna bardzo dobra wiadomość: mój mąż przyjechał :-D. Tylko na weekend, ale zawsze coś :-).

Joanna no to udanego weekendu;-)



Margo
nie stresuj sie bo bedzie wszystko ok. Ja to czasem gdzies sie obije brzuchem ale raczej uwazam.



KinaM
teraz to noce chyba czesciej takie beda.


Hej. Ja już po wizycie u lekarza :) Dostałam tabletki w razie gdyby ciśnienie było większe niż 145/95. Mam nadal kontrolować i pojawić się za 2,5 tygodnia. Mam nadzieję, że zdążę przed porodem :D


Sataga
to nie ma zle. Kontroluj tylko sobie i bedzie ok. A mlody bajke o 1 w nocy:szok: I co puscilas? Pilnuj sie zeby sie nie rozchorowac na sam koniec.


Myla nie przejmuj się. Ja też tak mam... wystarczy kilka minut i mam takie nerwy, że masakra! Mój K to już nawbet do mnie nie podchodzi ;) w ogóle to od kilku dni ciągle się kłócimy, nie wiem czy mojemu mężowi mózg do reszty wyżarło czy w ogóle go tam już wcześniej nie było. Wczoraj wieczorem poszłam usypiać małego, a on się wykąpał, swoje ciuchy i ręcznik rzucił w sypialni na podłogę i pierwsze co to komputer... co on ku*wa myślał, że ja to posprzątam. Jak ryknęłam to od razu był bysk. Zamiast mi pomóc bo widzi, że ledwo chodzę to jeszcze dodatkową robotę mi robi. No idiota no!!! małemu też się nieraz nabiera a potem mi łezki polecą bo wiem, że czasem to nie jego wina. Choć grzeczny nie jest...

A ja dziś chyba pójdę przedterminowo do lekarki. Byłam w tamtym tygodniu we wtorek, 3 marca, nastepna wizytę mam dopiero 24 marca. Od wczoraj brzuch mi ciągle twardnieje. Nawet kilka razy w ciągu godziny.:eek: czasem jest to nawet bolesne. Mały tez się mocno rozpycha.
Wczoraj odebrałam wynik gbs i jest negatywny. ;) kurcze ta ciąża jest na prawdę ciężka i nieobliczalna w porównaniu z pierwszą. Szok.


Magda
no ja nie wiem co faceci maja w glowach, czlowiek sie ledwo schyla a ten ci na ziemie rzuci:wściekła/y:




Co do wagi to mi się wydaje ze jednak lekarka przegiela z ta waga teraz . fakt ze mówiła na ok,na szybko ale w 31 tyg 1300 a teraz 2800 prawie??? To by wychodziło ze mała w miesiąc przybrała 1.5 kg to by mi chyba bardzo ten brzuch urósł i w ogóle...

Jak nas się czyta teraz :D
Boli mnie w pachwinie,kuje mnie w srodku, boli mnie spojenie, nie mogę spać,jestem nerwowa, mam zgage... Haha Jake emerytki !!!!!!

Nie doluj sie Myla. :dry:
Mnie wczoraj to taka zgaga meczyla ze porazka z 1 litr mleka wypilam i dalej nie pomagalo, az rano jak wstalam to te mleko czulam.
Mowie wam tyle mleka co pije w ciazy na zgage to przez cale zycie nie wypilam.

Ja tez jeszcze ktg nie mialam ciekawe kiedy tu na to zapraszaja:-D
 
Kuklaki wdpolczuje zgagi. Ja mialam pare razy i zauwazylam ze jak pije duzo wody to mi pomaga. Do tego brzuch mam dosc nisko to wydaje mi sie ze ta zgaga mnie tak nie meczy :)
Ale ewidentnie nasila sie po soku pomaranczowym i bananach.
 
Myla teraz wku..rw to chyba normalne ja wstałam i czepiam się M o wszystko już nawet o to że on ma dobry humor :-/ jak świeci słońce to człowiek bardziej optymistycznie patrzy na świat :) myśle że hormony i stres przed nieubłagalnie zbliżającą się godziną W robi swoje :)

Margo wszystko będzie dobrze :) głowa do góry !! :)

Myla wydaje mi się że waga małej jest możliwa mój też miał duży skok wagi :)

