Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej dziewuszki )
Wczoraj wieczorem przeczytałam co napisałyście, ale nie miałam wogóle sił by się zebrać i odpisać. Nie wiem czy od tego latania, czy od białka w moczu zrobiłam się jakaś słaba jak dętka, paluchy od rąk i łydki mi spuchły i skóra na nich zaczęła mnie swędzieć.
Dzisiaj jest ciut lepiej chociaż nadal wyglądam jak serdelek hehe.
ADUNIA - kotuś, co za cudowna wiadomość, że jednak nie musisz się wylegiwać w szpitalu, i że wyniki Ci się poprawiły!!! Z kolei jak przeczytałam o Lady, to mi się smutno zrobiło - ona zawsze taka roześmiana i wesolutka, teraz leży w szpitalu i płacze... I jeszcze ta anemia i słabsze tętno dzidzi. Dobrze jednak, że poszła do tego szpitala, tam jest na stałym podglądzie i lekarze mogą zareagować w razie czego.
Gosia - u mnie w laboratorium zaznaczają nieprawidłowe wyniki literką H jak jest powyżej normy i L jak jest poniżej. U mnie np w ostatnim badaniu moczu H zostało oznaczone biało 66 mg i liczne moczany.
An30 - jejku, jak mi Cię żal, nie dość, że grypa jelitowa, to jeszcze hemki (oj biednaś Ty, wiem co czujesz, bo też ostatnio miałam ostry ich atak). Wybierz się może do lekarza, niech Ci przepisze na receptę Posterisan H, mi bardzo pomógł, bo nie mogłam ani chodzić, ani siedzieć, nawet leżenie sprawiało ból. A teraz wszystko przeszło, hemki się zmniejszyły, prawie całe wchłonęły i już nie bolą. teraz tylko już profilaktycznie zwykłym Posterisanem smaruję...
Lucky - dziękuję, że o mnie pamiętasz ) Nie musisz się spieszyć, młody na razie ma mnóstwo innych leków do zażywania a wiem, że mając dwóch chłopców na Twojej tylko głowie możesz nie mieć czasu na głupotki
Wiesz, że chyba szybciej zjadłabym wątróbkę niż szpinak? Bleee.... kiedyś z ciekawości zamówiłam go w restauracji, jadłam z tego względu, że Dominiś patrzył i chciałam mu dać dobry przykład, ale myślałam że z każdym kęsem zaraz pawia puszczę....
I masz wizytę na prima aprilis - to nie będzie wiadomo, czy lekarz mówi poważnie, czy sobie jaja robi )
No to czekam, aż się zaczniecie zlatywać, no chyba że utnę komara, bo jakoś tak szaro za oknem a ja rano nie mogłam się zwlec z łóżka.... ale piesek mnie wygonił na dwór. No to do zobaczyska!
Wczoraj wieczorem przeczytałam co napisałyście, ale nie miałam wogóle sił by się zebrać i odpisać. Nie wiem czy od tego latania, czy od białka w moczu zrobiłam się jakaś słaba jak dętka, paluchy od rąk i łydki mi spuchły i skóra na nich zaczęła mnie swędzieć.
Dzisiaj jest ciut lepiej chociaż nadal wyglądam jak serdelek hehe.
ADUNIA - kotuś, co za cudowna wiadomość, że jednak nie musisz się wylegiwać w szpitalu, i że wyniki Ci się poprawiły!!! Z kolei jak przeczytałam o Lady, to mi się smutno zrobiło - ona zawsze taka roześmiana i wesolutka, teraz leży w szpitalu i płacze... I jeszcze ta anemia i słabsze tętno dzidzi. Dobrze jednak, że poszła do tego szpitala, tam jest na stałym podglądzie i lekarze mogą zareagować w razie czego.
Gosia - u mnie w laboratorium zaznaczają nieprawidłowe wyniki literką H jak jest powyżej normy i L jak jest poniżej. U mnie np w ostatnim badaniu moczu H zostało oznaczone biało 66 mg i liczne moczany.
An30 - jejku, jak mi Cię żal, nie dość, że grypa jelitowa, to jeszcze hemki (oj biednaś Ty, wiem co czujesz, bo też ostatnio miałam ostry ich atak). Wybierz się może do lekarza, niech Ci przepisze na receptę Posterisan H, mi bardzo pomógł, bo nie mogłam ani chodzić, ani siedzieć, nawet leżenie sprawiało ból. A teraz wszystko przeszło, hemki się zmniejszyły, prawie całe wchłonęły i już nie bolą. teraz tylko już profilaktycznie zwykłym Posterisanem smaruję...
Lucky - dziękuję, że o mnie pamiętasz ) Nie musisz się spieszyć, młody na razie ma mnóstwo innych leków do zażywania a wiem, że mając dwóch chłopców na Twojej tylko głowie możesz nie mieć czasu na głupotki
Wiesz, że chyba szybciej zjadłabym wątróbkę niż szpinak? Bleee.... kiedyś z ciekawości zamówiłam go w restauracji, jadłam z tego względu, że Dominiś patrzył i chciałam mu dać dobry przykład, ale myślałam że z każdym kęsem zaraz pawia puszczę....
I masz wizytę na prima aprilis - to nie będzie wiadomo, czy lekarz mówi poważnie, czy sobie jaja robi )
No to czekam, aż się zaczniecie zlatywać, no chyba że utnę komara, bo jakoś tak szaro za oknem a ja rano nie mogłam się zwlec z łóżka.... ale piesek mnie wygonił na dwór. No to do zobaczyska!