Kwietnióweczki 2008

[ka32sia]

Kasia---a Ty kapalas moze malego w jakims krochmalu?a tak pytam z ciekawosci bo kiedys tak sie robilo w pierwszych dniach zycia malego ahhaa i jak czesto go teraz kapiesz?

[/quote]

LADY ja kupilam zielona serie Jonsona i w tym go kapalam ostatnio.. a teraz w zwiazku z tym iz mu sie zaczela skorka uszczyc .. wczoraj kapalam go w Oliatum...stwierdzam ze ten produkt jest ekstra ..
Musze go kapac co drugi dzien bo mu sie ta skora luszycz.. jak sie chlopak zluszczy to go juz tak czasto kapac nie bede bo nie bedzie potrzeby;-)

 

[katja 32]

No dobra to ja juz jestem co prawda jeszcze nie po kapieli no ale jestem poki co :-)

Tak sie zmachałam tym myciem podlogi ze wypilam juz prawie litr mleka szok..suszy mnie jak nie wiem....

Oj Aduś obawiam sie ze teraz juz tak bedzie tutaj....pusto cicho.... coraz wiecej z Nas sie rozdwaja,,,brak czasu...zyja laseczki swoimi pociechami normalka a nas jeli chodzi o narodziny dziecka zostalo juz bardzoooo malo ...sama powiedz z tych udzielajacyhc sie to...

*Sila...kwestia kilku dni...
*Kachurek która zadko tu bywa ....
*Katja równiez nie gosci u Nas za czesto....
*Renia lepi bałwanka hihi.....
*An w szpitalu przygotowuje sie do porodu byc moze...
*Asiakow tez zmeczona i ciezko jej....
*Iwonka dzisiaj ma napiety widze dzien....
*Bratki tez juz nie było widac wieki....
*Lukymama...
*Lene
*Ty Adula
*Ja

Czy którąs pominełam??? <oczywiscie mowa o tych przed porodem>???

Czesc dziewtaczeta nie witam zbyt czesto u was teraz bo nie mam juz na nic czasu mam czas tylko na rozmyslania nie noramalne,leze i mysl,mysle.Cory mi sie pochorowaly, a ja ciagle na warijackich papierach.I to samo mam co Ada glupie teskty ludzi jeszcze pani chodzi w tej ciazyna zakupy nie mam ochoty chodzic.
Pozdrawiam was,mam nadzieje ze potem bedzie wiecej czasu.
Witam wszystkich z rana

 

[ada04]

Ja chyba też se zakupie te Oilatum bo słyszałam,że super jest......
Muszę zaraz iść do urzędu się zameldować.....tylko nie wiem czy mi się to uda....bo mi mój urząd kazała się wymeldować tez tu co bym nie jeździła bo mogę na dniach urodzić i żeby nie jeździć 400km to przysługuje mi cos takiego jak pomoc prawna...hmmmm....zobaczymy co piękne panie tu w urzędzie na tą pomoc....

 

[ada04]

KATJA witaj przesyłam dużo słońca i pozytywnej energii:-):-):-):-):-):-):-):-) a ludzie to w ogóle nie mają czegoś takiego jak poczucie taktu...patrzą na Ciebie z takim dziwnym politowaniem.....

 

[masiek]

Dobry.
wczoraj sie nie pokazalam bo nie dalam rady... byliśmy obejrzeć dokładnie nasze nowe mieszkanko, potem posiedzieliśmy trochę u sis w. a w domu jak Leo spał troche sie potulilismy z wojtkiem. dzisiaj moje kochanie znowu w pracy to sie melduje.
no i czekamy na wozio kurier dzwonil ze jedzie.

 

[ada04]

MASIU dobry!!:-):-)

A jak nowe mieszkanko??????

 

[Bratka25]

Witam Was dziewczynki te 2w1 i te które już urodziły :-)
u mnie po ostatniej mojej wizycie u ginki 02.04. nic się nie zmieniło, czyli dalej rozwarcie 1 cm i dalej mam leżeć i się oszczędzać. Ale tylko do tej środy a potem wg jej zaleceń mogę już wszystko, nawet sex uprawiać bo dzidzia może się już spokojnie urodzić, więc odliczam dni i godziny hihih
dzisiaj śniło mi się że moja niunia wyjść z brzucha chciała, a że była jak taki poskręcany balonik przytwierdzona do mojego brzucha to ja musiałam ją tam w ryzach trzymać i goniłam do mojej pani ginki /nie wiem czemu nie do szpitala odrazu :-)/ ale obudziłam się nagle, do rozwiązania nie doszło, więc to najwidoczniej jeszcze nie czas .

