reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hej Kobitki
Witam Was prawie w południe, troszkę dziś poleżałam sobie, małż po 6 do roboty więc ja na 2 boczek i komar.
Jeremi tak się wierci że już spa nie można, w nocy to jak cię mogę ale od 6 to robi takie fikołki że haha.
Zobaczymy co jutro powie lekarka, idziemy jak co tydzień na ktg.
Dziś troszkę chyba poprasuję jakoś tak wypadałoby :-)
Miłego dnia dla Was,zajrzę później
 
reklama
Anrusku, Lady - nie bójcie się, że zarazicie swoje maluszki. Kobiety karmiące piersią dają swoim dzieciom razem z mleczkiem odpowiednie przeciwciała i odporność.
Jak trzeciego dnia po porodzie rozchorowałam się na grypę to też się bałam o dziecko, ale nawet pielęgniarki dawały mi dziecko do karmienia a potem zostawiły Dominika przy mnie, żeby nabrał tej odporności właśnie. I był zdrów jak rybka :)
No ale fakt jest faktem, że do porodu lepiej iść w pełni sił i w formie, bez katarków i kaszelków. A Ty Anrusek już jesteś przecież w "strefie bezpieczeństwa" - do terminu zostało Ci 15 dni :)
Wszystkim chorym życzę duużo zdrówka!

Wielkie dzieki Iza... masz racje najlepiej miec te sile porodowa wiec trzeba szybko sie podkurowac ale wiesz co ja nigdy tak nie chorowalam kiedys jeju zebym miala katar to raz na rok jak nie dwa lata..to teraz w czasie ciazy mi jakas ta odpornosc spadla ze chyba w ciagu 9 miesiecy katar mam juz 3 raz normalnie noooo..

dzień dobry.
Leoś spi najedzony to korzystam, no i póki nie ma teściowej. Bo dzisiaj moje kochanie musiało wrócić do pracy, więc po południu na pomoc przyjedzie mama wojtka.


Lady mam do ciebie prośbę pisz mniejszymi literami, bo strasznie długo się czyta twoje posty. A ja teraz ciągle na szybcika

OK Masiu nie ma sprawy.....widac juz jak Leonek pidrosl?aktywny sie bardziej ju z robi czy tylko je i śpi>>>???fajnie ze ma kto Ci pomagac a tak sie juz martwiłas....


Wiecie nie wiem jak Wy ale ja mam takie wiesci od Sili i Madziujki ale w szerszym zakresie wiedzy ma na bank nasz Maja.,...

Sila----pisze ze KTG ma ok,rozwarcie na 3 centymetry....ale zero skurczy....Narazie czekają....jezeli nie zacznie sie samo do konca 40 tygodnia to dopiero jej wywołaja....i Buziaczki dla wszystkich...

to tyle było od Sili....

Madziujka---Robia jej badania...mówia żeby się nie martwić...jutro ma próbe OCT na wydolność łożyska...Wody jej sie zwiększyły....i czeka...sama jest ciekawa czy wyjdzie 2 w 1 Ściska nas mocno!

i to by bylo na tyle..... co wiem ....tazke pozostało nam trzymac kciuki za mamuski:)
 
Witam sie dziewuszki po swietach:-)

My nadal razem:tak:, ja juz sie pogodzilam z mysla ze urodze po terminie:-D:-D

Madziujka, Sila trzymajcie sie dzielnie

Kasia, Asia czekamy na wiesci:tak:

Bratka fajnie ze sie odezwalas, teraz juz mozesz czesciej:tak:;-)

Buziol dla reszty kwietnioweczek- zajrze potem
 
Lady dziękuję, o wiele lepiej się czyta:tak: dziękujemy za wieści od Silki i Madziujki.
Choć przyznaję, że miałam nadzieję, że Silka ma już Alanka przy sobie, a tu jej dalej każą czekać:sorry2:
A Leoś, jak na razie śpi, je, je, je i je:-D tak po 14 zaczyna zwykle cyckomanię. Jak się uwiesi to do 20 z małymi przerwami używa maminych cycków. Dzisiaj mu to zakłócą bo o 15przychodzi położna, a o 19 pani pediatra nasza.
 
To znowu ja :)

Po wizycie - szyjka rozpulchniona, ale bez rozwarcia, antybiotyk na bakterie w moczu, następna wizyta akurat w terminie, na prima aprilis. Jednym słowem czekam dalej...

