Witam ponownie drogie Panie po dłuższej drzemce
) To chyba Kasiu, Aniu taka pogoda za oknem - mnie też muli od rana i po drzemce nie przeszło.
W dodatku ghrrrrr tak się głupio pisze paluchami spuchniętymi jak serdelki, które w dodatku swędzą i drętwieją, hmmm dziwne, a tego jeszcze w tej ciąży nie miałam
)
Iwonka - ja wstaję codziennie punkt 6 rano, żeby mężusiowi mojemu zrobić śniadanko do roboty, dać całuska na do widzenia i samej coś zjeść
Czasem jeszcze muszę z pieskiem wyjść jak mąż nie zdąży. A TV najpierw jest włączony na wiadomości TVN24 a potem jak on wyjdzie to sobie na dobry nastrój włączam na Comedy Central śmieszne filmiki. Niektóre są boki zrywać, niektóre ciut drastyczne
A polskiego kina to raczej nie trawię, ani filmów, ani seriali.....
Kachurek - ale masz teraz fajnie, to najprzyjemniejsza część ciąży - gmeranie w wyprawce dla dzidzi
) Pranie, prasowanie, układanie, przekładanie, oglądanie wszystkiego po 3kroć. I chyba masz juz prawie wszystko co potrzebne dla Iwa? PS: Dominik mi podczytuje imiona Waszych pociech przez ramię i dziwi się temu imieniu właśnie.
)
Kasia - pewnie jak przyjedzie kurier to Cię ruszy i miejsca sobie nie bedziesz mogła znaleźć
Masiu - widziałam dziś mopsika jak się wtaczał po schodkach, pocieszny widok, słodkie te cuda są jak nie wiem... Ten Twój musi Ci sprawiać mnóstwo radości