Dobra idę do sklepu i do urzędu skarbowego
 
Mila no właśnie boje się, że w każdej chwili może się zacząć coś dziać, a ja nawet skierowania nie mam na cc. Zapomniała mi wypisać. Nie będę czekać tylko pojadę dziś, o ile się dodzwonię... boje się, że przez weekend co się zacznie dziać i nie zdążę do niej do szpitala - ponad 50 km w jedna stronę. Drugi dobry szpital jest w przeciwnym kierunku i mam do niego tylko 18 km. Wiec gdyby nie daj Boże coś to jadę tam gdzie bliżej, tylko musze mieć skierowanie ze wskazaniem do cc, bo mogą mnie na siłę męczyć i próbować SN, a potem ewentualnie cc jak nie da rady normalnie...:banghead:
Znajoma w tym tygodniu poczuła, że to już i ruszyła do szpitala. Zdążyła zadzwonić do naszej gin ze nie da rady dojechać na czas. Lekarka zadzwoniła do bliższego szpitala i juz tam na Wiole czekali. Podjechali z mężem pod szpital, mąż poszedł na IP zanieść papiery do przyjęcia na oddział i jak wszedł do szpitala na drugie piętro to synek juz na niego czekał :D;) szok jak szybko! Taki SN tez bym chciała :D;)
 
Sataga to od razu Ci mowie ze na początku będziesz się źle czula. Ja miałam takie kołatanie serca ze myślałam że wyjdę z siebie.

Myla teraz już tak będzie. Będziemy się licytować która co bardziej boli i strzyka.

Ja np wczoraj miałam bardzo dobry dzień jak osiemnastka się czułam. A dzisiaj znowu skurcze i brzuch boli.

Oj to ja mam nadzieję, że jednak się ciśnienie ustabilizuje i rosnąć nie będzie bo teraz to i bez tego mam puls ponad 100 a wczoraj 120. Chyba mi wtedy serce wyskoczy...Zresztą w tej chwili mam brać tylko doraźnie jak ciśnienie podskoczy.

No i nie przesadzajcie. Wasze dzieciaczki wcale nie są takie małe. Młoda to niby miała 2 kilo w 34+1. Ala mam nadzieję, że jednak trochę to usg zaniżyło. Ja się co prawda urodziłam ważąc 2300 w 38 tygodniu a mój młody dzień po terminie ważył 3230 więc wielkoluda się nie spodziewam :D Z moimi szerokimi biodrami to kichnę i wyskoczy :D

No co Ty Kuklaki. Wtedy to by mi na pewno do przedszkola tyłka nie podniósł :D A z tym nierozchorowaniem się to niestety nie tak łatwo :D Chociaż mam nadzieję, że mnie nie złapie tym razem.
 
Ostatnia edycja:
Milia no upatrzony:( ten Bebecar...https://www.facebook.com/Bebecar.Polska?fref=ts

Zobacz załącznik 675614 pojadę dziś po łóżeczko to się może więcej dowiem....

Pat :) w 37 tygodniu 2500 :) i podobno nóżki ma młodsze o więcej niż tydzień a kopie jakby były starsze:)

Pytałam juz wcześniej ale może gdzieś zniknęło przy tej produkcji powiedzcie co z katarkiem u niemowlaka i co do niego kupic, bo troche mnie przeraża że ona buzią nie oddychają to jak mu sie zapcha noc to co?

Anemonne ale fajny ten wózek. Może warto poczekać. Po wyjściu ze szpitala na dwór będziesz mogła wyjść po ok 4 dniach na spacer, wiec myślę że do tego czasu to spokojnie wózek będzie do odbioru ;)
 
reklama
Witam się i ja!

Współczuję wszystkim bóli, humorów i zgagi:baffled: Poza bólami na co dzień mam to samo... A zgaga to już się zadomowiła od jakichś 2 tygodni codziennie mniej więcej od czasu obiadu do nocy:wściekła/y::baffled:

A ja mam straszny zgryz! Właśnie dzwoniła do mnie Pani dyrektor z przedszkola z informacją, że w przedszkolu panuje ospa...
Moja pociecha od tygodnia w domu bo infekcja ucha, ja mam wizytę we wtorek u ginki i tak się cieszyłam, że pójdzie do przedszkola a ja do lekarza.... A tu taki numer.... Mąż w poniedziałek jedzie w delegację. Nie mam małej z kim zostawić bo tu nie mamy rodziny ani znajomych (mieszkamy tu czasowo)... Nie wiem co robić... Wolałabym ją puścić do przedszkola i niech choruje na tą ospę i ma to już za sobą, ale czy bezpieczne jest to dla Brzuszkowego???? Ja w dzieciństwie na ospę chorowałam. Może któraś z Was była w podobnej sytuacji???
 
Do góry