Pewnie stąd ten sen że ta moja mała wierci się jak mały helikoopterek w moim brzuchu, zwłaszcza wieczorami kiedy leżę plackiem na kanapie.
Ale ogólnie rzecz biorąc pory swojej aktywności ma tak jak u Kachurka, bo zaczyna ok. 9-10 na śniadanie, potem długo długo nic, troszkę po południu, a wieczorem? Hulaj dusza piekła nie ma heheee
U mnie dzisiaj pogoda jakaś smętna więc chyba cały dzionek przeleżę w domu.
A co tam Kózki u Was?
- Silka, udanej fryzurki Ci życzę, ja jestem umówiona na środę, trzeba jakoś po ludzku do tego porodu wyglądać co nie? zdjęcia będą robić ;-)
Kasia, u Ciebie już trwa ta przygoda z maluszkiem - karmienie przewijanie itp. - jejku jak ja Ci zazdroszczę :-)

- Lady ja też już piore moje ubrania sprzed ciąży ale mam duuuże wątpliwości czy ja sie w nie w ogóle zmieszcze, po porodzie trzeba bedzie na extra szybkie zakupy skoczyć
- posyłam buziaki dla wszystkich kwietnióweczek :-)
rzeczywiście jest nas tu coraz mniej, po sobie mogę powiedzieć że ten 9. miesiąc jest już baardzo uciążliwy i naprawde nic mi się już nie chce....... :-)

 

[LadyLajla]

No hej...

Masiu no Własnie jak tam chatka i kiedy ta zamiana bedzie????

Ada no mje samopoczucie w normie tylko derwuje mnie ta bezsennosc w sumie to ja spiaca a spac mi tak ciezko wiecznie sen mam przerywany... krece sie z boku na bok a tak juz ciezko jak nie weim sie przewracac zwlaszcza jak sie czlowiek zalezy....

Dzis Iza do mnie pisała ze z mala maja sie dobrze....ze miala swietny personel...nacinali ja i zszywali ale mowi ze tego tak nie czula.... i rodzila od 3 wiec chyba tez szybciutko jej poszlo....

Jeju im blizej terminu to sie tak bardziej wyczekuje no i sraki dostaje ja ciagle czekam na te skurcze ...a mi nawet te przedpowiadajace ucichly......laze ze szmata juz i szafki umylam od rana na zewnatrz wewnatrz sa wzgledne tylko ta z przyprawami byla nie za fajna.. ale juz jest git.... jeszcze tylko kurze poscieram...i blysk mozna powiedziec w oku hahah nie no ja gotowa juz na porod mi zostalo jeszcze 15 dni a maksymalnie to az 29 szok....Sila to ma fajrancko no nie tak malo juz jej zostalo hahaha

 

[ada04]

BRATKA wiatk po długiej przerwie....:-):-):-):-) już nie długo i utulisz córeczkę....


LADY w sumie to każda z nas może w każdym momencie urodzic czy mamy dwa tygodnie do terminu czy dzień czy po terminie.....ja też mam sen przerywany a dziś w nocy koszmar byłam tak zmęczona i obolała i się budziłam co chwilę jeszcze na siusiu tragedia ja też musze posprzątać ale się wstrzymam bo małże będzie skręcał stół i wieszał żyrandole więc pewnie mi nabrudzi....

 

[masiek]

próbowałam przeczytać jak zwykle pobieżnie.
Niania gratulacje całkiem nie dawno pisała i nic nie wskazywalo że się tak szybko rozdwoi a tu jaka niespodzianka. Izabel gratulacje

co do brakujących wątków ja bym najchętniej pousuwała większość i zostawiła tylko najważniejsze
nasz kwietniowy, zakupy, i porady a resztę w jeden worek. Jak się siedzi bez dzieciaczka to ilość wątków nie przeszkadza ale jak ma się chwile i to ze zbójem na ręce to już jest problem.
Więc proszę o decyzję co robimy???