reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Aga nie ma to tamto jak się jest niespokojnym to trzeba pytać
i lekarz pewnie to zrozumiał :-)
a swoja droga wadliwy pampers - co za pech

Monia
dzięki ja sie miewam dobrze
ale ty masz fajnie z tymi rodzicami jak ja bym tak chciała
ale u mnie nie ma szans na takie wypadziki :-(
 
reklama
RUDA a czemu nie ma szans na takie wypadziki, coś kiedyś pisałaś o tym ale nie pamiętam, daleko mieszkają , chyba?? moi mieszkają 30 km od nas, ale tez za często nie jeźdzę, raz w tygodniu, bo nie mam samochodu do dyspozycji niestety, mąż jeździ nim do pracy, dlatego jestem uzależniona od taty, on oczywiscie zawsze chętnie po nas przyjeźdza ale ja za czesto nie lubię go wykorzytywać...:zawstydzona/y: to fajnie, że czujesz się ok...trzymaj sie cieplutko:)

ANEKHA lekarze mają prawo słuchać naszych niepokojów i diagnoz, ale fakt faktem, różnie reagują..,.moja pani diktor kiedyś powiedziała, żebym nie czytała tyle książek, bo później wymyśla sie różne niestworzone choroby i sieje panike, niepotrzebna zresztą.,..pewnie miała trochę racji, no bo kiedyś ludzie nie mieli takiego sdostępu do internetuy, niewiele wiedzieli, połowe chorób nie zauważyli..a teraz coś nie tak, zaraz do neta i się kombinuje;))):tak::-D no ale taki los matki:)
 
monia to nie o odległość chodzi:-)
bo jeśli by ją policzyć to by kosmiczna wyszła:tak::-D
moja mama i teściowa zmarły prawie 18 lat temu :-(
a dziadkowie cały czas pracują - nie miałabym serca im podrzucić dzieci do pilnowania :tak:
więc nic innego nie pozostaje jak organizować sobie czas razem z dziećmi :-):tak:
 
monia
hihi mi tak powiedział lekarz jak byłam w ciązy i leczyłam toxo antybiotykami na .. że mam nie czytać tego co piszą w internecie bo tylko stres i nie potrzebne lzy ..
ale ozcywiście powiedział mi to kiedy ja już się naczytałam:-p

o jeju ale dzień...
młody własnie wrócił z zerówy bo dzis na rano mieli,wycieczkę po szkołach..i marzannę trzeba było unicestwić..a ja latam tylko to tu to tam..chyba mam na dzis dość wrażeń i biegów:-D

zmykam...odezwę siepewnie po weekendzie..jak trochę się mi odpocznie...;-)
 
Hej kobietki.

BYliśmy rano na spacerku i dobrze, bo coś się teraz zachmurzyło.

Nocka dzisiaj było makabryczna. Miałam wrażenie że cały czas stałam przy łóżeczku. Dwa razy pił mleczko, a reszta razy przytulanie, bujanie w fotelu....MASAKRA..jestem nieprzytomna. Nie wiem, ale mam nadzieję, żę to żadne choróbsko.

Anekha świetnie że wszystko jest ok. Najgorsze właśnei stwarzać własne teorie i diagnozy.. Ja tez tak miałam w ciąży aż raz poążdnie mój lekarz mnie op...i skończyłam z czytaniem szczególnie w internecie. Ale teraz :-D:-D:-D niestety pozostał stary nawyk...

Asia - mam nadzieję, że u Patryczka nic więcej sie nie wykluje...życze zdróweczka malutkiemu i wytrwałości Wam, a szczególnie Tobie.

Boże dobrze Wam dziewczynki, że macie chwilkę żęby cokolwiek dla siebie zrobić...ja już nie pamietam kiedy byłam u fryzjera :-( Mąż ciągle w pracy, teściowie cały czas powtarzają że mogę u NIch małego zostawić i pozałatwiać sobie sprawy, ale jakoś tak mi głupio...i tak ciągle Nam pomagają, cały czas pracują, a teraz na dodtek mają remont w domu...ach....

ok zmykam i pewnie zajrzę po weekendzie.
Milutkiego weekendu kobietki
Pa
 
My niedawno wróciliśmy ze spacerku,pogoda nieciekawa do spacerowania,ale co tam,lepsze to niż siedzenie w domu.Kupiłam Patryczkowi katankę i rozglądałam się trochę za kurtką,ale na razie nic nie wypatrzyłam.

Anekha to super,że to nic złego:-)Myślałam,że tylko ja jestem taka panikara,ale widzę,że to chyba dotyczy większości matek:-)I też zawsze jak coś mnie niepokoi to w necie szukam informacji a potem się dręczę i mojego męża przy okazji.Ja to wogóle strasznie się wszystkim przejmuję,taki mam charakter.Ale lepiej dmuchac na zimne i pytac lekarza jak coś nas niepokoi.:tak:

Marta zawsze można zgonic na ząbki te nieprzespane noce;-)

A Patryk to dziś straszne ilości śliny z siebie wypluwa:-D;-)

Idę coś zjeśc bo jestem tylko o śniadaniu.
 