An - fajnie, że Twój maluch bryka jak młody źrebak, znaczy że mu tam dobrze :) Miłego prasowania.

Lady - może spróbuj sobie odporność poprawić rutinoscorbinem? Nie wiem, może to efekt pozytywnego nastawienia, ale odkąd biorę 3 tabletki dziennie to jakoś mało choruję. Ostatnio coś mnie wzięło, ale jak w domu szpital miałam i jakiś brzydki wirus się przypętał to i mnie wzięło. Więc może i Tobie pomoże ten rutinoscorbin...

Masia a napisz coś o swoim brzuszku - ładnie Ci się obkurcza? Pociesz, że można szybko wrócić do formy...
 
Anrusku, Lady - nie bójcie się, że zarazicie swoje maluszki. Kobiety karmiące piersią dają swoim dzieciom razem z mleczkiem odpowiednie przeciwciała i odporność.
Jak trzeciego dnia po porodzie rozchorowałam się na grypę to też się bałam o dziecko, ale nawet pielęgniarki dawały mi dziecko do karmienia a potem zostawiły Dominika przy mnie, żeby nabrał tej odporności właśnie. I był zdrów jak rybka :)
No ale fakt jest faktem, że do porodu lepiej iść w pełni sił i w formie, bez katarków i kaszelków. A Ty Anrusek już jesteś przecież w "strefie bezpieczeństwa" - do terminu zostało Ci 15 dni :)
Wszystkim chorym życzę duużo zdrówka!

Dzięki Iza faktycznie ja to już w strefie bezpiecznej i teraz z niecierpliwością czekam na jutrzejszą wizytę coby się z moją ginką umówić kiedy tą cesarkę mi zrobi a najlepsze ze ona jeszcze nic o tym nie wie że bedę iała cesarkę ale to nie moja wina żę olała mój wzrok i nie kazała mi sam pójść do okulisty :wściekła/y:a to jej obowiązek chyba widać ze chodzę w okularach :nerd: dopiero bedzie pogawędka pewnie nie krótka jutro jak mam ustalić kiedy i żeby mnie na swój dyżur wzieła nielubię takich rozmów niestety

moje samopoczucie nienajgorsze w związku z przeziębieniem więc nie bedzie chyba tak źle gorzej z teściem ma temp 39st i siedzi w izolatce hihi:-D, trudno się mówi musi ja chcę być zdrowa
 
Hej kochaniutkie :-)
Witam wszysciutkie :-) Ja to też mało zaglądałam przez święta, musiałam nacieszyć się mężem :tak: bidulek zaplanował że najlepiej jakby teraz Natalka wyszła z brzusia, ale brykaliśmy i nic :-p wczoraj to z pol dnia mi sie co 5 minut brzuch ostro napinał ale bez paniki i minęło :sorry2:
Sila, Madziujka trzymam kciuki za lekkie i szybkie porody :tak:, żebyście tam nie siedziały za długo w szpitalach bo pewnie nie jest wam tam za wesoło :-(
Jakoś nie mam weny do pisania :baffled:
Buziaki wszystkim :*
 
pytacie się jak to jest po cc.
Nie chcę straszyć, ale nie jest łatwo. Rana boli, czasem ciągnie. Czuję jak w w środku się obkurcza, szczególnie jak karmię (ponoć normalne). Co do krwawienia, to tak jak trochę większy okres. Mi wystarczają duże podpaski.
Najwygodniej chodzi się w koszuli nocnej bo nie uciska brzuszka.
A i biustonosz jak dla mniej najlepszy taki o sportowym kroju. Albo lekkie bawełniane Podnoszę do góry, albo wyjmuję cycki jednym ruchem. Do tego wygodniejsze jak dla mnie bo jak leżę nic mnie nie uwiera.
przerwa w bb Leonisław mówi, że coś chce:blink:
 
Masiu teraz bedziesz dla nas przykładem :tak::-D Pisz co robisz, jakies rady a my tu bedziemy je wykorzystywac :-) Choc pewnie nie masz za duzo sil i czasu, bo widze ze Leoś wzywa mamusie, dochodz do siebie kochana, czas pologu 6 tygodni, ale pewnei szybciucho zleci :tak:
 
reklama
Iza a tobie to juz tydzien tylko zostal :szok: jejku jejku jak ten czas leci :szok: a rozwarcia jak ni bylo tak i ni ma u zadnej ;-) chyba wyscigi zaczniemy po terminach :-D
 
Do góry