Helooooo

Kurde jak sie ma takie zaleglosci w czytaniu to ciezko mi zapamietac co ktora napisala haha jak pomyle to sorki:)

Monia---oczywiscie temat numer 1 :D:-):-):-)

Jak u mnie dzis 5 tabletka poszla w ruch i ja wieczorowa pora podkreslam wieczorową pora!!!! waze o 3.1kg :):-D:-D:-D i pierdzielnelma brzuszki na bok nie chce mi sie juz znudzilo mi sie i tak sie ginastykuje tyle przy sebku ze mi styka!:):-pa tak poza tym spiaczka ciagle mnie lapie takze ta pogloska o problemie ze snem na temat leku to chyba na mnie nie dziala! bo jest na odwrot snuuuuu mi doslownie brak...... ja sie czuje rewelacyjnie......Zoładek mi sie skorczyl chyba bo nie domaga mi sie zarcie nie alarmuje nic.... chyba jakbym nie musiala juz to chyba nic bym nie jadla.....ale jem....

Monia -moje posilki sa takie nic specjalnego no ale wiesz :)

sniadanie

1bulka z twarozkiem

obiad

surowka z miesem duszonym w piekarniku

i sniadania mi sie zmieniaja bo raz zjem zupe mleczna z otrebami kup sobie jak glod cie ssie! maja duzo blonnika i brzuszku peczniea .ze czujesz sie jakbys conajmniej wpierdzielila pizzze:):tak: i czesto jadam se takie sniadania i czasem nie mega ilosci tylko normlna srednia porcje.....

i u mnie jak jest bulka to se znmeiniam dzis ze szczypiorem a jutro z szybka np... obiady jak robie to gorzej jest bo ie chce poki co obciazac zoladka smazonymi i slonymi rzeczami...takze jak juz co to mieso se wpiekarniku dusze bez ani gramam tluszczu i surowka nie jem ziemniakow a jak zjem ziemniaki to juz nie mieso tylko ziemniak i surowka....

kolacji nie ma!!!!!! a i jeszcze podpijam se duzooo wody i soki robie z jablkiem i marchewka by wiesz witamin nie zabraklo bo jak sie malo je to witamin brak wiec jakos trzeba se uzupelniac je.....

takze sama widzisz a i ostatnio trzaskam doslownie kilometry z dziecmi!

mysle ze lada chwila ci sie ustabilisuje to ze glod gdzies tam aniknie.... zalezy jak widzisz od organizmu..... ale monia teraz bedzie juz tylko lepiej:) czujesz juz 3 kilo poszlo w 5 dni! moze inne kilosy teraz pwoli beda schodzic ale bedą:)

a jak tam u Ciebie>???????????
zminilo sie cos??? lepiej sie juz czujesz????


Agus----- No wez aparatko! hahahahah pierw martwisz a potem rozbawiasz hahahahah...cale szczescie ze to jakas wada pampersowa... bo ja zaraz przestudiowalam twoja chorobe domyslna hahahahahahahahahahahahahaha a Adiego oczko juz ok?


Marta-----Ja niby tesciow mam pod soba ale to tak jakby ich nie bylo bo pracuja u siebie ciagle a jak juz skoncza to zajmuja sie soba bo sa zmeczeni takze widzisz czasem bya u nas tak ze niby mieszkamy pod jednym dachem a widzimy sie w przelocie raz na jakis czas i tylko czesc czesc.:) a dzieli nas tylko pietro i schody.... choc ja mam osobne wejscie ale jest tez wejscie od wewnatrz domu schodami do mnie ja tam na dol nie zlaze bo mama kupe zajec tu u siebie przy sebie i dominie a nie wwpomne ze chate zapuscilam znowu hahaha wiec jakby nie patrzec tez jestem jakby sama i tez musze liczyc na siebie choc czasem do rodzicow moicch pojade......i do nie dawna tez nie miaalm nawet jak wyskoczyc do fryca bo moj maz nie mial czasu na nic......zawsze robilismy razem zakupy a teraz sie wycwanili sama se ide a on przyjedza po mnie jak juz bede przy kasie:) w sumie stracilam watek co mialam ci napisac hahahahahahahahahah

Asia----- ja spacerowalam z malym wczoraj 3 i pol godzinki a przed wczraj 2 ponad wialo deszcz padal przelotem taki snieg bardziej ale twardo szlam hahaha tylko ze malego mialam pod folia oczywiscie by mi go nie owialo.:) gorzej ze mna bo jak zawsze gola glowa gfoly brzuch gole plecy buhahahahahahaa:p

kogos pominelam????soryyy skleroza normalnie :)


Mnie nie bylo wczoraj wieczorkiem ani z ranca bo cos z netem mi sie stalo tzn myslalm ale pwiedzieli z neo ze lajwboksa ma zepsutego i trzeba bylo po nowego podjechac wiec poszlam dzis z rana z buta 3 kilometry po niego hahahahahha nogi mi z dupy wylaza a te 3 kilosy to w jedna strone hahahaha no i suma sumaru jak juz go mialam to podlaczylam i co sie okazalo ze to nie wina jego tylko u nich na serwerze no nic ich strata:) oddalam zakuzonego a dostalam sliczne go nowego :p

Seba----dziwny......nocka kolejna zla okropna jeki krecenie i wkladanie i wypluwanie smoka malo je czasem zostawia az 80ml czyli tylko 100ml w nocy i w dzien tez tak licho dopiero teraz na noc zjadl 180ml... ciagle paluszki do buzi pcha i mnie gryzie i moje chce ciagle gryzc... marudny strasznie znowu przyszedl okres ze musze go noscic ciagle bo to mu nie pasuje i to i tamto..... no mowie wam ciagle jeczyyy marudzi jkrzywi buzie....nie idzie dogodzic ..... meczy sie zeby ida jak w morde szczelil.....tylko ze nic nie widac ... boze niech wyjda juz bo on sie strasznie meczy jutro kupie mu masc na zeby ponoc dobra jakas baby orajel...zobaczymy dalam mu vibrukol ale chyba nie dzialal jak pamietam jak byl niemowlkakiem to chyba teraz tez nie mama co liczyc na to..... kaszlek ma taki suchy spradyczny.... malo co slychac....a w nocy sie nasilil a potem z rana nic popoludniu nic moe ze 2 razy szceknol ... i nide wiem co myslec...dziwny i ja glupia bo nie wiem czy podawac syrop czy nie bo to takie u niego homo nie wiadomo...... ale jak ide na dwor to ekstra coraz lepiej w wzoku chce jedzic i zasypia......


Disiaj mial 4 drzemki az takie 3o i 40 minutowe.....

Ktoras wogole to czytała??? buahahhahahahahahaha

 
Dzien dobry wszystkim ;-)

Asia
hihi no wiekszosc mam ma taki odruch ze czyta,szuka co tam dziecku moze byc...a potem dreczy mezów czy lekarzy...ale przeciez wszystko to do tego sluzy..hihihi..tylko ze ja troszke za bardzo wybiegam z diagnoza..hahaha..

Lady
czyta czyta;-)
4 drzemki? łoooo.. Nitka ostatnim czasem odkąd doszła do siebie po tym szpitalu to ma tylko jedną drzemkę przed południem i tyle..śpi ok 40-60 min..a potem dopiero na wieczór..ale ona zasypia kolo 19..wiec moze dlatego..jakby szła pożniej to pewnie byłoby wiecej drzemek..ale dla mnei dobrze ze przysypia wczesnie to mam jszcze troche czasu na np jakies porzadki,czy inne dziwne rzeczy...

A Adiego oczko dobrze..rzęsa mu się zawineła pod powiekę i szorowała mu tam..wyciągnęlam,wygiełam ją w odpowiednią stronę,zakropliłam oczko i jest cacy;-)

A dzis do tesciow na obiadek idziemy..hura,nie musze nic wymyslac na obiad:-D

ciekawe kiedy malej nastepne zebolki wyjda....:confused:

Pozdrawiam wszystki panie:happy::happy::happy:milego weekendu:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień Doberek!

Nocka ok,katarek i kaszel nadal się utrzymuje,no ale to musi potrwac zanim przejdzie.Z fryzjera dzisiaj nici bo mój mąż musiał do pracy iśc.Patryk wstanie to lecę na zakupki a potem obiadek.Wczoraj sobie posprzątałam to dziś więcej luzu.A tak to nie mam żadnych planów na weekend,chyba będziemy w domku siedziec.

Lady to dobrze,że nie masz jakichś przykrych skutków ubocznych,zależy jaki organizm.Pewnie Sebka dziąsełka bolą i mniej je.Patryk też nie ma teraz apetytu ale przeziębiony to normalne.Pisałaś,że coraz lepiej w wózku jezdzi to wcześniej nie mógł wysiedziec na spacerku?Patryk sypia 2 razy dziennie,w sumie tak ok.3 godzin.

Miłego dnia wszystkim
 
reklama
ooo jak tu pusto w weekend...
odpoczywają dziewczyny:-)
a ja zagladam dziś malej do bużki a tam o 2 ząbki więcej..znaczy mamy nowe 2ki górne ..2 na raz chyba wyszły... czyli mmay razem 6szt:-):-):-)pewnie dlatego taka mocno marudna ostatnimi dniami była.

miłego wieczorku:happy:
 
Do góry